Renus

Jako antykoncepcję stosuję yasminelle. Przez ostatni tydzień leczyłam się antybiotykiem Moloxin 400 kończę brać ten antybiotyk jutro. W poniedziałek zaczyna mi się nowy cykl brania yasminelle, czy w tym cyklu będę już chroniona przed ciążą prawidłowo?

Mam 18 lat. W 2013 zdiagnozowano mi depresje i podawano cital, nastepna diagnoza to nieprawidlowo rozwijajaca sie osobowosc. W roku 2014 F20.0 leki: abilify i zalasta. po czym trafilam do szpitala w wyniku agresji i samookaleczenia gdzie odrzucono mi schizofrenie i stwierdzono F60.3 i włączono chlorprotrixen 15mg 4 tabl. Teraz mam metlik w glowie. Ile razy uslysze znowu ze diagnoza byla błędna? Po drugie czy f60.3 to to samo co borderline? Dodam ze na wypisie mam w objawach: halucynacje słuchowe w postaci męskiego głosu i myśli prześladowczych. Obniżony nastrój i skłonność do zachowań agresywnych w sytuacjach trudnych dla mnie. Oraz wyniki testów sugerują skłonności w kierunku os. Socjopatycznej. Nic juz z tego nie rozumiem.

Mam 18 lat. Jakieś 2 lata temu zdiagnozowali mi epizod depresyjny. W kwietniu przestałam brać Cital. Od pewnego czasu coś jest ze mną nie tak. Ostatnio gdy leżałam usłyszałam, że ktoś szepta moje imie, przestraszyłam się zaczęłam krzyczeć ubudziłam wszystkich w domu. Od jakiś 3 tygodni nagle tak jaby uszy mi się zatykały słyszę tupot małych stupek jakieś jęki albo szczekanie psów. Podczas gdy zaczynałam brać cital kiedyś widziałam jak ktoś gdy jestem w toalecie stoi za drzwiami z siekierą i chce mnie zabić. Czekałam tak do rana aż w końcu ktoś mnie uwolnił z tej pułapki wchodząc tam. Szłyszę też oddech cały czas mi towarzyszy i nie jest zgrany z moim oddechem, gdy przestaję oddychać tamten oddech pozostaje. Czasami coś każe mi się zabić nie są to głosy ale czuje że powinnam coś zrobić, szkrzywdzić kogoś. Slowa wydają mi się śmieszne, robie ostatnio dużo błedów których ja nie widzę do puki ktoś mi ich nie pokaże chociaż i tak upieram się przy swoim , widze też cienie czasami mam wrażenie jakby dach z budynku obok właśnie spadał i miał zgładzić tyle ludzkich istnień swim ciężarem. Co się włąściwie ze mną dzieje Ojciec cały czas za mną chodzi i mruczy że jestem psychiczna że mam iść do szpitala Boje się czy to jakaś paranoja albo psychoza ? nie wiem co myśleć.

Zaczne od tego ze mam 18 lat. 3 lata temu zdiagnozowano u mnie epizod depresyjny i nieprawidlowo rozwijajaca sie osobowosc. Przez rok bralam cital, terapia trwa do dzisiaj chociaz spotkania sa juz raczej sporadyczne raz na 1.5 msc. Kilka dni temu tak naprawde nagle, zaczelam sie bardziej przejmowac problemami, caly czas krzycze na innych i wytykam im bledy, wykonuje nerwowe ruchy, potrafie patrzec w jeden punkt przez dluzsza chwile i nie spie juz 3 noc. Mam ochote sie okaleczac ale nie robie tego, wycwiczylam to juz ... Mam tez mysli egzystencjalne. Zlapalam sie tez na tym ze kilkukrotnie niby niechcaco zacinalam sie poczas golenia, choc zwykle mi sie to nie zdarzalo, palac papierosa pale go mimo ze żar siega moich palcow i robia mi sie pecherze. Czuje sie jakbym podswiadomie sie okaleczala. Czy to moze byc zawrot choroby? Troche sie tego obawiam.

