Skocz do zawartości
Forum

Strach przed tyciem w leczeniu anoreksji


Gość zagubiona000

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zagubiona000

Witam serdecznie,

Mam problem z emocjami, które pojawiają się w momencie trwania dieto-terapii przy stwierdzonej anoreksji. Moja waga utrzymuje się od 2 tyg. w granicach 36 kg, przy 166cm wzrostu i mam 22 lata.
Dostałam przydzieloną dietę, z różnymi opcjami tak, bym mogła jeść to co lubię i na co mam danego dnia ochotę. Jednak czasem bardzo ciężko jest mi się jej trzymać, szczególnie ze względu na wyżej wspomniane emocje. Czasami bez powodu mam nagłe lęki przed przytyciem, które nie pojawiają się tylko w momencie jedzenia. Nasilają się one przed posiłkami i w trakcie, lecz samo jedzenie nie sprawia mi kłopotu, a raczej to, co dzieje się po nim, czyli wyrzuty sumienia, stres przed przybraniem na wadze. Ciągle liczę kalorie, ponieważ pamiętam ile ich mają konkretne produkty, co także jest dla mnie strasznym kłopotem, bo powoduje jeszcze większe wyrzuty sumienia.

Czasem bardzo chciałabym wyjść z tego i przybrać na wadze, a czasem mam poczucie, że jestem bardzo gruba, że w pięć minut od posiłku już mam grubsze ręce. Odczuwam potrzebę głodzenia się jakby było ono moim uzależnieniem i kiedy brak głodu, mam wrażenie, że coś jest nie tak, ale z innej strony jak głód jest, to też już nie mam siły aby go znieść. Ciężko mi, bo z i tak czuję się źle i tak, i jedząc i nie jedząc, tylko w trochę inny sposób.

Nie wiem, mimo terapii dietetycznej i psychoterapii, jak radzić sobie ze strachem, który nie pozwala mi jeść. Również boję się, że jak już zacznę jeść i coś mi zasmakuje to nie będę mogła tego przerwać i bardzo się roztyje. Czy są jakieś metody na poradzenie sobie z negatywnymi emocjami związanymi z przyjmowanie pokarmów i tyciem?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

W każdym razie takie fragmenty

zagubiona000
mam nagłe lęki przed przytyciem, które nie pojawiają się tylko w momencie jedzenia. Nasilają się one przed posiłkami i w trakcie, lecz samo jedzenie nie sprawia mi kłopotu, a raczej to, co dzieje się po nim, czyli wyrzuty sumienia, stres przed przybraniem na wadze. Ciągle liczę kalorie, ponieważ pamiętam ile ich mają konkretne produkty, co także jest dla mnie strasznym kłopotem, bo powoduje jeszcze większe wyrzuty sumienia.

zagubiona000
czasem mam poczucie, że jestem bardzo gruba, że w pięć minut od posiłku już mam grubsze ręce.

wskazują na to, ze w dalszym ciągu masz anoreksję. Jeśli chodzisz na psychoterapię, to kontynuuj to, może potrzeba wiecej czasu, aby zadziałała. Czasem pomaga też terapia szokowa, tzn. stajesz naga przed lustrem, patrzysz, jak naprawdę wygladasz i zastanawiasz sie, czy chcesz tak wyglądać dalej.

Odnośnik do komentarza
Gość zagubiona000

tak, bo dopiero niedawno do psychoterapii doszła dieta, ponieważ mimo terapii nadal chudłam, jednak jestem na początku drogi w walce i szukam rozwiązań, aby poradzić sobie jak najlepiej i jak najmniej boleśnie

Odnośnik do komentarza

Pytałam o klinikę ponieważ córka mojej koleżanki zaliczyła 3 miesięczny pobyt w Klinice w Instytucie Neurologii i psychiatrii.Bardzo Jej tam pomogli,w tej chwili jest o niebo lepiej.Myślę że to też zależy od terapeuty,powinien Cię nauczyć jak radzić sobie z lękiem.Jesli masz możliwośc to może zmień terapeutę.Jednak spytaj się w klinice w której się leczyłaś moze jednak jest jakaś szansa żeby przyjeli Ciebie na oddział.

Odnośnik do komentarza

Terapia jest procesem długotrwałym i wymaga zaangażowania obu stron. Jest Pani dorosła, zastanawiam się kiedy zaczęły się problemy, jak Pani bliscy współpracują (współpracowali z terapeutą). Bardzo ważne wydaje mi się powiedzieć terapeucie o swoim niezadowoleniu z przebiegu spotkań (jeśli jeszcze Pani tego nie zrobiła) abyście razem poszukali dogodnego rozwiązania.Metod na radzenie sobie z lękami jest wiele (np.relaksacja, wizualizacje, praca behawioralna), pytanie czego Pani szuka, co Pani zdaniem byłoby najskuteczniejsze.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość zagubiona000

Dziękuję za pomoc, postaram się porozmawiać o metodach na rozładowanie emocji z terapeutą.
Byłam w szpitalu w warszawie, ale zważyli mnie i odesłali na internę. Powiedzieli, że mogę się dostać do kliniki jeśli przytyje do bmi 15,5

Odnośnik do komentarza
Gość ctzo.org

Interna przy takim BMI to jedyna fizyczna forma pomocy - jeżeli nie może Pani zmusić się do jedzenia i przez to waga leci, to wiem, że interna = oddanie kontroli, ale jeśli ma to uratować życie, to co jest korzystniejsze?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...