Skocz do zawartości
Forum

problem z porozumieniem w związku


Gość anelim

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
Mam problem, jestem osoba charakterna ciężko mi wybaczać i przepraszać. Mam dwoje dzieci... Mieszkamy z partnerem i dziećmi u niego w domu rodzinnym... Ale Ja pokłóciłam się z jego mama a to jak lawina pociagneglo za soba kilka innych osób( to trwa już pół roku) w związku z tym nie chce tu siedzieć cale dnie gdzieś wychodzę i wracam na noc... Od pól roku kłótnie z partnerem to rutyna masz pogodzić sie z moja mama itp... A Ja zostałam przez nia urażona co zostawiło mi drzqzge i nie mogę sie przemoc.. Ostatnio już 3 razy usłyszałam wypier... albo sie pogodzisz. Moja cierpliwość jest na krańcu wytrzymałości.... Poradzce czy mam zrobić cos wbrew sobie i żyć tu niby pogodzona czy wyprowadzić sie i skreślić tyle lat wspólnego życia? A dzieciom rozbić rodzinę? Dodam jeszcze ze on robi mi na złość i w weekendy wraca w nocy pijany w tygodniu tez mało czasu z nami spędza. A ja nawet nie m sie komu wygadać... Przepraszam za błędy ale pisze płaczac cała w nerwach.pomocy

Odnośnik do komentarza

no więc znalazłaś się w trudniej sytuacji, nie wiem dlaczego aż tak daleko zabrnęłaś to. Każda partnerkę sprawdzam pod kątem właśnie relacji z rodzicami, i jeśli mi będzie mówić, że jej rodziców mam nosić na rękach mimo, że oni ciągle wszczynają kłótnie to albo coś się musi zmienić albo odchodzę.
Skoro partner nie trzyma wcale twojej strony, jego matka do ciebie się czepiała a on ci każe jeszcze ją przepraszać ? po co ci ktoś taki ?

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czemu partner wymusza na Tobie pozorne pogodzenie się z jego mamą.
Nigdy wasze stosunki nie będą takie jakie on by chciał, dlatego wg mnie nawet lepiej jakbyście nie rozmawiały, wiem jakie to ciężkie jak się mieszka w jednym domu.
Inna sprawa, że partner to cham, jeśli to Ci nie przeszkadza, to najlepiej jakbyście się wprowadzili, ale widać matka ważniejsza od Ciebie.
Jak już, to powinien być neutralny w waszym konflikcie, który jest nieunikniony jak się mieszka razem.

Na pewno najważniejsza powinna być wasza rodzina, dzieci, więc może warto przeprosić i za bardzo nie wchodzić sobie w drogę, jego matka też pewnie zrozumie, że nie ma co z Tobą zadzierać.
Dobrze, że nie dajesz sobie wchodzić na głowę.
Możesz powiedzieć partnerowi, że przeprosisz, tylko że względu na utrzymanie rodziny.
Macie osobne pomieszczenia czy na jednej kuchni jesteście?

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...