witam, powinnaś uszanować jego zdanie ale niekoniecznie stosować się do niego , musisz mieć swoje zasady Ty sama wiesz ile możesz wypić i do jakiego stanu się doprowadzić w każdym razie wydaje mi się , że Twój chłopak troche wywiera na Tobie presję . Kochasz go super jesteście dopiero rok więc wiadomo ze sie docieracie . Ja miałam męża którego też sie słuchałam nie piłam nie paliłam doszło do tego , że mnie tak zahukał ze bałam sie robić cokolwiek pózniej miałam zakazy wychodzenia z domu do koleżanek a już nie mówie o piciu i zabawie wszystko przerosło się w bicie i przemoc tylko mogłam siedzieć w domu sama, też go kochałam i pielęgnowałam pierwsze lata sa najważniejsze bo rokują przyszłość wiec moim zdaniem uważaj bo nie wiesz co bedzie za 5 lat . Teraz jestem po rozwodzie, od 7 lat mam faceta który mnie kocha taką jaką jestem z czy bez nałogów w każdym razie nie dam sobą już manipulować powodzenia