Silny ból głowy, szyi, kręgosłupa i rąk a pęknięcie tętniaka

[Gość ollla]

witam, mam 20 lat, dwa tygodnie temu po wypiciu piwa zaczął się u mnie straszny ból głowy, pulsujący zlokalizowany raczej z tyłu głowy, ból był na prawdę okropny, dostałam gorączki 39,6 następnego dnia do tego wszystkiego doszedł ból szyi, nie mogłam ruszać głową, ból kręgosłupa, bolały mnie ręce, nie miałam apetytu, stan taki utrzymywał się 2 dni, żadne tabletki nie pomagały, potem powoli zaczęło przechodzić, do dzisiaj jednak został ból szyi i czasami jeszcze mi pulsuje w głowie, jak np szybko wstaje.Byłam u lekarza, na pogotowiu, powiedzieli, że to przewianie, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Naczytałam się trochę i boję się, że to może było pęknięcie tętniaka?? Jest taka możliwość ? Albo jakieś zapalenie opon mózgowych? Cały tydzień przed tym zdarzeniem źle się czułam, bolało mnie gardło, i ogólnie byłam "niewyraźna", może to ma jakiś związek

[Alyssa]

~mgmg

Dwqa tygodnie od pęknięcia tętniaka leżałbyś w szpitalu albo i gdzieś indziej. Dwa tygodnie od początku zapalenia opon mózgowych także.

Dokładnie. Poza tym, reakcją organizmu na wynaczynioną krew, czyli krwotok, byłyby silne, ciągłe wymioty. Na moje oko, to te twoje wszystkie 'niewyraźne' objawy to raczej reakcja psycho-somatyczna. W konfrontacji lekarz vs. internet - zawsze wygrywa lekarz. To jemu ufaj. Na pogotowiu pewnie cię zbadali. Podstawą do niepokoju byłyby objawy oponowe. Skoro nic nie wzbudziło ich podejrzeń, to im zaufaj. I nie wkręcaj sobie internetowych głupot, bo zbyt wiele z nich jest pisanych przez specjalistów typu 'pani Zdzisia spod piątki'.

[Gość ollla]

dziękuję za odpowiedzi, wiem, że powinnam ufać lekarzom, ale nie wydaje mi się żeby tak silny ból był od przewiania, wymiotowałam na drugi dzień odkąd zaczął się ból, ale 3 razy i zawsze po tym jak wzięłam tabletkę i przepiłam ją jakimś sokiem, potem zaczęłam pić gorącą herbatę i było dobrze, no, ale jednak wymioty były.. rozumiem, że nie ma możliwości żeby tętniak pękł nie dowiedziawszy się o tym? nawet gdyby wystąpiło małe krwawienie?

[Alyssa]

Skoro zostałaś przebadana i nic nie wzbudziło podejrzeń lekarzy, to nie masz powodów do zmartwień. Skoro jednak ciągle masz bóle, to wizyta u neurologa powinna cię uspokoić. Nie sądzę, żeby ten tak od razu wysłał cię na tomograf, ale jeśli coś ci faktycznie 'strzeliło' w głowie, to jakiś ślad, który lekarz dostrzeże w badaniu, powinien zostać.
Ale nie nakręcaj się na coś poważnego. Jest też opcja, że masz naderwane mięśnie przyczepowe karku, co daje podobne objawy. No i to przewianie NAPRAWDĘ jest tak bolesne i nie przyjemne. Wiem, bo i mnie się to przytrafiło.

Na NFZ się do neurologa tak łatwo nie dostaniesz, bo terminy są zwykle za pół roku, a czasem i dłużej (chyba że masz jakieś znajomości). Dlatego szybciej się dostaniesz prywatnie.
Pozdrawiam.

[Gość kamiikadze]

dokładnie najlepiej jeżeli objawy nie ustąpią udaj się jeszcze raz do lekarza specjalisty, neurolog bedzie najlepszy, jeżeli będzie coś sugerować że to coś poważnego to dostaniesz skierowanie na rezonans ( można robić to badanie bez skierowania w różnych przychodniach wiem ze taka opcja jest w starmedica w słubicach, ale ja bym polecał jednak opierać się na skierowaniu lekarza i wtedy je dopiero wykonac )

[Gość remadium]

tez o tym słyszełem ze można bez skierowania miec zrobiony rezonans ale jednak moim zdaniem ludzie nie powinni takśami decydować czy robić to badanie. Skorzystanie z prywatnej przychodni to wiadmo juz inna sprawa, bo jak kogos stac na zapłacenie za badanie to moze zostawić kase w starmedic czy tam gdzie indziej ale lepiej miec uzasadnione powody do takiej inwestycji, lekarz na pewno da skierowanie jesli go człowiek potrzebuje

[Gość kamiikadze]

ale ja to samo napisałem przecież zeby miec lepiej skierowanie od lekarza, a nie isc i płacic my nie koniecznie na wszystkim sie znamy

[ka-wa]

Nie da się bez skierowania zrobić rezonansu czy tomografu,nawet na rtg trzeba mieć skierowanie,
inna sprawą jest płatność,
jeśli zapłacimy mamy badanie prawie od ręki.

[Gość Lord]

Tomografii bez skierowania nie da się zrobić, nawet prywatnie. Ale rezonans jak najbardziej można. Wiem, bo sam robiłem.