Skocz do zawartości
Forum

Osłabienie i niski poziom żelaza przy anemii


Gość Anemiczka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anemiczka

Dzień dobry. Mam dziewiętnaście lat. Od ponad roku mam słabe wyniki dotyczące hemoglobiny, hematokrytu, krwinek czerwonych, a przede wszystkim z ostatnim wynikiem żelaza, które obecnie wynosi 24. Hemoglobina teraz wynosi 10, hematokryt 32,7, czerwone krwinki 3,97. Lekarz zapisał mi żelazo w postaci tabletek doustnych (Tardyferon Fol), ktore brałam rok temu przy żelazie 71, a po 3 miesiącach brania tego żelaza i tak poziom spadł do 58. Jeśli chodzi o diete, to jem urozmaicone potrawy. Czuję się ogólnie bardzo osłabiona, w ostatnim czasie musiałam zrezygnować z uprawiania joggingu, ponieważ czuję silny dyskomfort nad kostką. Myślę, że lekarz powinien skierować mnie do specjalisty, chociaż zdaniem lekarza, nie ma takiej potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Gość bum-bum-bec

a mogłabyś przedstawić swoją dietę? Taki przykładowy dzień? Skojarzeniowo - anemia, czyli czegoś nie dostarczasz, a patrząc na Twoje wyniki to na pewno czegoś nie dostarczasz. Dużo ćwiczę więc mogłabym pomóc w ustaleniu/poprawieniu diety :-)

Odnośnik do komentarza

Moja znajoma miała anemię. Mówiła mi,że jadła dużo buraków i piła też z nich sok. Rewelacja, postawiło ją na nogi jak mało co. Wyniki się z czasem poprawiły i teraz śmiga zdrowa.
Co jeszcze brała, nie wiem. Ale buraki , jak twierdziła pomogły jej niesamowicie.
Poczytaj też o algach, trawie pszenicznej i młodym jęczmieniu.

Odnośnik do komentarza
Gość Anemiczka

Przykładowo wczoraj: Na śniadanie wypiłam wyciśnięty w sokowirówce przez siebie sok z buraków (szklankę, piję tak od paru miesięcy), do tego owsiankę z amarantusem, orzechami włoskimi i zarodkami. Na drugie śniadanie zjadłam kanapkę z chleba orkiszowego (sama piekłam, mąka jest razowa, na zakwasie) z rukolą i mozarellą. Na obiad łosoś z warzywami na parze (brokuł, młoda marchewka, kalafior, zielona i żółta fasola szparagowa), do tego ryż paraboiled. Na kolację galaretka pomarańczowa. Codziennie nie jadam łososia, staram sie 2 razy w tygodniu ryby, do 3 nawet, innymi dniami drób( indyk, kaczka, kurczak), czasem wołowinę, unikam raczej owoców bo nie lubię, ale za to uwielbiam warzywa, więc jem codziennie do obiadu + co drugi dzień jakaś sałatka na kolacje. Śniadania raczej takie same, czasem mleko zastępuję jogurtem, czasem jajecznica ze szczypiorkiem. Piję 3-3,5 litra wody dziennie, kaę raz na 2 tygodnie, herbaty wgl. Raczej nie jadam slodyczy, ze względu na nerki (kamica nerkowa).

Odnośnik do komentarza

O kurczę, to Ty o wiele zdrowiej się odżywiasz niż ja ;)
Poczytaj może o tym, co pisałam wczoraj. To są fantastyczne sprawy. Ja tak wszystkim polecam, bo sama używam i jestem zadowolona. Mam powazne problemy ze zdrowiem.
Tak sobie myślę,że nie zaszkodzisz sobie absolutnie,a zanim zaczniesz faszerować się może jakąś chemią apteczną, to warto by było spróbować naturalnym sposobem.
Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...