Skocz do zawartości
Forum

Kariera przez łóżko


Gość .Lena.

Rekomendowane odpowiedzi

witam,
mam 25 lat i wyższe wykształcenie. Pracuję w duzej korporacji, gdzie ciężko o awans. Ale staram się, zawsze jestem na plusie, nawet robię nadwyżki, dyspozycyjna i punktualna. Zależy mi bardzo na rozwoju osobistym i karierze. Do tej pory było ok. Ale pojawił się problem, którego chyba nie przeskoczę.
Na jednym z wyjazdów, mój szef dał mi do zrozumienia, że jesli chce awansować to muszę się z nim przespać. ... Oczywiście wprost tego nie powiedział. Ale czynił ku temu bardzo jasne aluzję. Ja jestem sama, z nikim się nie spotykam i on o tym wie. On jest przystojny, starszy o jakieś 10 lat.
Mierzi mnie na samą myśl o takim sposobie robienia kariery. Nie wiem jak mu powiedzieć, że nic z tego. Boję się że mnie wyrzuci, albo do końca życia pozostanę na tym stanowisku. To jest moja wymarzona praca. Kolezanki mówią że one by poszły że przeciez nie jest paskudny, że to norma w tej pracy i takie tam... ale ja nie mogę....

Odnośnik do komentarza

hmm żeby zostać prezesem takiej korporacji (z tego co wyczytałem chodzi ci o korporacje Bierdronki ) trzeba zapierdalać jak prostytutka. Ja bym bym się zgadzał lepiej biegać z miotłą niż siedzieć na kasie bez toalety .

Odnośnik do komentarza

Koleżanki mówią głupoty. To, co on wyprawia, nie tylko jest obrzydliwe, ale jest też przestępstwem. Moim zdaniem najlepiej by było, gdybyś nagrywała rozmowy, w których szef robi Ci takie aluzje. Na wszelki wypadek możesz nagrywać wszystkie rozmowy z nim. Absolutnie nie dawaj mu się wykorzystać! Powodzenia...

Odnośnik do komentarza

Franca ma rację daj sobie spokój z takimi koleżnkami widać to jest uch sposób na robienie kariery. FRanca ma racje, nagrywaj dziada, zawsze potem będziesz mieć dowód. Po za tym unikja sytuacji sam na sam, zawsze staraj się aby ktoś był przy was

Żyj tak, żeby twoim przyjacielom zrobiło się smutno gdy umrzesz

Odnośnik do komentarza

franca, czy wiesz ze nagrywanie czyichś rozmów bez jego wiedzy jest karalne? Lepiej się w to nie bawcie. Ja bym po prostu powi8edziała wprost, że miło mi, że jest mną zainteresowany, niestety jestem zajęta - bądź asertywna, nie sądze że Cie z tego powodu wyrzuci z pracy, a nawet jeśli - to dobrze. lepiej odejść z pracy niz pozwalac sobie na chamskie zaloty albo mobbing czy psychiczną manipulacje tylko po to, aby utrzymac stanowisko. Sa rzeczy ważniejsze niż praca w dużej korporacji, praca i kariera jest wazna, ale nie kosztem zdrowia, własnych zasad i spokojnego snu. Nie ulegaj i nie stresuj się, bo naprawde nie masz powodów. lepiej od razu powiedzieć nie, niż robić nadzieję, facet się nakręci na coś więcej i będzie jeszcze gorzej. Juz na poczatku urwij temat.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Tarja
franca, czy wiesz ze nagrywanie czyichś rozmów bez jego wiedzy jest karalne?

Co?? To oczywiste, że w obronie własnej można kogoś nagrać. Tak samo, jak można robić inne rzeczy, gdy Cię np. ktos napadnie, które normalnie są niedozwolone. Zresztą, udowodnienie wielu przestępstw bez nagrania ich byłoby kompletnie niemożliwe, więc taki bezwzględny zakaz nie miałby żadnego sensu. Jakos w wielu przypadkach sędziowie biorą pod uwagę nagranie, jako dowód, i nikt z tego problemu nie robi. Zdecydowanie lepiej, jak go nagrasz, nie musisz od razu iść z tym na policję, ale możesz go postraszyć, że masz dowody na to, co on wyprawia. Możliwe, że wtedy sam sie odczepi. I raczej Cię nie zwolni, żeby sobie kłopotów nie robić.

Tarja
Ja bym po prostu powi8edziała wprost, że miło mi, że jest mną zainteresowany, niestety jestem zajęta - bądź asertywna

No, nie wiem, czy to mozna nazwać asertywnością. Przecież to jest tłumaczenie się obcemu człowiekowi, nie wiadomo po co, ze swojego życia osobistego. Lena, przecież to jest tylko Twoja sprawa, czy jesteś zajęta, czy nie. On nie ma prawa się tym interesować.

Odnośnik do komentarza

No własnie nie bardzo mogę. Już się zastanawiałam nad tym, jest to trudne ale jakoś po cichu staram się załatwić przeniesienie.
co do nagrywania to nie bardzo wiem jak to zrobić, bawić się w szpiega. Po za tym byłbym bardzo zestresowana, że ktoś to bedzie mógł wykryć, że to się wyda i wylecę z tej pracy

Odnośnik do komentarza
Gość nolan931

idz do lózka z kim masz ochote a nie z kims kto nie gwarantuje ci lepszego jutra bo on moze chciec wiecej a potem zostanie ci tylko odejscie z pracy jesli pójdziesz z nim do lózka stracisz wlasna wartosc poczucie tego co myslisz na swój temat staraj sie za wszelka cene osiagac wszystko z trudem wtedy zwyciestwo bedzie lepiej smakowalo

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Lena nie powinnaś się na coś takiego zgadzać - proponowanie awansu w zamian za seks jest molestowaniem seksualnym. Poza tym, to prędzej czy później wyszłoby na jaw i miałabyś zniszczoną reputację.
Staraj się dalej o przeniesienie, a jeśli szef po raz kolejny złoży Ci taką propozycję stanowczo powiedz nie.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

ja ci coś powiem, bo już wielu szefów i szefowe biurwy mnie przeczołgały, więc patrzę na to tak, że tak samo ryzykujesz idąc z nim do łóżka jak nie idąc. Ale ja bym nie poszła. Bo skoro i tak masz się czuć niedobrze, to po co sobie jeszcze dokładać. Tylko zabezpieczaj się na wypadek humorów dziada zdemoralizowanego.
..a zresztą i tak byś musiała sobie szykować plan B, nawet jakbyś z nim poszła. Poza tym to lekko obrzydliwe-nie wiadomo gdzie on co wsadzał i czym się można zarazić.
A fu!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...