Skocz do zawartości
Forum

Kłótnie po wspólnym zamieszkaniu


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem co robic.... zostawilam cale swoje zycie aby zamieszkac w obcym kraju z miloscia mojego zycia... No i niestety po zaledwie 1,5 miesiaca razem okazuje sie, ze jest mega ciezko... Obiecywal mi wsparcie, wspolny czas razem, radosc etc. a teraz nie radzi sobie z faktem, ze jestem z nim, potrzebuje czasu dla siebie etc. Co mam robic? Tak czesto sie klocimy... Nie mam tu zadnych przyjaciol, rodziny i pracy jeszcze... boje sie ze dopadnie mnie depresja...
Dodam jeszcze ze jestem kobieta po trzydziestce i bardzo go kocham.... Prosze o pomoc...

Odnośnik do komentarza

Tak naprawdę dopiero po wspólnym zamieszkaniu okazuje się, czy związek jest silny i wielki by przetrwać wszystko i nic ;) Więc plusem jest to, że wyszło to przed ślubem. Co robić? Przede wszystkim porozmawiać, rozmawiać. Dążyć do porozumienia, ustalić kompromisy itp. Jeżeli się kochacie, na pewno coś wymyślicie. Burze zdarzają się w każdym związku, ba gdyby ich nie było, byłoby nudniej, ponoć po kłótni seks jest lepszy :P Oj działa działa :) ale pod warunkiem, że związek jest oparty na prawdziwej miłości, szacunku, wierności itd. Powodzenia

Odnośnik do komentarza

Bardzo dziekuje za odpowiedz.... przyznam szczerze ze samotnosc potrafi byc okrutna wiec nawet kilka slow na forum jest dla mnie wsparciem...
Staramy sie rozmawiac... ale nie wiem czy to cos daje... Czasem mam wrazenie ze on nadal chcialby byc singlem i od czasu do czasu miec mnie....
Moze dlatego nasz roczny zwiazek na odleglosc byl taki udany i szczesliwy... a teraz rzeczywistosc....

Odnośnik do komentarza

A może lepiej to zakończyć? Każdy pisze, żeby porozmawiać, nie martwić się itd. Ta rozmowa jest w sumie potrzebna, ale jeśli nic nie da? Będziesz czekać jak Cię zdradzi? (odpukać) Jak sam zerwie z Tobą? Nie lepiej, żebyś to ty podjęła ten krok, decyzje niż żebyś potem cierpiała? Sama pomyśl o dobrych i złych argumentach waszego zerwania. Bo jeżeli trwa to już tak długo, a nie ma uczuć i miłości to co to za związek? Wieczne kłótnie, brak czasu itd. to już powody do zerwania. Możesz się wahać, wiem. Nie chcesz zostać sama, wiem. Ale jeżeli nie czujesz się dobrze, nie masz tam nikogo to po co masz dalej to ciągnąć? Pomyśl dobrze o zerwaniu, o waszym związku. Nie chcę Cię do tego zachęcać, ale w tej sytuacji po prostu powinnaś pomyśleć o sobie szczególnie. To twoje życie. Nie marnuj czasu na bez sens bez przyszłości. Widać, że już coś nie tak w waszym związku, a chyba nie chcesz czekać na te jeszcze gorsze rzeczy jakie może Ci wyrządzić...

Odnośnik do komentarza

Związek na odległość to bardzo często nie jest związek. Dopiero teraz tak naprawdę poznajesz swojego faceta. Szkoda, że w te sposób i że musiałaś z nim zamieszkać, żeby zobaczyć jak to jest tak naprawdę. Musisz po prostu zadać sobie pytanie, czy chcesz się starać i bierzesz pod uwagę to, że może nie wyjść? bo to nie jest powiedziane, że w końcu się dogadacie. Czy nie będzie Ci żal tego czasu? Czy jednak na tyle go kochasz, że jesteś w stanie ten czas poświęcić bez względu na to, co z tego wyjdzie? myślę, że to jest kluczowe pytanie w tej sytuacji.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...