Skocz do zawartości
Forum

Słyszenie czyjegoś oddechu


Rekomendowane odpowiedzi

Choruję na głęboką depresję. Swojego czasu byłam u psychiatry. I obok takich w miarę standardowych symptomów depresji jak smutek brak koncentracji myśli i próby samobójcze, mówiłam też że czuję jak ktoś nade mną stoi i mnie obserwuje, psychiatra zapytał się mnie wtedy czy słyszę głosy ja powiedziałam że nie ale z takim zastanowieniem w głosie wtedy lekarka powtórzyła pytanie, ponownie zaprzeczyłam, chociaż nie byłam pewna czy mówię prawdę. Mianowicie słyszę oddech, nie swój taki głęboki nie zawsze, częściej nocą, często też słyszę jakiś szum. Nigdy nie słyszałam żadnego głosu, żadnych rozpoznawalnych słów. Nie wiem czy powinnam o tym wtedy powiedzieć czy też nie.? Gryzie mnie to odkąd wyszłam z gabinetu.

Odnośnik do komentarza

Chyba powinnaś. Umnie też się zdarzało że słyszę w głowie różne rzeczy czasami czyjeś kroki,piski zdarzało się szumy raz coś rodzaju telefonu.
Od tego się zaczęło bo później zacząłem słyszeć głosy.
U mnie jest tak że to są rozmowy osób które znam.
Niektórzy uważają że to objaw choroby ale dla mnie to normalka.
A właściwie to ja powinienem też pójść za własną radą.

Odnośnik do komentarza

Renus
W Częstochowie odbywają się msze o uzrowienie fizyczne,duchowe i uwolnienie.Polecam tam się wybrać bo modlitwa jeszcze nikomu nie zaszkodziła a dużo pozytywnych opini słyszałem,oczywiście z leków nie rezygnować i uczęszczać na wizyty.Co ciekawe podczas gdy systematycznie zacząłem odmawiać Różaniec ,,oddech,, w uchu wybudza mnie w nocy.To jest ciekawe

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...