Skocz do zawartości
Forum

Jak przekonać rodziców do swoich planów na weekend majowy?


Gość gyfygu

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wytłumaczyć rodzicom,powiedzieć przekonać ich? że nie chcę jechać na weekend majowy.Chcę zostać w domu.Oni traktują mnie jak 4 letnie dziecko.Tak ciężko pracuje na ich zaufanie,a oni mają to gdzieś.Zmuszają mnie i w ogóle...Przez to się stresuje nie mogę zasnąć,denerwuje się smucę i przygnębiam.Nie potrafię się skupić na nauce,mam koledze wysłać lekcje,nie ma go w szkole od poniedziałku.On może polegać tylko na mnie.Ja nie potrafię się na niczym skupić,jestem w rozsypce.

Odnośnik do komentarza
Gość dddddddd

powiedz, że sam potrafisz o siebie zadbać, że ich nie zawiedziesz, może, że twoi koledzy również nie jeżdzą już z rodzicami? że chcesz być samodzielny, w najgorszym wypadku się popłacz :< albo nie wiem co jeszcze, poproś babcię, dziadka, ciocię, że będą cię sprawdzali jak będziesz sam

Odnośnik do komentarza

Witaj gyfygu, nie zależnie od tego ile testów życiowych przejdziesz, choćby tych pozytywnych , to nadal dla swoich rodziców jesteś ich dzieckiem, młodszą kopią i przeważnie tą mniej doświadczoną. Napisz czego miałby dotyczyć ten wyjazd majowy i jakie przesłanki mają ku temu rodzice, czy to jest tradycja której nie akceptujesz, z tego co napisałeś wnioskuje że rodzice mają pretensje o to że sam nie masz własnego zdania. W takiej chwili poza dojrzałością jest wymagana argumentacja decyzji, więc jeśli masz w planach coś innego to musisz to przedstawić w sposób właściwy a zarazem przyszykować się na kont ataki rodziców i w tym zakresie przedstawić swoje argumenty, umożliwiające tobie trwanie przy tym co uważasz za słuszne. Jeśli rodzice postrzegają Ciebie za osobę zmienną, to w takim przypadku nigdy nie zdobędziesz akceptacji, szczególnie wtedy że nie udowodnisz swoich racji, w sposób spokojny lecz zarazem niepodważalny dalszej dyskusji, choćby ze względu na to że finał tej dyskusji ma wpływ na twoją przyszłość a zarazem nie masz ochoty podważać ich autorytetu i ich własnych przekonań, że inaczej myślisz, kochasz ich, lecz liczysz na zrozumienie z ich strony, by zaakceptowali twoje uczucia.

Odnośnik do komentarza

Tak tak jest,bardzo bym chciał być szczęśliwy.Tyle wycierpiałem od wakacji.
No ale chyba kuriozumem dla Ciebie było by to gdyby Cie zmusili do podrównania według Ciebie równych włosów. Traktują mnie jak 5 latka. Ciężko pracuje na ich zaufanie. To ich w ogóle nie obchodzi.

Odnośnik do komentarza

Hmm może wykorzystaj jakiś argument? np że masz bardzo dużo nauki?.. Tylko pamiętaj rozmawiaj na spokojnie jak dorosły!! Bez podnoszenia głosu, bo wtedy powiedzą "nie podnoś głosu, koniec dyskusji, jedziesz i koniec" Ostatecznie zgódź się, udawaj że nawet trochę się cieszysz a tuż przed wyjazdem wymyśl jakąś chorobę albo coś...np ból głowy i osłabienie. Ale nie idź do rodziców i nie mów wprost "źle sie czuję" tylko chódź taki struty i niech sami zobaczą i zapytają co ci jest i wtedy powiesz że bardzo źle sie czujesz to tamto i czekaj aż sami zaproponują żebyś został..

Odnośnik do komentarza

Jak zakomunikować rodzicom że następnym razem im się nie uda i moje włosy to moja własność?Najważniejsze jest to czego ja chcę i czego ja potrzebuje,to ja mam się czuć bezpiecznie.Traktują mnie jak nie wiem kogo i się zachowują jakby moje włosy niszczyły cały świat.A i jak ich jakoś przekonać żeby pozwolili mi nie jechać na wyjazd?

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem jest to conajmniej dziwne, rodzice ci nie ufają, kochają Cię i chcą żebyś jechał z nimi. Prubuje także ciebie zrozumieć, ale nie mam argumentów na to. Moim zdaniem 14 lat to za mało aby zostawać sam w domu, nie łudź się, że to się zmieni. Jakby Ci się coś stało to nie dość, że mieli by pretensje do siebie, to rodzina i może jeszcze jakaś opieka społeczna by się pojawiła. Sory że cię przygnębiam, ale pisze co uważam. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jak zakomunikować rodzicom że następnym razem im się nie uda i moje włosy to moja własność?Najważniejsze jest to czego ja chcę i czego ja potrzebuje,to ja mam się czuć bezpiecznie.Traktują mnie jak nie wiem kogo i się zachowują jakby moje włosy niszczyły cały świat.A i jak ich jakoś przekonać żeby pozwolili mi nie jechać na wyjazd?

Odnośnik do komentarza

Do eksperta: Wyśmiewają mnie i mówią że sobie nie poradzę z niczym jak ich przekonać do siebie?Nie mam objaśnionych tylko kilku rzeczy,oni mi nie ufają i we mnie nie wierzą.Jak im po raz 100000000 udowodnić że mogę,próbuje w siebie uwierzyć.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...