Skocz do zawartości
Forum

Odejście od alkoholika


Gość Iryseeeek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Iryseeeek

Byłam ze wspaniałym mężczyzną. Od pół roku pije. Pił już wcześniej ale jak się nie przebywa z kimś na co dzień to trudno to zobaczyć. Od sierpnia codziennie po kilka piw dziennie. Czasami jeszcze do tego wino. Doszło do tego, że oskarżył mnie o zdradę. Zaczał wmawiać, że się przyznałam. Za przyznanie się uważał moje milczenie, które było spowodowane tym, że moje zaprzeczenie i chęć udowodnienia spowodowały w nim napad złości. Rzucił mną o ścianę. Czekałam dzień, dwa aż wytrzeźwieje i się opamięta bo zaczął pić jeszcze więcej. Po kolejnej awanturze wyprowadziłam się do koleżanki. Znalazłam mieszkanie. Wróciłam po rzeczy, płakał. . . ale nie starał się mnie zatrzymać. Jego mama wie o problemie. Jestem z nią w stałym kontakcie. Jest załamana bo wie, że nic nie może zrobić. Ja odeszłam. Nie mam z nim kontaktu. On też się nie odzywa. Zaczął robić swojej mamie awantury, że utrzymuje ze mną kontakt /chociaż nie ma na to dowodów/, że trzyma moją stronę a ja jestem "dziwką". Nie mogę tego zrozumieć. Są chwile, że płaczę - jak to mozliwe, że oskarżył mnie o coś czego nie zrobiłam. Nie chciał nawet tego wyjaśniać a teraz zachowuje się karygodnie wobec własnej mamy. Zawsze było tak, że bardzo się lubiłyśmy a on zawsze myślał, że spiskujemy przeciwko niemu. Jak to wszystko wytłumaczyć. . . staram się poukładać sobie wszystko w głowie ale czasami łapię się na tym, że zaczynam się zastanawiać czy oby na pewno dobrze oceniłam sytuację, czy on jest alkoholikiem . . . Powiedziałam to jemu, nazwałam rzecz po imieniu. Skończyło się wyzwiskami bo przecież po tym co jemu zrobiłam to normalne że pije. Najpierw pił bo było gorąco, później przerzucił się na coś lżejszego - 2 piwa mniej i butelka wina. Później ubzdurał sobie zdradę, teraz pewnie pije bo odeszłam. . . Niby wiem, że mam rację, że słusznie postąpiłam, jednak czasami nie radzę sobie z tym wszystkim. Nie rozumiem jego zachowania. A teraz jego mama doświadcza jego manipulacji, wmawiania rzeczy, które nie miały miejsca. A ja go kocham i jeszcze mam nadzieję. . . :((

Odnośnik do komentarza

Bardzo dobrze zrobiłaś,oprócz alkoholizmu ma problem z niezrównoważeniem emocjonalnym/agresja,chora wyobraźnia// i chorą zazdrością,
to wszystko wymaga leczenia ,bez gwarancji wrócenia do normalności.

Zapomnij o nim,ciężko Ci będzie,ale nie masz innego wyjścia, ten człowiek nie nadaje się żadnego do związku.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Napisałaś, że nazwałaś jego problem po imieniu, a on powiedział, że pije przez Ciebie. Pamiętaj, że alkoholik ma bardzo silne mechanizmy obronne - będzie zaprzeczał problemowi, szukał winy w innych, a dla siebie usprawiedliwień.
Co do przekonania, że Ty i jego mama jesteście w zmowie oraz jego urojeń zdrady, to tak jak napisała Franca, mogą one świadczyć o zespole Otella (obłęd alkoholowy).
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Krzyśku, ja nie jestem psychologiem więc udzielam rad prostych, opartych na życiowym doświadczeniu. Otóż, obawiam się, że należysz do grona szacowanych Pań, którym jak facet nie wybije dwóch górnych jedynek to nie są w stanie nic zrozumieć. Nie zawracaj sobie tyn gościem głowy, trochę po boli ale czas robi swoje. Nie myśl o nim, skoncentruj się na sobie. Odpowiednio się "ustawiają", nie rozpamiętuję tego co było. Wyjdźcie po nad standardy uprawiane przez sporą grupę kobiet.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...