Dieta dla 19-latki

[Gość ka...a2]

Wiek 19 lat
waga 75
wzrost 167
płeć --dziewczyna

wrrr chcę schudnąć, przeszłam 4 diety po każdej spotykał mnie efekt jojo
mam kompletnie dośc, po każdym schudniętym kg moja samo ocena wzrastała coraz mniej wstydzi,lam sie swojego ciała, no ale po jakimś czasie znowu przybierałam na wadze przez to stawałam się coraz mniej odporna na to co widze w lustrze ( a tam sam tłuszcz) jak ja mam być szczęśliwa i pokochac kogoś skoro sama siebie nie kocham przez moją nadwagę..!
co do sportu to w czasie jednej z diet biegałam codziennie przez 45 minut, dało sie zauważyć efekty, no ale gdy przyszla brzydka pooda już nie biegalam, brak mi było motywacji, na basen nie będe chodzić wstydze się nie pokazuje sie z takim brzuchem;/ co roku obiecuje sobie że schudne w te wakcje, a tak naprawde to maże zeby w wakcja obżerac się i przy tym dobrze bawić sie na plaży ale sie tak nie da bo moja samoocena jest strasznie niska ze względu na moja nadwagę,! w styczniu mam 100dniówke, nie pójde jeśli nie shcudnę prosze o pomoc i radę!!

[Gość Załamana19]

Witam. Już nie wiem co robić :( . Jestem dziewczyną mam 19 lat, ważę 65 kg. i mam 170 cm. wzrostu.
Chcę pozbyć się tłuszczu z brzucha, jest on typowy dla facetów. Mam otłuszczone dolne partie brzucha, boczki najbardziej. Chciałam zacząć od kuracji cytrynowej, żeby oczyścić organizm i przygotować go do diety. Czy to mi nie zaszkodzi ?
Jaką dietę mam wybrać. Nie chcę żadnej skomplikowanej ani drogiej. Poza tym jakie ćwiczenia mi pomogą? Czy skakanie na skakance coś da? Proszę o pomoc.

[Użytkownik usunięty 2]

Uważam, że najlepsza dieta to po prostu racjonalne odżywianie. Jedz 5 posiłków w ciągu dnia: 3 główne i 2 przekąski w regularnych odstępach czasu (co 3-4 godziny). Ostatni posiłek powinien być lekkostrawyny, zjedzony na ok. 3 godziny przed snem. Unikaj podjadania mięzy posiłkami.
Żeby schudnąć musisz dostarczyć organizmowi mniej kalorii niż potrzebuje.
Co do ćwiczeń-skakanka na pewno nie zaszkodzi ;) Myślę, że bardzo dobrym ćwiczeniem będą też brzuszki.

[Gość Załamana19]

Będą jakieś efekty po miesiącu? Czy potrzeba więcej czasu?

[Deszczowa Piosenka]

na miesiąc możesz stracić zdrowo jakieś 4 kg. Bo prawidłowe tempo chudnięcia to 1 kg na tydzień.

[Gość Blues]

Mam 19 lat, ważę 80kg i mam 165 cm wzrostu... Stosowałam przeróżne diety, brałam kapsułki odchudzające... Ćwiczyłam.. Ale chudłam 4 kg, za tydzień znów wracały 4kg.. Nie wiem już co mam robić, nie jestem w stanie chodzić do prywatnego dietetyka... Pomóżcie.

[Gość Tabakiera]

piszesz że chudłaś 4 kg a potem te 4 kg wracały.... Czy podczas odchudzania ściśle trzymałaś się diety i ćwiczeń? Przez jaki czas byłas na diecie?

[Gość hall241]

Z Twoją wagą nie jest jeszcze tak źle. Może rzeczywiście kilka kilogramów, ale tylko kilka. Powinnaś pomyśleć o elemencie ogólnorozwojowym Twoich ćwiczeń, świetne będzie bieganie lub rower. Druga sprawa to ćwiczenia "specjalistyczne", zapoznaj się z "6 wiedera", naprawdę rewelacja. Do tego możesz dla zwiększenia efektu ćwiczeń pomyśleć o preparacie zwiększającym efektywność ćwiczeń. Myślę tu o suplemencie diety w rodzaju zielonej kawy. Utrwali ona osiągnięte efekty i przyhamuje ewentualny efekt "jojo".

