Skocz do zawartości
Forum

Woda sodowa uderzyła żonie do głowy


Gość Kuba76

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka,
jestem Kuba, mam 28 lat i mam żonę 4 lata młodszą i 6 letnią córkę.
Problem polega na tym, że moja żona od dawna "kręci" z tzw. bitą śmietanką towarzyską. Jest menadżerką pewnej młodej piosenkarki. W tej branży siedzi już od 5 lat bo ma tam rodzinkę. Ona nigdy się tak nie zachowywała, zawsze była towarzyska, uśmiechnięta i nie stroniła od głośnych imprez i tym podobne, ja z resztą też:) Ale nie w tym rzecz, od parunastu miesięcy zachowuje się jak by była pępkiem świata, córkę podrzuca do swoich rodziców już od przynajmniej 3 lat i co weekend leci na jakieś koncerty, konferencje i tym podobne. Ok, kumam ma taką pracę, ale nawet jak nie musi nigdzie jechać, to i tak woli imprezy (beze mnie bo uwaza, ze jak nie jestem slawny, to w sumie nie ta ranga spoleczna).. Mnie to wkurza, ja też nie stronię od alko i znajomych, ale na Boga! Ile mozna??! Prosze o jakies rady, bo ja mam dość. Jesli sytuacja sie nie uspokoi, zazadam rozwodu.

Odnośnik do komentarza
Gość bla bla bla bla

Twoja żonka jest.. no ja rozumiem, ma taką pracę musi być czasem na jakimś wyjedzie za miasto ale aby dodawać takie zdj. to jakaś paranoja?...
... no chyba tak...
Powiedz pannie "do widzenia" i tyle. A o córeczkę walcz.

Odnośnik do komentarza

No niestety ale temat się zgadza. Wiele osób koleguje się z kimś znanym itd bo to też są ludzie. Czasem jest okazja żeby pójść na fajny bankiet gdzie są celebryci albo na jakiś koncert i backstage ale to nie znaczy że w jakis sposob jest się lepszym. Ona po prostu straciła poczucie rzeczywistości i niestety ale śmiem twierdzić, że Wasz związek na tym ucierpi, bo ona tego nie zauważa i myslę, że może nie zauwazyć. Szczerze to nie przepadam za ludźmi którzy segregują innych na tzw rangi ze wzgledu na to ze ktos ma lepsza grosza prace czy kogos zna badz nie zna. Czesto są to osoby bardzo zakompleksione ktore lecza kompleksy przebywajac z osobami lepszymi od nich ale swiadomosc ze sa w blasku gwiazdy sprawia ze tez sie takimi czuja, a niestety tak nie jest.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

A dziecko było zaplanowane czy z wpadki? Bo wszystko wskazuje, że to drugie. Znudziło się jej bycie żonką i matką, dlatego robi wszystko byle się odprężyć na imprezach itp. Fotkami pokazuje, że rzeczywiście coś uderzyło jej do głowy. Ku niczemu dobrego to nie wróży. Porozmawiaj z nią, powiedz co czujesz i co Ci się nie podoba, ustalcie jakieś kompromisy.

Odnośnik do komentarza

Kuba no niestety Twoja zona zachlysnęla się ' wielkim światem' i dopoki nie spadnie z piedestalu nic nie wskazuje zeby powróciła na łono rodziny .Prawdę mówiąc oboje nalezycie do osob rozrywkowych gdzie używki nie są Wam obce .Jesli nie zatrzymacie sie oboje i nie zauwazycie swojego [Skarba /b] którego traktujecie jak sprzęt ktory mozna podrzucić rodzicom dgy przeszkadza w zabawie ,to nic i nikt Wam nie pomoze.W tej chwili wychowujecie człowieka który w przyszlosci nie poradzi sobie z zyciem .Kiedy macie zbudowac silna więż rodzinną jak w nie wolnym czasie.? Usiądzcie oboje i pomyslcie nad tym ,jeszcze jest czas żeby nie dopuscić to tego zeby Wasza corka miala rodzicow którym w przyszłości nie będzie potrafiła zaufać.

A co do Twojego pytania .Zastanow się nad czasową separacją .Jesli zda sobie sprawę ze mimo wszystko bez Ciebie nie wyobraza sobie zycia to cos z tym zrobi ....Powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Prócz na związek, który wymaga poważnej rozmowy, zwróćcie uwagę na dziecko. Ono Was potrzebuje teraz, nie potem. Praca pracą, imprezy imprezami, ale dziecko jest najważniejsze i powinno być najważniejsze dla ciebie i dla żony.

