Skocz do zawartości
Forum

Samookaleczenie i problemy z jedzeniem


Gość Aneta1999

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Aneta1999

Od pewnego czasu mam problem. Jem jeden posiłek dziennie i więcej nie mogę jest mały. Gdy coś zjem to czuję się gruba. Ważę 54kg i 154cm wzrostu. Od nie dawna mam taki problem z jedzeniem. W życiu dość dużo przeżyłam. Teraz robie sobie rany albo uderzam się mocno bym miała siniaki. A koleżance powiedziałam że to rodzice nienawidzę ich.Ona to powiedziała psycholog szkolnemu i problem się zaczął. Mam 14 lat. Jest mi bardzo ciężko. Co ja mam zrobić? Poszła bym do psycholog ale w domu po szkole muszę dojść na czas bo muszę pilnować siostrę a na pewno nie będę mogła się spóźnić.

Odnośnik do komentarza
Gość kkasienka1988

Anetko, dobrze, że chcesz sobie pomóc i szukasz pomocy. A powiedz- czy jest jakaś konkretna przyczyna, dlaczego tak robisz- może złe relacje w klasie, w domu...? problemy z nauką? Ja bym to cechowała na początki zaburzeń osobowości, lepiej to w zarodku wyleczyć...Wizyta jest tutaj wskazana ale to dogadaj się z rodzicami, że to ważna sprawa i wgl i np. wrócisz godzinę później...

Odnośnik do komentarza
Gość kkasienka1988

ech, no właśnie, złe relacje w domu tłumaczą te objawy... a w jakich godzinach ta psycholog przyjmuje? Może np. rano przed lekcjami, na długiej przerwie albo np. w czasie luźniejszej lekcji (np. wf) dogadać się z nauczycielem i wtedy iść do niej...? Wiesz, Ty musisz poszukać pozytywnych stron życia, znaleźc sobie hobby- to dobre na odstresowanie się (zamiast żyletki czy robienia sobie siniaków). Na pewno się ułoży ;-)

Odnośnik do komentarza
Gość kkasienka1988

hmm pogadaj z rodzicami jaki masz problem, powinni Ci pomóc albo z psycholog na długiej przerwie może coś doradzi... jakaś metoda musi być... bo to może sie pogłębić albo stłumić i kiedyś wrócić w nasileniu;/ Już bez przesady, na wagary nie idziesz tylko uzgadniasz wcześniej z nauczycielem gdzie będziesz, rodzice mogą napisać zwolnienie np. z wfu danego dnia... różne są rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Gość Aneta1999

Moi rodzice nic z tym na pewno nie zrobią.Dla nich szkoła jest najważniejsza nic poza nią.Ja ich nie obchodzę. W szkole wydaje mi się że mi nie uwierzą bo myślą że jestem bita.Za każdą złą ocenę tak krzyczą że mam dosyć.

Odnośnik do komentarza
Gość kkasienka1988

Przynajmniej spróbuj, zawsze to jakaś szansa. Jak nie spróbujesz to się problem pogłębi a jak tamto by zawiodło to się poszuka innego rozwiązania. Ty się nie przejmuj co kto pomyśli, od tego są takie osoby by Ci pomóc. W końcu do rodziców dojdzie jakie błedy popełniają gdy zobaczą te skutki...

Odnośnik do komentarza
Gość Aneta1999

Oni powiedzieli że ze mną same problemy. Zabronili mi komukolwiek to mówić bo boję się na pewno że powiem co się działo dawniej i co się dzieje dzisiaj.I jak tak robię to niech robię dalej a później będę żałować.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Aneta, tak jak pisała Kasienka - powinnaś skorzystać z pomocy psychologa, zanim Twoje problemy się nasilą. Rozumiem, że Twoim rodzice, chcą "zamieść wszystko pod dywan", ale Ty nie możesz, bo tu chodzi o Twoje zdrowie i życie. Porozmawiaj z wychowawczynią - może da Ci szansę rozmowy z psychologiem na godzinie wychowawczej?
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość kkasienka1988

próbuj, dasz radę;-) z różnymi problemami ludzie tam chodzą. nic nie wyjdzie na jaw bo to jest zawód zaufania publicznego, jak tylko zacznie sz rozmowę to poproś o dyskrecję byś mogła swobodnie się wygadać.

Odnośnik do komentarza
Gość kkasienka1988

Bo jeżeli zataisz teraz coś istotnego to w przyszłosci to będzie mialo o wiele gorsze konsekwencje niż to jest teraz. Poza tym trzeba mówić wszystko bo trzeba dotrzeć do źródła problemu a jeśli coś zataisz to ten problem się nie rozwiąże a pogłębi, myśl przede wszystkim o sobie, żeby sobie pomóc, nie myśl o innych. A co do rodziców to prędzej czy później zrozumieją swoje błędy.

Odnośnik do komentarza
Gość kkasienka1988

Ty się nie przejmuj co szkoła myśli. Ważne by psycholog Ci pomógł. No rozumiem, nic dziwnego, że się boisz. Obojętne czy oni Ci to zrobili czy Ty sama to i tak potrzebujesz pomocy i tak, to wcale nie zmienia faktu. A musisz mówić prawdę, co czujesz, czemu taka nie inaczej i wgl. Nie ma sytuacji bez wyjścia.

Odnośnik do komentarza

Straszne, smutne. Boli mnie to. Twoja sytuacja jest ciężka. Psycholog Ci może pomóc, ale wiedz, że wszystko zależy od Ciebie. Jeśli się otworzysz i opowiesz co w Tobie siedzi, będzie lepiej rozwiązać Twój problem. Nie musisz opowiadać każdemu co Ci dolega. Wybierz sobie jedną DOROSŁĄ osobę, wyżal się jej i razem znajdziecie wyjście z tej sytuacji. Pamiętaj by być szczera. Jeśli coś zataisz będzie jeszcze gorzej, nikt nie będzie Ci umiał pomóc. A wiedz, że każdy na pewno się o Ciebie zamartwia i myśli o Tobie. Musisz pozwolić sobie pomóc i wszystko jakoś będzie dobrze. Nie oczekuj, że od razu problemy znikną. Krok za krokiem i będzie lepiej. Wszystko zależy od Ciebie.
Trzymaj się.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...