[Gość Edulllka]

witam jestem dziewczyna mam 19 lat i ważę 90 kg wzrostu mam 173 cm 30 kg zostało mi po ciąży i nie mogę ich zgubić pomóżcie mi już nie wiem co mam robić a nie chce wygladac tak jak teraz nie podoba mi się strasznie ta figura. pomóżcie

[Gość Czarna Wdowa]

to napisz dokładnie co jesz, jak u ciebie ze sportem czy jakakolwiek aktywnością fizyczną.

[Gość Edullka]

od 3 dni jem na śniadanie 2 krompki z masłem i pomidorem i jabłko w między czasie 1 kanapkę z ogórkiem lub jajkiem gotowanym 3 szt i 3 kanapki z białym serem i w sumie 3- 4 jabłek dziennie. no i chciałam się też zapytać czy płatki kukurydziane z mlekiem i pierś z kurczaka pieczona z gotowanymi kartoflami przy tym jedzeniu nie zaszkodzi. ćwicze co dziennie od 10 do 30 a nawet do 40 mi ale czy to wystarczy?

[Gość Edulllka]

zapomnialam jeszcze dodać że od soboty jadłam także kluski śląskie z sosem koperkowym no i rosół staram się ograniczac slodycze pije ok od 3 do 5 szklanek herbaty no i 0.5l wody no i nie wiem jak sobie dobrać odpowiednia dietę.

[Gość Edulllka]

to co napisałam powyżej jest rozpisane na 3 dni

[Rzekotka]

No to tak nie bardzo ....
Po pierwsze regularność posiłków. Nie ma ,, w międzyczasie" . Jedz 5 posiłków. Sniadanie do godziny od wstania, potem 2 śniadanie, obiad, podwieczorek i kolację na 3 godziny przed snem. Odstęp pomiędzy posiłkami nie większy niż 4 godziny.
Po drugie unikaj mącznych potraw. Niestety ale kluski śląski są dość kaloryczne. Kartofle 2 razy w tygodniu, lepsza jest kasza, makaron ( pełnoziarnisty lub graham), ryż.
Po trzecie co do kurczaka to jak najbardziej może być, pierś czy udko ( bez skóry) gotowane czy pieczone jest jak najbardziej wskazane.
Po czwarte warzywa. Pół talerza obiadowego to mają być warzywa - kiszonki, surowe, sałatki czy surówki.
Po piąte - płatki. Lepsze są owsiane niż kukurydziane, ale od biedy te też można jeść.
Co do ćwiczeń to 10 minutowe ćwiczenia - to nie ćwiczenia. Co najmniej 45 minut ćwiczeń. Jak nie masz czasu to 30 minutowy spacer szybkim krokiem.

[Gość Edulllka]

dzięki będę się tego trzymała A po ilu tygodniach będzie coś już widać?

[Gość Edullka]

A można by było żeby tak dokładniej napisać co mam jeść na śniadanie 2 sniadanie obiad podwieczorek i kolacja i jakich rzeczy i w jakich i ilościach. chociaż tak mniej wiecej unikać tak by było mi jeszcze łatwiej. czy mogę jeść ser biały jaka gotowane ile mogę jeść białego chleba bo razowego zbytnio nie lubie czy mogę dowoli jeść jabłka tp. poprostu nie wiem co ile mam jeść.

[Gość Martita89]

Najszybszym i najskuteczniejszym sposobem na zgubienie wagi są intensywne ćwiczenia MÓZGU ( skąd to wiem - sama intensywnie pracuję intelektualnie i mimo iż jem praktycznie tyle co mój mąż ważę 47 kg )

Mózg to olbrzymie i niezbadane narzędzie - SKORO NASZA PODŚWIADOMOŚĆ WRAZ ZE ŚWIADOMOŚCIĄ zaczyna bardzo wierzyć w coś , to i tak się dzieje np czujemy działanie leków tak jak nam lekarz wmówi , widzimy rezultaty gdy bardzo mocno w coś wierzymy , gdy się czymś stresujemy sami podświadomie sterujemy swym ciałem stąd efekty somatyczne .
Nic innego jak efekt PLACEBO .

Więc jeśli jeszcze żadna z Was nie próbowała odchudzać się w taki sposób , to zachęcam - przekonajcie się na własnym ciele że piszę prawdę .

