Skocz do zawartości
Forum

Kolejne hobby córki


Gość hmmm21

Rekomendowane odpowiedzi

Mam córke 13 letnią ,która ma zamiłowanie do muzyki, gra na fortepianie od 5lat ,skrzypcach,śpiewa od 7lat ,do tego marzy o gitarze i nauce.chodzi na j.włoski i niemiecki.oprócz tego chce tańczyć i uczęszczać na koło ceramiczne i teatralne w szkole.chce wszystko spróbować,nie bronie ,ale chyba za duże jest to obciążenie...uczy się dobrze.ostatnio wymyśliła gimnastykę taneczną ,jest w niej zapał ,ale ja nie nadarzam z opłacaniem ;) tu nie chodzi o pieniądze ,tylko czas...nie ma na nic czasu bo ciagle cos robi...naciąga mnie na zajecia ceramiki i koła teatralnego.tyle że muszę ją wozić wszędzie...rozumiem ,że ma to szczęscie że mogę jej zapewnić ,ale to rośnie w siłe.kiedyś tylko śpiewała i grała .rozwój dziecka jest bardzo ważny,ale czy w przysżłości coś z tego bendzie?nie wiem...

Odnośnik do komentarza

Co za dużo to niezdrowo, a dla Waszych relacji, dla Twojego portfela i czasu już jest niezdrowe, zatem postaw sprawę jasno. Powiedz córce, że Twój budżet nie pozwala Ci już na jej kolejne fantazje. Ona jest młoda, jest już nauczona, ze wszystko czego zapragnie dostaje.
A może jest w tym ukryte drugie dno, może ona próbuje się w ten sposób dowartościować, chce być naj.

Musi zrozumieć co jest na rzeczy, bo inaczej ludzi biednych będzie traktować z poniżeniem.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Zapytałaś na końcu swojego wpisu, czy coś z tego w przyszłości będzie. Trudno to ocenić - jednak pamiętaj, że Twoja córka jest na etapie poszukiwań, chce się sprawdzać w różnych rolach i w różnych polach aktywności. Zastanów się, czy nie warto wybrać się z córką do doradcy zawodowego lub psychologa. Wiem, brzmi poważnie, ale chodzi głównie o to, aby doradca/psycholog pomógł Twojej córce określić jej mocne strony oraz zdolności. Dzięki temu łatwiej będzie jej się ukierunkować w rozwijaniu konkretnych zainteresowań.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Kiedyś ktoś napisał, że te tak często zmienne poszukiwanie rozwoju w możliwościach, jest w pewnym stopniu ucieczką od realności z niemożnością odnalezienia się. Jeżeli moje dziecko miało by polecieć na księżyc, stać by mnie było na sfinansowanie takiej wyprawy i wiedział bym, że ma to na celu osiągniecie pewnego rodzaju zweryfikowania przez nie możliwości jakie ofiaruje świat, to bym na to przystał.
Myślę że idąc droga taką w której ona sama się nie pogrąży będzie właściwym rozwiązaniem, ocena drogi możliwości (oszczędzenie rozgoryczenia).
Rzeczywiście to docenianie o czym napisała kwiatuszek ma znaczenie, lecz często się kłóci z rozwojem.
Myślę jeżeli uważasz że coś jest niesłuszne to usiądź i porozmawiaj o tych zainteresowaniach córki. Dowiedz się z czego one wynikają, czy to jej rozwój osobisty, czy jest pod wpływem towarzystwa, telewizji.
Akurat tak się składa, że 13to letnia dziewczyna jest i w moim życiu. Jest to bardzo rozwojowy wiek, podyktowany okresem dojrzewania. W pewnym sensie osoba taka szuka tego co jej można robić lecz i już się samorealizuje jak w pełni dojrzała osoba. Czy to rozpieszczanie i oddanie możliwości bez ograniczeń ma wpływ. Myślę że ważne są te wartości o których napisała Kwiatuszek. Jeżeli chce się córka rozwijać i szuka tej drogi do samorealizacji to jest według mnie ok. Jeżeli w ten sposób ona stara się podbudowywać i uzyskuje wyższość nad rówieśnikami to warto interweniować.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za rady ,faktycznie rozmawiałyśmy o tym ,byłyśmy u doradcy zawodowego ,chce być muzykiem i to jest pewne,skończyła szkołę muzyczną 1 stopnia ,obecnie jest w 2 stopniu,ma to mocno zakorzenione.ale martwi mnie fakt,już wiem ,czemu szuka ,poszukuje czegoś nowego ,bo nie ma koleżanek,jest indywidualistą,dzieci ją lubią ale ona sama odstaje,zajmuje się tylko sobą.jest jedynaczką,wszystko bierze garściami..a nic od siebie na co zawsze jej zwracam uwagę,...egoistyczne podejście ...to przykre....jest moim całym światem ,a ja wymagam chociaż szacunku.ma poczucie ,ze cały świat kreci się wokół niej ,miała w życiu takie przygody że mnie się nigdy nie śniło coś takiego przeżyć ,a mimo to nadal wymaga...wczoraj byłyśmy tez u pedagoga szkolnego i
wybieramy się do psychologa.

Odnośnik do komentarza

~To franca
Hmmm, a mógłbyś podać jakiś konkretny przykład jej zachowania, świadczący o jej egoizmie? Bo z tego, co napisałeś do tej pory, ja bym nie wyciągała od razu takiego wniosku.

