Grupy wsparcia dla osób chorujących na depresje

[matylda33]

Czy ktoś wie , czy są takie grupy wsparcia dla osób chorujących na depresję czy na PTSD?
czy tylko są AA dla uzależnionych od alkoholu ?
interesuję mnie np Kraków?

[Gość Blllllee]

Nie wiem czy są takie grupy. Trzeba dowiedzieć się w jakiejś klinice, możesz zapisać się na terapię grupową. Z ubezpieczenia tylko możesz skorzystać z takiej formy terapii, natomiast indywidualnie tylko prywatnie. Zapytaj się lekarza rodzinnego to Cię pokieruje. Ja korzystałam z indywidualnej psychoterapii ale mi nie pomogło, ponieważ trafiłam na 2 kobiety , którym bardziej zależało na pieniądzach i aby mnie upodlić jak na moim problemie. Jedna ziewała, zaglądała na zegarek i odbierała przy mnie telefony a czas leciał i robiła to wszystko w trakcie wizyty 50 minutowej nie odliczając minut kiedy rozmawiała przez telefon, kasowała mnie na 120 zł i jeszcze na 3 wizycie zapytała sie czy jak podniesie mi 20 zł to czy będzie mnie na to stać . Koszmar , uciekłam i nigdy tam nie wróciłam. Druga kazał mi ściągnąć buty i zamknąć oczy a potem zapytała się czy lubię chodzić w wysokich obcasach i dlaczego to robię . A jak jak się zaczęłam z tego śmiać ,to zaczęła mieć pretensje że ja jej nie traktuje poważnie a ja jej na to odpowiedziałam,że nie przyszłam rozmawiać tutaj o tym czy lubię chodzić w butach na obcasach ,bo dla mnie to jest najmniejszy problem przyszłam z poważniejszymi do niej problemami i liczyłam na to ,że najpierw wysłucha o co mi chodzi i jaki mam problem. A jak w końcu dała mi szansę się wyżalić to na końcu mi powiedziała ,że to moja wina bo sama się chciałam skrzywdzić. A problem był poważny gdyż poszłam do niej z problemem dotyczącym poważnego błędu lekarskiego , lekarz mnie bardzo skrzywdził i miałam poczucie winy ,że uwierzyłam ,że zaufałam a on coś takiego mi zrobił - że jak ja mam teraz żyć . A ona mi pierniczy o butach na obcasach i wmawia ,że to moja wina że lekarz mi zniszczył życie tak mnie krzywdząc. Ja nie byłam u lekarza w celu powiększenia sobie biustu tylko byłam u lekarza laryngologa w celu ratowania zdrowia . Nienormalna kobieta i tyle. Jak można takie osoby dopuszczać do pracy w takim zawodzie. Dlatego uważaj na psychoterapeutów niedoświadczonych , poszukaj sprawdzonego i upewnij ,że jest w ogóle psychoterapeuta. Teraz na otwierali tych prywatnych gabinetów i tylko zdzierają pieniądze za ziewanie przy pacjencie a potem się z nas śmieją i z naszych problemów takie siksy nieodpowiedzialne . Zapytaj się swojego zaufanego lekarza o pomoc i poradę gdzie się udać albo kogoś kto może odbył taka psychoterapię grupową.

[matylda33]

byłam na kwalifikacji na oddział dzienny na terapię grupową, ponoć sie nie kwalifikuje na coś takiego a na oddział stacjonarny.
Trafiłam na fantastyczną terapeutkę ale niestety wyjeżdża i do końca miesiąca mam tylko sesję.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Istnieją grupy wsparcia dla osób cierpiących na depresję czy PTSD (również internetowe), jednak nie wiem, czy są takie w Krakowie. Pamiętaj jednak, że o ile wsparcie innych jest ważnym czynnikiem w leczeniu tego rodzaju zaburzeń, to mimo wszystko nie zastąpi leczenia psychoterapeutycznego.
Pozdrawiam

[matylda33]

a czy mogła by pani polecieć jakąś stronę internetową z grupą wsparcia?

[PannaCotta]

Hej - ja moge polecic - Pania Anne Rekel - wyleczyla juz wiele osob z depresji, m.in. moja mame po smierci bliskiej jej osoby.

[Gość L.Urbowski]

W dniu 15.10.2013 o 12:05, matylda33 napisał:

a czy mogła by pani polecieć jakąś stronę internetową z grupą wsparcia?

Miałem wielkie szczęście, gdyż początkowo próbowałem się zapisać wyłącznie na terapię indywidualną. Jednak kolejka na liście NFZ była absurdalnie długa. Zaproponowano mi wówczas terapię grupową. Była to najlepsza decyzja na mojej drodze do wyleczenia z depresji. Cała dynamika grupy podziałała tak, jakbym uczestniczył w typowej grupie wsparcia. Co więcej, wszystko odbywa się pod okiem wykwalifikowanych specjalistów. Uważam to wyłącznie za dodatkowy atut, bo psychoterapeuci nadają kierunek dla całego procesu terapii oraz pomagają nam dostrzec i zrozumieć to, czego bez odpowiedniej wiedzy nie bylibyśmy w stanie. 
Wprawdzie nie było możliwości zebrania grupy z osób cierpiących ściśle na ten sam problem (uczestnikami są też m. in. pacjenci z PTSD), ale zbieżność była wystarczająca. Nawet jeśli ktoś ma wyraźnie inne trudności i doświadczenia, reszta potrafi dostrzec w nim równie cierpiącego człowieka i okazać potrzebne wsparcie. 
Teraz sam podjąłem się utworzenia grupy wsparcia online, w której chciałbym przekazać dalej to, co sam otrzymałem. Inspiruję się przy tym zarówno klasycznym modelem grupy wsparcia "w realu", jak i własnymi doświadczeniami z terapii grupowej. Jeśli ktoś potrzebuje wsparcia, którego nie może otrzymać w swojej okolicy, to zapraszam do Akceptacji - Zrozumienia - Wsparcia