Powrót do chłopaka po rozstaniu

[kara777]

Niedawno zeszłam się z chłopakiem po 2 miesięcznej przerwie, On mnie zostawił w wakacje twierdząc że to przez kłótnie. Problem w tym że nie były one bez powodu...okłamywał mnie, olewał dla kolegów i gier, ciągle przez niego płakałam. Nagle po tej rozłące zjawia się twierdząc że kocha mnie ponad wszystko i chce byśmy znów byli razem. Dałam mu szanse chociaż już powoli dochodziłam do siebie, nawet spotykałam się z kimś. Teraz znów zaczyna być taki oschły jak kiedyś, baa nawet zrobił się jeszcze gorszy, bo twierdzi, że dorósł i nie da sobie w kasze dmuchać...ja się znów zaangażowałam, robie dla niego wszystko a jestem nieszczęśliwa...a byłam już kiedy nie byliśmy razem. Problem w tym że ja nie potrafie tego przerwać, męcze się psychicznie. Do tego cała jego rodzina jest przeciw mnie chociaż nic im nie zrobiłam...czuje się już powoli jak wrak człowieka, mam jedno życie a nie umiem wybrać..

[niezapominajka95]

Witam!
Po pierwsze uważam, że jeśli już kiedyś o nim zapomniałaś i z kimś się spotykałaś - wróciłaś z sentymentu. Byłam w podobnej sytuacji, uwierz. Też naiwna wróciłam, uwierzyłam we wszystko, było dobrze tydzień a później to samo, ale "przecież nie zostawię Go bo Go kocham". Zostawiłam, odważyłam się i NIE ŻAŁUJĘ. Trochę popłakałam, ale to mnie tylko oczyściło. Facet chce Cię, bo Cię nie ma a może dodatkowo dowiedział się że kogoś masz i ego go zabolało...
Życzę Ci mnóstwo siły, trzymaj się :*

[fobik]

A ja jestem ciekaw czy może jego zachowanie jest czymś spowodowane ...? mówisz że Cię okłamywał , ignorował dla kolegów etc.
A może starałaś się go za bardzo kontrolować .. Lub coś w tym stylu .. zastanów się

[Anna100]

Nie zasługujesz na takie traktowanie z jego strony.Postaw mu sprawę jasno,albo się zmieni i będzie Cię szanował albo koniec tego.Nie dziwię się,że do niego wróciłaś..jeśli go kochałaś,to jest to jak najbardziej rozumiane z mojej strony,ale musisz mu się sprzeciwić i jeśli będzie dla Ciebie taki jaki jest teraz to skończ to bo zasługujesz na prawdziwe szczęście.Porzucisz przeszłość i zaczniesz nowe życie u boku innego mężczyzny który będzie Cię traktował dobrze.Czasami warto skonczyć z tym co było kiedyś.Ale najpierw porozmawiaj z nim,wtedy wszystko będzie jasne :> pozdrawiam i mam nadzieję,że Ci się ułoży,głowa do góry! :)

[Gość Dzoel]

proponuje mieć trzech mężów, jak w krajach arabskich, gdzie mają po pięć żon.

[Gość Dzoel]

Karino, wyjedz do Niemiec, jeśli biegle władasz językiem. Tam się lepiej żyje. Więcej luzu. :))

[franca]

Zgadzam się z Niezapominajką95. Pewnie rzeczywiście chciał wrócić na zasadzie psa ogrodnika, czy "bo Ciebie nie ma". Popełniłaś duży błąd, że dałąś mu szansę. Tym bardziej, że coś(a raczej kogoś) przez to straciłaś. Tym bardziej nie zasłużył na takie poświęcenie. Widzisz teraz, że znowu jest taki jak kiedyś(a nawet jest gorzej), że tak naprawdę wcale nie chciał się zmienić, i nie zależy mu na Twoim szczęściu. Po co więc masz to dalej ciągnąć? Po to, żeby wciąż być nieszczęśliwą? Jeśli naprawdę jesteś zbyt słąba psychicznie, żeby to przerwać, to idź do psychologa.

[Gość emilkashk]

Dziwne ze zostawil Cie akurat w wakacje a wrocil gdy wakacje sie skonczyly... Ja z moim facetem poznalam sie jesienia i do poznej wiosny mozna powiedziec ze nie bylo tragedii ale gdy nastaly wakacje zaczely sie klamstwa picie i robienie co mu sie podoba majac w dupie moje uczucia wtedy plakalam i wybaczalam wszystko... Wakacje sie skonczyly i znow w miare ok... Tylko nie zamierzam czekac do nastepnych by byla powtorka z rozrywki skoro chce sie wyszalec to niech nie zawraca mi gitary bo ja nie potrzebuje kogos kto gdy nie ma atrakcji jest ze mna a gdy atrakcje sie pojawiaja ma mnie gdzies... Radze Ci bys przypomniala sobie wszystko co Ci zrobil i zastanowila sie czy chcesz do tego wracac, bo jezeli jest wiecej minusow to nie ma sensu. Tymbardziej ze jak pisalas spotykalas sie z kims czyli potrafisz zyc bez niego.

[Gość emilkashk]

gdzie jest Aśka ? Emilkashk szukaj ze świeczką. Daj znać jak nie możesz znalezć, i nie zabraniaj innym.
;))

[Gość Antonio 111]

"Antonio 777", "Antonio 111", "Emilkashk" - to ta sama osoba, posługująca się różnymi pseudonimami.
"Prezydent RP na wychodzctwie".

[Gość unna]

W czasie wakacji pokazał ci, kim naprawdę jest, jakim człowiekiem.
Pokazał też jasno, jaki ma stosunek do ciebie.
Pozbierałaś się po poprzednim rozstaniu, pozbierasz się i teraz. Tylko śmiało działaj, nie marnuj życia na kogoś, kto na to nie zasługuje.

[konstancja 1]

Może takie powiedznie "Nie wchodź dwa razy do tej samej rzeki". Z autopsji to działa.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Kara, a dlaczego nie potrafisz tego przerwać? Wiem, że znowu zaangażowałaś się, że miałaś nadzieję, że między Wami tym razem będzie lepiej. Jednak nie jest. Zastanów się, co tak naprawdę Cię przy nim trzyma i czy te motywy są wystarczające, by nadal trwać w tym związku.
Pozdrawiam