Hmmm wystarczająco dużo napisała żeby wyciągnąć wniosek ze dziecko wykazuje postawę egoistyczną .To matka ,najlepiej zna swoje dziecko .Jest inteligentnym człowiekiem i z pewnościa wie co to jest egoizm i jakie cechy jej córki na to wskazują .

Odnośnik do komentarza

I to wszystko na raz? Jednocześnie?
Jak godzicie to czasowo?
Gimnastyka artystyczna - czy jest wysportowana? Da radę?
Nauka języków, instrumenty, to wszystko siedzące zajęcia. Dla równowagi powinna mieć trochę ruchu. Jak da radę fizycznie, to ja bym ją zapisała na tą gimnastykę. Ruch jest tak samo ważny do rozwoju, jak cała reszta nauki.
Jak nie, to i tak coś z wysiłkiem fizycznym, bym radziła.
Niby dobrze, że ma tyle pomysłów i chęci, jednak ja bym ograniczyła ilość zajęć. Jeśli nie będzie miała normalnego kontaktu z rówieśnikami /bo kiedy?/ to nie będzie to dla niej dobre.

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Napisałaś, że jest jedynaczką ( to nie świadczy o niczym, oprócz tego że może jej być ciężej, bo będzie sama), że ciągnie do siebie garściami i że ma poczucie, że świat się wokół niej kręci. A zarazem napisałaś (pewnie tego nie zauważając) że ona jest całym Twoim światem :) To jak ona ma się czuć inaczej i zachowywać, skoro to Ty robisz z niej osobę zapatrzoną w swoje potrzeby.
Tam gdzie są skierowane Twoje oczy, są i jej. Pokaż, że Ty masz potrzeby, że czasem Twoje sprawy wspólnie pozałatwiacie, żeby Ci w czymś pomogła. W najgorszym przypadku jak nie nauczy się zawiązywać więzi z innymi to siądzie do komputera za kilka i będzie się udzielać na tym forum, że jest samotna i nie ma przyjaciół.
Choć jak ma tyle zainteresowań, to raczej takiego problemu nie powinno być ;)

Odnośnik do komentarza

Basen to dobry pomysł.
Jak napisała poprzedniczka, musisz też myśleć o sobie, o swoim życiu.
Najbardziej rozwydrzone, nieszczęśliwe dzieci to te, którym rodzice wszystko poświęcili. Nauczyli je, że wszystko im się należy, a w życiu, tak nie jest.
Stąd rozgoryczenie , poczucie nieszczęścia i brak przystosowania się do społeczeństwa.
Zacznij ją uczyć, by dostrzegała i twoje potrzeby, by liczyła się z tobą. Gdy będziesz tylko "służką" - przestanie cię szanować.
Wyraźnie to pokazują filmy o trudnej młodzieży /z Anglii, z USA - były w TV/
Każda matka tam mówi, że wszystko dziecku poświeciła,--- a wyrósł narkoman, alkoholik itd.

Odnośnik do komentarza

wczoraj rano pytam córkę,....
--córus co jest dla ciebie najważniejsze?
-słysze przygoda do Afryki i muzyka.

wieczorem zadaje te same pytanie-
-muzyka
-życie
-Afryka

nie bylo tam nic o mnie ....---liczac na reakcje ...była cisza
pewnie błędem było poświęcenie sie w 100% i teraz za to dostałam.pewnie byłam zła matką....tyle ze kontakt mamy świetny ze sobą.

Odnośnik do komentarza

Na pewno jesteś cudowną matką i nie oczekuj wylewności, bo to nie o to chodzi.
Chodzi o nauczenie dziecka samodzielności, o nauczenie jej, że są inni ludzie, z którymi musi się liczyć. Na razie uczysz ją, że jest pępkiem wszechświata, więc jak ma potem żyć w społeczeństwie z jego normami, nakazami itd?
Na początek zacznij siebie stawiać na pierwszym miejscu, zadbaj o swoje potrzeby, zacznij być przywódcą tej rodziny. Dzieci potrzebują autorytetu, potrzebują prawdziwego rodzica, który je uczy życia, a nie tylko rozpieszcza.
Piszesz, że masz dobry kontakt z córką, więc tego nie zmarnuj. Masz dobry punkt wyjścia, by jeszcze coś zmienić.

Odnośnik do komentarza

~hmmm21
wczoraj rano pytam córkę,....
--córus co jest dla ciebie najważniejsze?
-słysze przygoda do Afryki i muzyka.

wieczorem zadaje te same pytanie-
-muzyka
-życie
-Afryka

O rety... I co z tego, że coś tam sobie napisała? Zresztą, ja nie widzę w tym nic złego. Tak jak Unna pisze, nie każdy musi być wylewny i przy każdej okazji mówić, że kocha swoją mamę. Powiedziałabym nawet, że całkiem fajnie napisała. :)) Powiedz, co w w tym było nie tak według Ciebie, co według Ciebie powinna napisać?

Zamartwiasz się jakimiś dziwnymi rzeczami, a nawet nie zwrócisz uwagi na to, co napisałaś zaraz pod tym. Tzn, że masz świetny kontakt z córką. To super! :) Wielu rodziców nie może w ogóle się dogadać ze swoimi dziećmi w tym wieku. Nie mowiąc już o dobrym z nimi kontakcie, co dopiero świetnym. A Tobie na razie udaje się to utrzymać. Doceń to! Doceń to, co Ci się udało, i co jest naprawdę ważne.:)

Jeśli chodzi o nieliczenie się z innymi ludźmi, to nie chcę być upierdliwa, ale w dalszym ciągu nie zobaczyłam tu ani jednego przykładu zachowania Twojej córki, który miałby o tym świadczyć.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...