Skocz do zawartości
Forum

Wyobcowanie i brak akceptacji


Gość maturzysta92

Rekomendowane odpowiedzi

Gość maturzysta92

Witam.
Moje życie nigdy kolorowe nie było- ojciec alkoholik (który na szczęście od kilku lat nie żyje), w szkole gnębienie trwające po dzień dzisiejszy, krótkotrwałe, nieudane związki (zdrady, teksty "jesteś wspaniały, ale ja jestem niedojrzała" i inne świństwa).

Teraz jeszcze dochodzą nieregularne kłótnie z rodziną, w szczególności z matką.

Ostatni związek pokazał mi bardzo wiele, tym bardziej, że dziewczyna postanowiła sobie odreagować na mnie nieudane związki.

W sprawie gnębienia nie mogę liczyć na żadną pomoc. Co może szkoła? Zupełnie nic, da im -20pkt i na tym się skończy, zaś moim oprawcom to nic nie zrobi- w końcu który pracowdawca patrzy na ocenę z zachowania? Czy to ma znaczenie przy składaniu papierów na studia? Nie.

Ludzie do mnie podchodzą, jakbym był człowiekiem drugiej kategorii. Zagadanie do kogoś kończy się na tym, że postrzegają mnie jak jakiegoś idiotę, wyraźnie czuć niechęć tutejszych ludzi.

Po tym wszystkim co widziałem i przeżywałem nienawidzę miasta w którym mieszkam. Idąc ulicami Gdańska czuję się tu wyobcowany, jakby ludzie chcieli mnie wziąć i wyrzucić stąd. Gdyby nie moja praca dodatkowa, w której towarzystwo jest w miarę w porządku (choć pewnie gdyby ludzie którzy mnie gnębią im nagadali o mnie to też by się odwrócili) to naprawdę- sam nie wiem co by ze mną było...

Nadchodzi powoli matura. Niepokoi mnie szczególnie część ustna, zarówno z j. polskiego jak i angielskiego ze względu na gnębienie. Każda moja wypowiedź na lekcji=wyśmiewanie się ze mnie.

Nie wiem jak sobie pomóc by chociaż w miarę na spokojnie przygotować się do matury oraz egzaminu zawodowego.

Jeszcze jest kwestia co dalej- wyprowadzę się z Gdańska. Chciałbym, aby w nowym miejscu zamieszkania ludzie do mnie podchodzili zupełnie inaczej niż tutaj. Chciałbym w nowym miejscu być lubiany i kochany...

Samemu prawdopodobnie nie dam rady tego wszystkiego jako tako ogarnąć także nie wiem- może wizyta u specjalisty?

Z góry dziękuję za wszelkie możliwe wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza

Wizyta u specjalisty nie zaszkodzi ,a wrecz nawet może pomóc
Mialeś rzeczywiście trudne dzieciństwo,które odbiło się negatywnie na Twoim życiu.Ludzie wrażliwi inaczej postrzegają życie ,czasem nawet najmniejsza krytyka,rani im serce.Uodpornić na chamstwo się nie da,mozna jedynie sobie jakoś radzić..,nie odpowiadać na zaczepki ,ignorowac agresorów...i tyle ,jest nadzieja że dadza Ci spokój.
W tym roku zdajesz maturę ,więc zacznij przygotowania juz teraz,na spokojnie,.Przecież zdając ustną będziesz w pokoju tylko z kadrą ,i może stres będzie mniejszy .,powodzenia i nie dawaj się:-)

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Tak jak napisała Doga - wizyta u psychologa na pewno Ci nie zaszkodzi, a może pomóc. Uporządkowałbyś uczucia związane ze swoim dzieciństwem i przede wszystkim nauczyłbyś się samoakceptacji. Zamknięcie pewnego rozdziału w Twoim życiu dałoby Ci szansę na rozpoczęcie wszystkiego od nowa, z czystą kartą i w nowym miejscu.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...