Odnośnik do komentarza

Wszyscy macie rację. Moja żonka poprostu uchłysnela sie slawa.. Nie zycze jej zle ale.. Dzisiaj wyskoczyla mi z informacja ze jutro jedzie do Polanicy na koncert ze swoja podopieczna i wraca w niedziele bo po drodze odwiedzi znajomych. Juz powiedzialem ze mama corki bedzie jutro na wystepie w przedszkolu.. Sam nie moge, bo robie bardzo wazny projekt w pracy i dlatego. Mowila jesszzce w srode ze spoko, ze bedzie. Znowu zawiodla..
Opiekuje sie corka, jest dla mnie najwiekszym skarbem.. Kocham ja strasznie.
ttttt wtedy kiedy zona zawozi corke do tesciow, ja juz jestem po swoim 'dyzuze' jesli chodzi o opieke nad mala. I ona zamiast zajac sie mala, wozi sie asekurowac rodzicami, a wgl najchetniej by latala oprocz imprez do kosmetyczki,fryzjera,na sesje..
A od niedawna zaczela sie rzucac do mnie o taka pierdole jak to ze trenuje boks i przygotuwuje sie do maratonu biegowego we wrzesniu.. Ja juz nie ogarniam tej dziewczyny kompletnie..

Odnośnik do komentarza
Gość laleczka2

a jak jej rodzina? pisales, ze Oni tez siedza w tej brazny. Moze pogadaj z Nimi? Czy dla nich zachowanie Twojej zony jest w porzadku?
A na wystep popros dziadkow malej, bo faktycznie z Twojej zony to mamusia na medal poprostu..;/

Odnośnik do komentarza

A ktos sie tu pytal - córa jest raczej wpadka niz dzieckiem w planach. Z reszta jak tylko sie dowiedziala o ciazy, to od razu jej rodzice zalatwili nam mieszkanie (teraz sie dorobilismy duzego domu za miastem, jak wiekszosc 'ludzi sukcesu' tak sie prowadza).Juz w ciazy moja zona byla rzecznikiem prasowym wytworni jej rodziców i brata. Wtedy jesscze byla skromna, nie odwalalo jej..
Chyba tak zrobie. Albo sam jakos ogarne jutro w pracy i pojade do przedszkola.

Odnośnik do komentarza

Kuba,
Każde dziecko liczy, że na występie będzie ktoś bliski. Nie raz widziałam łzy u dzieci, do których nikt na występ nie przyszedł. Załatw, żebyś mógł tam być. To są niepowtarzalne chwile, one nie wrócą już nidgy. Przedstawienie w przedszkolu jest ważniejsze niż cokolwiek innego. Naprawdę. Szkoda, że twoja żona tego nie rozumie Widać co innego jest dla niej ważne. A więź z córką czekać nie będzie.

Odnośnik do komentarza

Wspomniales ze twoja zona dodala jakas fote z gosciem?
Wiesz co, albo to na serio zwykla fota i przyjacielski opis, albo na serio cos sie kreci.. Na pewno taki artykul w necie w stylu "menadzerka..... rozwodzi sie" jest niestety jak to mowia ludzie w brazny "korzystny" dla kariery... Nie dziwie sie ze dziewczynie odbija, ma dzianych starych to co sie dziwic? Pozdro.

Odnośnik do komentarza

Anonimka, ja zawoze corke do przedszkola a odbiera roznie, albo ja albo zona. Relacje? Hmmm.. same klotnie i wytykanie sobie wad,bledow.. Jestesmy juz po 2 separacjach od roku. Mowili mi znajomi ktorzy bawili sie razem z zona, ze bardzo chetna (szczegolnie po alko) do jakichkolwiek rozmow i czynow.. Sam teraz uciekam w kluby, zabawy..

Odnośnik do komentarza

Rzeczywiście, odcięcie się od niej, może w jakimś stopniu otworzy jej oczy. Takie jej wyrażanie się mogło by wynikać z tego, że chce się kobieta podbudować. Jednak prawdzie trzeba spojrzeć w oczy, ona nie dorosła do założenia rodziny. Niema z jej strony tej troski o rozwijanie ciepła w waszym gronie, więc raczej rozmowy nie przyniosą efektu. To przykre kiedy kobiecie mającej faceta, najlepiej jest, bez jego u boku.

Odnośnik do komentarza

Nie traktuje tego jak koniecznosc, tak poprostu to nazywamy.
A w przedszkolu byla mama:) Ale zaraz potem pojechala na dworzec i pociagiem spozniona do Polanicy. Dzisiaj tez na jakis koncert w Poznaniu sie wybiera.. Rozmawialismy na Skypie o tym jej zachowaniu, Ona nie widzi problemu i zaslania sie praca..?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...