Masturbacja

[LaskaLL]

Witam, mam 18 lat, od 3-4 lat regularnie się masturbuję, nawet do 2 razy dziennie. Wynikało to z potrzeby odstresowania i redukcji napięcia seksualnego. Gdy przeczytałem o negatywnych jej skutkach natychmiast ją przerwałem i nie czuję, żadnej potrzeby robienia tego(jak na razie to 2 tygodnie), teraz gdy mam partnerkę boję się, że doszło do tych zmian i nie będę w stanie jej zaspokoić. Podczas całowania i przytulania czuję pół wzwód, to znaczy penis stoi ale nie jest super twardy.W dodatku zawsze w bokserkach pozostaje takie białe coś, nie wiem czy jest to sperma. Seksu jeszcze nie uprawialiśmy dlatego nie wiem jak zachowa się mój penis. Z erekcją chyba nie mam problemów, w końcu mam polucje nocne. Czy stan mojego członka jest normalny, czy przy całowaniu penis powinien być bardzo twardy ? I czy jeżeli, to czy trwałe odstawienie masturbacji przyniesie poprawę ?

[mgr Kamila Krocz]

LaskaLL, wszystko z Tobą w porządku. Możesz być spokojny. Rozumiem Twój stres przed bliskością z dziewczyną, Twoje obawy, czy wszystko pójdzie po Twojej myśli. Zanim jednak zdecydujecie się na współżycie, zadbajcie o miłą atmosferę, odpowiednie warunki, by nie stresować się, czy ktoś Was nakryje itd. Dbajcie o swoją relację i starajcie się jak najlepiej poznać. No i nie zapomnijcie o antykoncepcji. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[LaskaLL]

Mam do pani jeszcze jedno pytanie, ponieważ nie obawiam się samego stosunku płciowego, tylko tego, że przez nadmierną masturbację mój penis nie osiągnie pełnego wzwodu, ponieważ zbyt przyzwyczaił się do masturbacji( nie wiem czy tak jest ) Jednak gdyby na moje nieszczęście tak było, to czy samo trwałe odstawienie masturbacji przywróci pełną sprawność seksualną ?

[kwiatuszek2]

LaskaLL

czy samo trwałe odstawienie masturbacji przywróci pełną sprawność seksualną ?

Zazwyczaj tak to działa :)

[Mgr Katarzyna Tułaza]

Masturbacja to zachowanie powszechne i rozwojowe. Wynika ona z naturalnej potrzeby seksualnej. Samodzielne próby zaprzestania tych działań mogą okazać się bardzo frustrujące i daremne, a masturbacja będzie nawracać ze zwiększoną siłą. W niektórych przypadkach częstotliwość, sposób masturbacji lub przekonania mogą powodować niepokój i wtedy zdecydowanie warto zgłosić się do seksuologa, który rozpatrzy Pański przypadek indywidualnie i zaplanuje odpowiednią interwencję.
Pozdrawiam!

[Gość o masturbacji]

Jest ona namiastką prawdziwej kopulacji/seksu, wręcz koniecznym treningiem, by narząd rozkoszy nie "zgłupiał" & upośledził się!!Notabene, narząd nieużywany nawet zanika. Dowodem oczodół po oku u ryby fłądry!!!
Warunek: ograniczona ilość w tygodniu, np. 3, no i z zachowaniem higieny: mycie rąk i narządów płciowych przed i po, stosowanie lubrykantów poślizgowych, by nie uszkodzić śluzówki żołądzi & łechtaczki.
Ważne: nadmiar seksu bardzo osłabia Układ Immunologiczny i np. eksperyment na szczurach, którym wszczepiono elektrody do mózgu, tak, że robiły se dobrze guzikiem elektrycznym zapominając o żarciu, że wreszcie pozdychały, bo ich Układ Immunologiczny nie był w stanie obronić się przed byle infekcją.

[Gość technika masturbacji]

Ponieważ masturbacja polega na stymulacji żołądzi & łechtaczki, polegającej na pocieraniu, to nieumiejętne, czyli agresywne pocieranie, zwłaszcza brudnymi łapami, może uszkodzić delikatną śluzówkę i przyczynić się do infekcji, stanu zapalnego i wreszcie raka. Wtedy zamiast przyjemności, będzie ból i wstyd, bo będzie trzeba pokazać "to" lekarzowi i wylądować w szpitalu!!!!!!
Jak już ktoś wyżej wspomniał, do masturbacji należy umyć narządy płciowe, ręce, i zastosować lubrykant poślizgowy.

[Gość do PT Katarzyny]

cyt. .... który rozpatrzy Pański przypadek indywidualnie i zaplanuje odpowiednią interwencję.
Pozdrawiam!.....

Droga Kasiu,
wiem z praktyki, że ta "interwencja" kosztuje u seksuologa 300zł za wizytę, a polega na wypisaniu recepty na leki poprawiające krążenie krwi, za trochę mniej zł!!!!!!!!!!!!
Zatem, twojej rady chyba nikt nie kupi.