Skocz do zawartości
Forum

Ciężkie rozstanie i trudna decyzja


Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Byłam ze swoim chłopakiem prawie 2 lata, cały czas zapewniał mnie, że mnie kocha. Ostatnio jednak często się kłóciliśmy, odkryłam, że mnie okłamywał. jednak cały czas czułam,że bardzo mnie kocha, planowalismy wspólną przyszłość. Mieszkamy razem na studiach. Jednak nagle po jednej z kłótni zostawił mnie, powiedział, że mnie nie kocha, że już nie ma dla nas szans. Mieszkamy w mieszkaniu studenckim, więc przeprowadził się do pokoju obok. A co ja mam zrobić? zostać tam?wyprowadzić się? dalej go bardzo kocham, ale nie mam pojęcia co mu odbiło. Nagle zaczął być obojętny, zimny itd jednak jak rozmawialiśmy przez tel w tym tyg to czułam, że jest mu przykro, ale mimo wszystko nie chce ze mną teraz o tym tak bez świeżych emocji porozmawiać... Muszę podkreślić, że jego rodzina dosyć wtrąca się w nasze relacje co też zle na to chyba wpływa? nie wiem co robić?walczyć?poddać się?czekać?

Odnośnik do komentarza

Ja bym poczekała. Możliwe, że ma jakieś problemy, napiete sytuacje do tego doszło to z Wami i pewnie jeszcze rodzina. Wtracanie się zawsze niesie ze sobą negatywne efekty. Daj mu trochę czasu nie wyprowadzaj się, poczekaj. Daj mu ze 2 tygodnie - jak zatęskni odezwie się, jak nie, odezwij się Ty czy możecie porozmawiać, co sie stało i czy faktycznie te 2 lata nie miały sensu. poproś go o szczerość niech powie co konkretnie jest przyczyną tego rozstania - może konkretnie powie to i to a może on sam nie wie i dał sie uniesc chwili a rodzina go wspiera i dlatego uwaza ze tak jest lepiej. A jeo rodzina Cie lubi? Bo jak nie to beda go przekabacac przeciwko Tobie i on w to bedzie wierzyl... ;/

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Na pierwszy rzut oka nie dawali mi znać, ze mnie nie lubią, kiedy tam przebywałam. Jednak dość często widziałam zazdrość jego matki, szczególnie kiedy On okazywał mi czułość i zbyt dużo uwagi. Kiedyś przy mnie zaczęła się żalić sąsiadce, że tylko On jej został (bo córka już wyszła za mąż) i musi się o niego tak troszczyć. Jego siostra ciągle miała do nas pretensje, że pomieszkujemy razem na studiach itp jedynie ojciec stanął po mojej stronie kiedy mnie zostawiał. Z dnia na dzień myśle, że to moje czekanie nie ma sensu, będziemy się widzieć dopiero w pazdzierniku kiedy wróci na studia o ile tam zostane. Prosiłam o spotkanie ale nie chciał. Nie chce by to wyglądało, że je nie chce dać mu spokoju...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...