Przyszłość dziecka

[Gość mamamamama]

Jak mądrze ukierunkować przyszłość dziecka?córa ma 12 lat,od zawsze tańczyła w balecie ,jest w tym bardzo dobra,ale po kilku latach ciężkiej pracy wypaliła się .ciągnie 2 szkoły na raz ,widzę ze jest bardzo zmęczona ,motywuję ją,ale często nie chce jej się już uczyć...w Polsce nic nie osiągnie ,również wokalnie...jestem ambitną matką i ona również..ale często myślę że już dosyć ze wystarczy ...kiedyś zawsze można do tego wrócić...
problem polega na tym ,że ona nie wie czego chce w życiu ,bo jest za mała i to jest zrozumiałe ,może dac jej szanse na odpoczynek ,może kiedyś wróci wielka pasja?
z drugiej strony ,ja jako sportowiec za młodu ,dazyłam do celów ,i do dzis mam ogromny zal do matki że mnie nie motywowała do pracy tylko od razu wypisała po 1 rozmowie....a mogłam osiągnac dużo więcej...
czy żle robie córce?proszę odpiszcie

[Gość Lawendowa]

zastanów się czy aby nie realizujesz swoich niespełnionych ambicji poprzez córkę. TY nie osiagnełaś tyle ile chcialaś to chcesz by to nadgoniła córka....

[Mgr Jakub Bieniecki]

A co na to wszystko ojciec?

[Gość mamamamama]

Ojciec? cokolwiek zrobie jest dobrze,jesteśmy po rozwodzie od 9lat.

[Jasmi]

ale chyba ma prawo do opieki nad córką?
Moim zdaniem powinnaś dać jej wolny wybór, pogadać czy chce to robić czy nie. Jak odpowie że ma dosyć to odpuść, zróbcie przerwę, jeśli powie że nadal chce ćwiczyc niech ćwiczy.

[kwiatuszek2]

Najważniejsze jest to abyś liczyła się ze zdaniem córki. Porozmawiaj z nią poważnie czego ona chce i pogódź się z tym. Nie kieruj się swoją przeszłością, bo takie zachowanie nie prowadzi do niczego dobrego.

[Gość mamamamama]

rozmawiałam z nią....mówi raz chce raz nie ,chodzi o drogę do2 szkoły jest męcząca i to jest powodem.
zobaczymy..wcale nie uwarzam ,że córa robi to dla mnie ...zanim ją zapisałam minęły 2 lata mimo iż ciągle chciała byłam przeciwniczką baletu...treningów pracy....

[Gość Lebiotka]

a co jest tak męczącego w tej drodze?

[Gość uuuuuuu]

Zadaj pytanie córce czy dla niej ćwiczenia baletowe to przyjemność .Bo kazda pasja powinna byc przyjemnoscią a nie mordegą .Zajecia baletowe w poczatkowej fazie berdzo podobaja sie dziewczynkom ale czym dalej w las staja sie czesto udręką .Tylko bardzo nielicznym udaje sie w tym zawodzie cos osiagnać i to harowką okupiona czesto brakiem rodziny ,innych zainteresowań .Dochodzi do tego restrykcyjna dieta ,liczne urazy.To wszystko musisz brac pod uwage .
Skoro jest przemeczona to niech zrezygnuje z zajec .Piszesz ze w Polsce nic nie osiągnie ..a musi cos osiagnać w zawodach artystycznych zeby moc sie realizowac ? Moze zostanie dobrym lekarzem ,albo rozchwytywaną fryzjerką i w tym znajdzie szczescie ..

[Gość sindi]

tez tanczylam balet wypalilam sie w wieku 16 lat na przełomie mojej kariery mama mnie motywowało postawilam na swoim zrezygnowałam dziś mam żal, że siłą mnie nie prowadziła na treningi....

Ciężko powiedzieć... co masz zrobić a probowałambym motywować , na pewno po latach nie da wrocic sie do baletu to jest niemozliwe. sukces jest kiedy jest systematyczna ciezka praca.

[Gość przeczytałam]

Ile trwa kariera baletnicy? Jakie są szanse, że będzie miała dobre role? Co może robić po skończeniu kariery baletowej i w jakim ona będzie wtedy wieku?

[Gość mamamamama]

właśnie i tu sa zdania podzielone....motywuj lub wypisz....na dzień dzisiejszy wazne jest wykształcenie ,a co bendzie pużniej tego nikt nie wie....