Do ćwiczeń które usprawniają naszą pracę mózgu nalerzą min : sudoku, krzyżówki , zagadki pamięciowe .

Jak się denerwujesz przyspiesza się metabolizm , jak nie masz zmartwień jesteś spokojna - zasypiasz bez problemu.
JEDNA ZASADA - MÓZG jest odpowiedzialny za emocje , skąd to wiem ? - spójrzcie na to z takiej strony : '' choleryk jest zawsze chudy '' , '' osoba przy kości jest zawsze spokojna '' ?
Nie podpowiadam Was ,że aby być chudym trzeba się denerwować , tylko naświetlam prawdę że stan emocjonalny w jakim się znajdujemy MA PEŁNY WPŁYW na to JAK WYGLĄDA NASZE CIAŁO .
Czy jedynie nerwami można odchudzić swoje ciało ? - nie !
Wystarczy odpowiednie podejście , intensywnie myśląc i skupiając się w 100% nad tym co się robi osiąga się SUKCES , dochodzi do tego PEWNOŚĆ SIEBIE - MUSISZ być PEWNA TEGO CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ .
Jak na starcie spisujesz swoje plany na niepowodzenie , bo nie czujesz się na tyle silna by podołać wyzwaniom , które sobie stawiasz - nie podejmuj się bo WTEDY JEST TO WALKA Z WIATRAKAMI ..

Kobieta mówi - odchudzam się , ale w pewnych momentach waha się , widzi kawałek tortu przed sobą stwierdza - przecież ten kawałek nie zaważy na mojej wadze , należy mi się odrobina cukru . Zjem ten kawałek tortu ,a za chwilę pójdę pobiegać - spalę to co zjadłam .
Jedna zasada - jak chcesz coś osiągnąć nie wolno Ci dopuścić się stanu w którym zaczynasz się wahać .
Jak coś sobie zaplanujesz twardo brnij w tym przekonaniu ,że Ci się uda - bo w przeciwnym razie PRZEGRAŁAŚ i już Ci nic nie pomogą kapsułki z larwami tasiemca , który za Ciebie rzekomo wykona całą robotę , a w konsekwencji doprowadzi Cie do wyniszczenia i bolesnej śmierci , ALBO leki ziołowe OJCA DOMINIKANA , którego okrzykują cudownym środkiem na odchudzanie - a w konsekwencji okazuje się stratą czasu i pieniędzy .
Skąd to wiem - Jestem osobą , która widzi problemy innych osób , dostrzega to w jaki sposób inni starają się ominąć test na wytrzymałość silnej woli .
Wolą ominąć wyzwanie i łykać pigółki , które rzekomo ich cudownie odchudza , a same je łykając będą sobie pozwalały na kaloryczne jedzenie - po przecież cudowna pigółka ma zadziałać ..

Teraz moje zdanie na ten temat - jak nie wierzycie w to ,że Wam się uda coś osiągnąć nie podejmujcie się i pogudźcie się ze stanem faktycznym w jakim się znajdujecie .

WIERZYSZ W ,TO ŻE OSIĄGNIESZ SUKCES ? TO MASZ SUKCES GWARANTOWANY .

Jeśli nie umiecie ruszyć mózgiem , to ruszcie ciałem - poccie się , palcie ten tłuszcz pod skórą i nie narzekajcie ,że jesteście zmęczone i że Wam gorąco , że się pocicie .
Nie ma rzeczy niemożliwych , są rzeczy nie do osiągnięcia dla ludzi , którzy sami siebie oszukują ..

[Gość Edullka]

No niestety ale mi to nie pomaga ja potrzebuje diety tak jak wyżej napisałam niech ktoś coś mi napisze ile, co mogę jeść. i czego mam unikać mniej więcej.

[Gość Martita89]

Bo nie masz CIERPLIWOŚCI I DLATEGO CI ,TO NIE POMAGA!

[Roszpunka]

Martita ale nie musisz krzyczeć i pisać caps lockiem.... każdy dobrze widzi...

[Gość Martita89]

Taki mam styl pisania i NIE ZMIENIĘ TEGO .
Capsem piszę wtedy , gdy chcę aby konkretne słowo DOTARŁO .

[Słwiczka]

Jeść posiłki połowę mniejsze i więcej sie ruszać. To wszystko!