Wizyta u psychologa chyba będzie dobrym rozwiązaniem

Choruję na głęboką depresję. Swojego czasu byłam u psychiatry. I obok takich w miarę standardowych symptomów depresji jak smutek brak koncentracji myśli i próby samobójcze, mówiłam też że czuję jak ktoś nade mną stoi i mnie obserwuje, psychiatra zapytał się mnie wtedy czy słyszę głosy ja powiedziałam że nie ale z takim zastanowieniem w głosie wtedy lekarka powtórzyła pytanie, ponownie zaprzeczyłam, chociaż nie byłam pewna czy mówię prawdę. Mianowicie słyszę oddech, nie swój taki głęboki nie zawsze, częściej nocą, często też słyszę jakiś szum. Nigdy nie słyszałam żadnego głosu, żadnych rozpoznawalnych słów. Nie wiem czy powinnam o tym wtedy powiedzieć czy też nie.? Gryzie mnie to odkąd wyszłam z gabinetu.

Choruję na ciężką depresje. Przez chorobę mam problemy w szkole bo nie umiem wgl się skupić i cały czas jestem zdenerwowana. Przeraża mnie też dojazd do szkoły bo boje się wszystkich otwartych przestrzeni, przez co dużo lekcji opuszczam. Rozpoczęłam farmakoterapie i psychoterapię. Boje się że przez tą chorobę zawalę rok. Nie wiem już jak się zmobilizować. W szkole nikt nie wie o tym co mi jest. Czy da się jakoś mobilizować przy tej chorobie czy są jakieś sposoby ?

antybiotyk biore na infekcje gornych drog oddechowych.

od 4 dni biorę antybiotyk.

Od 3 dni odczuwam silny ból brzucha w dolnej części. Mam zaparcie i wzdęty brzuch. Ból jest silny i klujący. Podczas oddawania moczu czuję silny ból i robi mi się niedobrze... Nie umiem się wyprostować. Czy to może być coś poważnego. Mam 16 lat i moja mama nie chce iść ze mną do lekarza bo stwierdza, że szkoła jest Ważniejsza-,-". Nie wiem co mam robić...

Z własnego doświadczenia wiem żę trudno o tym zapomnieć, powinnaś zgłosić się do psychiatry on Ci pomoże. Powodzenia życze

?

Nazywam się Ewa. Mam 17 lat. Już od jakiegoś roku występują u mnie następujące objawy: - ciągły smutek, przygnębienie - płacz bez określonego powodu. - ograniczenie wyjść z domu - unikanie spotkań z ludzi. - lęk przed tłocznymi miejscami : autobus, kino, centrum - problemy ze snem ( trudności w zasypianiu, budzenie się co kilka godzin.) - Drażliwość ( częste wywoływanie kłótni, małe sprawy doprowadzają mnie do furii) - słaba koncentracja ( jak czytam tekst to nie wiem o czym jest ) - słabsza pamięć - poczucie winy - czuję się gorsza od innych - mam nawracające myśli samobójcze, często tnę się nie zważając na to czy sb podetnę jakąś żyłę, biję się pięściami po głowie, gryzę się aż przegryzam skórę i mam duże siniaki. Te myśli są natrętne nie umiem się od nich uwolnić. - odczuwam konieczność ukarania siebie. - objawy somatyczne ( ból potylicznej części głowy, kołatanie serca, ból żołądka, biegunki, napływy zimna i gorąca) - wszystko widzę w czarnych kolorach. 6 marca idę do lekarza psychiatry. Nie wiem czego się tam spodziewać. Czy może skierować mnie na obserwacje do szpitala psychiatrycznego ? Czy ja mogę mieć chorobę psychiczną ?

ja otrzymałam 39 p. w skali Becka. A do psychiatry idę 6 marca. Musisz zmienić psychologa psycholog powinien dawać Ci siłę a nie ją zabierać.

joanna1972 Może masz dysleksję .To jest do rozpoznania .Zgłoś się do poradni pedagogiczno-psychologicznej Tam pokierują tobą jak trzeba. Dysleksji na pewno nie mam, mam 17 lat. Podstawówkę jaki i gimnazjum skończyłam z paskiem. Problemy z nauką zaczęły się w liceum.