[Gość przeczytałam]

A tak obiektywnie jak ona sobie w tym radzi?
Czy na 10 dziewczyn będzie w pierwszej 5? Czy na 100 dziewczyn będzie w pierwszej 15?
Ile "wakatów" dla baletnic jest u Was w mieście i jakie są szanse, że dostanie pracę.
Jest w takim wieku ( jeśli chodzi o balet), że już piwinnaś wiedzieć czy ma szanse na rozwój kariery.

[Gość mamamamama]

w zasadzie to jest w czołówce,wszyscy ją chwalą,ze widać prace i technikę.czy znajdzie prace w tym kierunku ,nie wiem ..nie chce tak daleko wychodzić na przód...bo może rzucić wszystko i zostać krawcową;)
.ogólnie robi to z pasją tym praktycznie żyje...mówi że chce pracować w teatrze...ale na to lekarstwa nie ma...co bendzie to bendzie...

[Gość mamamamama]

a jeśli nic nie wyjdzie ,to zawsze może uczyć inne dzieci w przyszłości.

[Gość przeczytałam]

No to skoro robi to z pasją i jest naprawde dobra, to czemu rezygnować?
Jeśli chciałaby iść w modę np. to już lepiej niech zostanie projektantką, projektanci dużo zarabiają ;)

[paulina góra]

chyba najprościej o wszystko zapytać córkę,dziecko w pewnym wieku samo dobrze wie czego chce,kim chce być i co go interesuje a co nie.

[Gość unna]

"W zasadzie to jest w czołówce" - napisałaś. Czyli jest dobra, ale nie wybitna. A tylko nieliczni się wybijają, a więc i tak nie spełni swych marzeń, by być na szczycie.
Dziecko jest przemęczone, to zrezygnuj z tego. Nie ważne są ambicje, ważny jest prawidłowy rozwój dziecka, jego zdrowie.
A tu mamy ciężkie ćwiczenia, drakońską dietę, częste przypadki anoreksji, paskudne układy w pracy i krótki okres pracy zawodowej.
A jak zbyt wyrośnie, jak się zaokrągli - to i tak nici z marzeń.
Niech odpocznie, a jak będzie chciała tańczyć, to może ćwiczyć inne formy tańca, nie koniecznie balet. Tam jej umiejętności się przydadzą, a nie będzie tak katorżniczej pracy.

[Gość daria9]

Warto też pomyśleć o dziecku i zabezpieczeniu jego przyszłości W Prudential macie specjalne ubezpieczenie dla dziecka.
 

[Gość mirek3332]

Ja już zadbałem o przyszłość dziecka i wykupiłem mu bardzo dobre ubezpieczenie które znajduje się na stronie internetowej https://polisoteka.pl/ubezpieczenie-komunikacyjne . Wam także polecam skorzystanie z tego ubezpieczenia bo bardzo się opłaca.Sam kiedyś myślałem że ubezpieczenie nie jest potrzebne,ale swoje zdanie zmieniłem.

[doconner]

Tak, czy inaczej pamiętaj o wykupieniu dobrego ubezpieczenia zdrowotnego dla dziecka. Jeżeli planujecie trenować zawodowa polisa ubezpieczeniowa przyda wam się nie raz. Możecie skorzystać, np. z MetLife. Ostatnio trochę się tam zmieniło: https://www.analizy.pl/fundusze/wiadomosci/25459/zmiany-w-zarzadzie-metlife-pte-i-tunzir.html Warto przynajmniej tam zadzwonić i zobaczyć co zaoferują.

[rutherford.kurtis]

Zgodzę się - przyszłość dziecka jest w naszych rękach. Najlepiej wykupić odpowiednie ubezpieczenie w razie jakiegoś przykrego wydarzenia https://www.rachunkowosc.org/artykuly/szczegoly/14079 Opiekę trzeba dziecku zapewnić bez względu na to, czy ma ono kilka, czy kilkanaście lat. Ze statystyk wynika, że chlebem powszednim dla rodziców malucha są przeziębienia, anginy czy inne drobne infekcje. Małe dziecko może chorować średnio nawet 8 razy w roku. 

[Steven2000]

I tutaj pojawia się kwestia Twoich niespełnionych marzeń, czy nie próbujesz sobie zadośćuczynić swoją własną córką?

[Steven2000]

Pamiętaj, że zdanie córki powinno tutaj grać pierwsze skrzypce, musisz jej wysłuchać