Ośmieszenie w internecie a stalking

[Gość Ufff]

Witam
na pewnym forum pewne osoby notorycznie mnie ośmieszają, wyśmiewają i wymyślają bzdury na mój temat. Olewałam to dopóki zdjęcie jakiejś mojej wypowiedzi nie trafiło na pewien portal. Zostałam totalnie bezpodstawnie ośmieszona przez ludzi, jak zawsze wyszłam na najgorszą mimo, że to nie ja zaczynam wszelakie dyskusje. Boję się, bo moi znajomi pewnie wchodzą na tamtą stronę i pewnie będą się ze mnie naśmiewać (nie zostało zamazane moje zdjęcie i moje imię). Czy to jest stalking?

[Miguel1388]

Stalking nie wiem, ale nikt nie ma prawa bez zgody osoby na zdjęciu publikować takich treści jeżeli nie jesteś osobą publiczną. Jeżeli się nie mylę z punktu widzenia prawa można daną osobę, która to opublikowała wezwać do zaprzestania działania a gdy nie pomoże podać do sądu, tylko, że to pewnie pierdoły więc nie warto. Ale żadna osoba fizyczna nie ma prawa używać twoich zdjęć do jakiegokolwiek celu upubliczniając to bez twojej zgody.

[Gość Oczy Twoje]

czy to stalking nie wiem, ale:
1. Możesz napisać do portalu na któym umieszczone jest zdjęcie o usunięcie go, ponieważ narusza Twoje dobra osobiste, po za tym nie mają praw do tego zdjecia. Jak nie bedą chcieli to niech twarz i nazwisko usuną
2. Możesz ewentualnie zgłosić to na policję jako naruszenie dóbr osobistych oraz rozpowszechnianie Twoich danych osobowych ( imienia i nazwiska jak i wizerunku) bez Twojej zgody.

[Gość tajemnicza22]

niestety są tacy ludzie wyśmiewają się na każdym kroku , liczą na twój najmniejszy błąd . kiedyś panna była zazdrosna o chłopaka z którym byłam . skopiowała zdj z nk pokazywała innym nawet mojemu chłopakowi z którym w tedy byłam że się puszczam jestem łatwa ile mnie chłopaków nie miało . oczywiście tak mogla mówić o sobie bo taka ona była .dowiedziałam się no i w szkole ją dorwałam no i ja poddusiłam i powiedziałam żeby wszystko odwołała bo nie będzie mi brudzić imienia nazwiska i twarzy takimi kłamstwami że mnie nie zna więc niech się nie wypowiada na mój temat to że chodziłam z nią do klasy nie miała prawa tego robić i żeby tego nigdy nie robiła i niech zapamięta moje słowa . oczywiście było sporo osób i widzieli to zajście . poszła do mojego wychowawcy i powiedziała że jej grożę oczywiście te esy pisał mój były z jego tel o których nie wiedziałam . gdy poszłam do domu po 2 godzinach zjawiła się policja i zostałam o skarżona o groźby , z poszkodowanej stałam się winna całemu zajściu :/ potem nie raz miałam takie problemy głupie plotki i czy pisanie na mój temat na portalach seksualnych . a wszystko przez zazdrość innych dziewczyn czy chłopaków za odrzucenie na znajomości.

[franca]

No wiesz, nic dziwnego, ze zostałaś oskarżona o groźby, bo faktycznie miały one miejsce. Jeśli nie wspomniałą nic o przemocy, to i tak miałaś szczęście, bo przecież ją podduszałaś, jak sama napisałaś. Można było przewidzieć, że tak się to skończy. Poza tym rozumiem, jakby to był ktoś, kto się znęcał w przeszłości nad Tobą albo Twoja rodziną, ale to co ona robiła nie było aż taką zbrodnią, żebyś nie miałą innego wyjścia, tylko w tak agresywny sposób zareagować.
No i najprawdopodobniej o to jej chodziło, żeby Cię wyprowadzić z równowagi, w taki sposób tylko pomogłaś jej osiągnąć ten cel. Powinnaś była spokojnie z kimś o tym porozmawiać, żeby się zwyczajnie wygadać i zebrać dowody na to co robiła. Wtedy byłaby duża szansa na to, że to ona byłaby oskarżona, tyle że o nękanie w sieci.

[Gość tajemnicza22]

tak masz racje w tedy mnie strasznie poniosło . ciągle co ktoś się czepia . fakt że musiałam trochę przejść ale potem nikt mi nie mówił na mnie bo się bali że mogę nie miło zareagować. a nie mogłam już tak od podstawówki byłam wyzywana popychana szarpana do 3 gimnazjum ile można dopiero w zawodówce odważyłam się reagować w ten sposób bo zawsze cicho siedziałam i uciekałam do łazienki płakać . ominęło mnie troch życia tylko przez to że byłam słabsza psychicznie od innych . Ja do tej pory potrafię się wstawić za słabszymi nie przejdę obok bo wiem jak może się ta osoba czuć .a jak czuje się osoba która gnębi wspaniale dopóki nie przekona się jak to jest gdy się ją gnębi

[Gość tajemnicza22]

a tak w ogóle każdy wie jak szybko można zrobić komuś głupi żart wystarczy głupia plota albo jakieś przypadkowe zdj, głupi komentarz czy sytuacja . i większość się dopisze bo to nie o nim i nie ważne że kogoś może to ranić , gdy oni mają z tego niezły ubaw .

[franca]

~tajemnicza22

a nie mogłam już tak od podstawówki byłam wyzywana popychana szarpana do 3 gimnazjum ile można dopiero w zawodówce odważyłam się reagować w ten sposób bo zawsze cicho siedziałam i uciekałam do łazienki płakać . ominęło mnie troch życia tylko przez to że byłam słabsza psychicznie od innych .

Ojej, to sporo przeszłaś w tej szkole. :( To by wiele wyjaśniało, również tę gwałtowną reakcję. Ale następnym razem tak nie rób, nie warto. Lepiej się chociażby komuś wygadać. A jeśli takie uprzykrzane Ci życia będzie nosiło znamiona nękania osobistego, to nawet policję mozna zawiadomić

~tajemnicza22

Ja do tej pory potrafię się wstawić za słabszymi nie przejdę obok bo wiem jak może się ta osoba czu .

No to super, naprawdę, bardzo to jest budujące co tu napisłaś. :))) Szkoda, że nie wszyscy mają takie podejście do tego jak Ty. :(