Skocz do zawartości
Forum

Zazdrość o byłe dziewczyny


Gość duren999

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pewien problem, który rujnuje mi wszystkie związki. Jestem zazdrosna. Szczególnie o byłe partnerki. Wiem że to głupie. Potrafię szukać o nich informacji w necie i stalkowac je na portalach społecznościowych, kręcę się miejscach gdzie można je spotkać. Bez przerwy się z nimi porównuje. Zastanawiam czy była bardziej podobała się mojemu chłopakowi, czy było mu z nią lepiej niż ze mną, czy seks był lepszy. Mam jakiś kompleks że chce być naj naj. Chce być jego największą miłością, chce żeby to ze mną miał najlepszy seks. Mam chyba straszne kompleksy. Jestem totalnie pusta i bezwartościowa....
Miałam dwóch chłopaków i w obu przypadkach bez powodu byłam taka zazdrosna o byłe be powodu. Pomocy....

Odnośnik do komentarza

~duren999
Witam cie ! jaki czas jesteś z nim?
wiesz że nie masz prawa być zazdrosna ! a tym-bardziej mu wypominać ! każdy z was jest dorosły i miał związki.!!!
chcesz być jego ideałem ? pewnie jesteś skoro jest z tobą i cię kocha i jeśli pragniesz być dla niego najwspanialsza to poprostu nią być i staraj się ! a on da ci to samo !

miłego.

Odnośnik do komentarza

A Ty potrzebujesz chlopaka, czy tylko może jego ex aby miec komu dokuczać? Z tego co piszesz wynika, ze facet Ci raczej zbywa, podnieta intelektualna to jakies byłe "one". To im poswięcasz bardzo duzo czasu, bo masz juz wyrobiony styl wyśledzenia ich zarowno w internecie, wsrod znajomych jak i w realu. I to im poswięcasz swoją energię, bo obmyslasz rozne sposoby im dokuczenia, slaking i inne. Czyli abys Ty sama dobrze czula się na tym świecie potrzebujesz jakis onych, na ktorych doskonalisz swoje sposoby wyżywania się.Dla swojego faceta masz juz dosc mało sil i energii, bo calą swoją parę poświęcasz jakimś onym.

Troszkę się zastanów nad sobą. Może jak chodziłas do szkoly to bylas jakas nielubiana i inni Ci dokuczali a uważasz, ze jeszcze większą porcję dokuczania musisz komuś oddać i padlo na te panny?

Poczytaj sobie Otella Szekspira. Może uda Ci się po lekturze co mądrego dla siebie wymyslec.

Odnośnik do komentarza

ale ja nikomu nie dokuczam, w ogole nie mam z nimi kontaktu. Czemu od razu tak surowo oceniasz? Kiedys tak nie mialam, ale jeden moj chłopak zostawił mnie i wrócił do byłej. wcale to nie jest moja 'podnieta' intelektualna. mam pasje w zyciu. A teraz mam po prostu problem. I spodziewalam sie jakiejs rady a nie krytyki

Odnośnik do komentarza

" Potrafię szukać o nich informacji w necie i stalkowac je na portalach społecznościowych, kręcę się miejscach gdzie można je spotkać."

Chyba faktycznie wcale im nie dokuczasz. Tylko pogłaskac po glowce.

"Bez przerwy się z nimi porównuje. Zastanawiam czy była bardziej podobała się mojemu chłopakowi, czy było mu z nią lepiej niż ze mną, czy seks był lepszy. Mam jakiś kompleks że chce być naj naj." I co, podnieta intelektualna płynie do Ciebie od Twojego chlopaka czy od tych panien?

Zwracam Ci uwagę, ze zgodnie z tym co robisz wynika, ze nie chłopak jest Twoim obiektem westchnień a jego byłe panny zapładniają(uruchamiają) Twoją wyobrażnię.

A juz przeczytałas Otella, ze mowisz iż nie daję Ci żadnych rad, wskazówek?
A moje słowa, ktore odczytujesz jako krytykę, to uwagi, które powinny Cię zmobilizować do myślenia co zrobić, aby zacząc się zaglębiać w związek a nie w panny i to jeszcze byłe.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...