Czy jestem biseksualistą?

[austeria]

to może wyjdź z domu pobiegać :D wiem jak to jest, też czasem jak mnie coś weźmie, to się nie da otrząsnąć długo..

[Gość Human_Origin]

A wiesz, że zacząłem biegać? Biegałem z 5 dni ostatnio, ale powód był raczej kiepski na rozmowę publiczną. Ja się staram wpasować w piątkowy wyluzowany klimat, ale jakoś mam chyba taką konstrukcję umysłową, że mi to ciężko przychodzi. ;) P***le jak potłuczony i jakoś ciężko mi przychodzi "ogarnięcie się", chociaż mimo wszystko chyba ostatnio obrałem całkiem dobry kierunek. :)

Skąd Twój nick? :)

[Gość nextuz]

austeria

ps. nextuz- nie, to oznacza tylko że Cię podnieca myśl o facetach kiedy się masturbujesz ;)

Więc Austerio - jeśli podnieca mnie myśl o facetach kiedy się masturbuję to oznacza, że jestem bi?? ;)

[Gość Achaa]

~Eh.......

austeria

w tym co pisze Erni jest wiele prawdy. Ja nie wierzę we "wrodzony homoseksualnizm", to warunkują sytuacje życiowe. To Ty podejmujesz decyzję jaki i kim będziesz:)

Jesteś homofobem, prawda?
Nie ma czegoś takiego jak wybór orientacji. To jest typowa mowa homofobów.
"Wybierać" orientację, która jest mniejszością by być nienawidzonym przez społeczeństwo? Zastanów się nad tym i otwórz umysł.

Wybrałaś/eś bycie hetero?

zgadzam się z tobą, że nie ma czegoś takiego jak wybór orientacji. Wiele słyszałam o tym jak np facet bardzo starał się być z kobietą, choć oszukiwał sam siebie i w końcu i tak lądował z facetem. Niestety, ale takie rzeczy są wrodzone. To, że np austerii wydawało się przez jakiś czas, że jest lesbijką, to jest normalne np w okresie dojrzewania i nie ma nic wspólnego z wyborem orientacji. Ja sama czasem popatrzę na jakąś kobietę myśląc, że jest ładna, ale nie daletgo, że mi się podoba tylko podziwiam jej atrakcyjność. A z kobietą bym w życiu nie mogła być i w życiu bym z nią nie poszła do łóżka, jestem w pełni hetero. Inna orientacja to coś innego niż nagłe uświadomienie sobie, że o, ta dziewczyna jest pociągająca.
To nasz mózg za wszystko odpowiada, a nie my sami i bez sensu jest wybrać sobie orientację, bo "ja tak chcę" jeśli ma się całe życie być nieszczęśliwym z osobą nie tej płci co trzeba.
To Kościół nam wmawia, że homoseksualizm, to albo choroba albo nasz świadomy wybór. Dla mnie to chore. Ci ludzie tak samo kochają jak my... tylko osobę tej samej płci. Co w tym strasznego? Tak ciężko to zrozumieć?
Owszem, czasami bywa tak, że np chłopakowi brakowało ojca więc wybiera sobie za partnera innego mężczyznę, ale to jest już coś innego.

[austeria]

nextuz- przecież już CI powiedziałam co to znaczy :) że po prostu CIę to podnieca przy masturbacji, to nie musi oznaczać że masz jakąś orientację w tym kierunku. Co innego jakbyś w życiu codziennym zwracał uwagę tylko na mężczyzn a nie na kobiety, i wyobrażał sobie seks i życie tylko z facetem. To wtedy dopiero bęzie oznaczało że masz taką a nie inną orientację.

Human- a Ty nie masz jakoś teraz urodzin? ;p
mój nick wcale nie ma ciekawej historii;) w takiej starej wiosce do której jeżdżę od kiedy pamiętam i z którą wiąże się dużo moich wspomnień jest taka karczma( o tej nazwie);)

[Gość nextuz]

Dzięki Austerio uspokoiłaś mnie trochę:)

[austeria]

bardzo proszę :)

[Gość Achaa]

~nextuz

austeria

ps. nextuz- nie, to oznacza tylko że Cię podnieca myśl o facetach kiedy się masturbujesz ;)

Więc Austerio - jeśli podnieca mnie myśl o facetach kiedy się masturbuję to oznacza, że jestem bi?? ;)

jeśli nie jesteś już nastolatkiem i podniecają cię mężczyźni na równi z kobietami, to jesteś bi

[austeria]

no tak, tylko że jego podniecają tylko w trakcie masturbacji, więc nie jest bi. to jest tylko bodziec.

[Gość Human_Origin]

Pytałem, bo niedawno natknąłem się na film z takim tytułem, a poza tym nicki, a konkretnie ich geneza to ciekawa sprawa. ;)
Urodziny? Coś na to wskazuje? ;)

Tak po ostatnich postach w zasadzie powinienem opisywać swój problem raczej jako wątpliwości co do tego, że mam wątpliwości a propos mojej rzekomo "innej" orientacji. Czy jakoś tak. ;)

[austeria]

a skąd wziął się Twój?;) a o filmie nie słyszałam, chociaż ostatnio je "pożeram". Fajny był? ;)

mężczyźni z września mają niebywałą słonność do rozkładania rzeczy na czynniki pierwsze, drugie, setne, składanie ich znów w całość i rozbieranie od końca (no i tak w kółko) ;)

a na tą Twoją drugą część wypowiedzi.. opadła mi szczena :D

[Gość Human_Origin]

Hehe... ;) Mój nick - głównie ze względu na to, że dużo (za dużo) myślę o różnych rzeczach, to fascynuje mnie świat jako taki i zastanawiam się nad tym, gdzie, po co, dlaczego to wszystko. Czyli jednym słowem nad sensem istnienia życia, w tym rozumnego. Ostatnio dopełnia mój nick Prometeusz - świetny film w mojej skromnej... ;) A Austeria... hmm... nie jestem koneserem takiego kina, ale dla klimatu Polskiej kinematografii lat 80 zdecydowałem się obejrzeć. Filmy ogółem uwielbiam, ale ostatnio jakoś kompletnie nie mam zapału do oglądania. ;) Zwiększyła mi się już jakiś czas temu pula zainteresowań i stąd już pewnie brak czasu. :)

A ja, choćby mogłoby się to wydawać niedorzeczne, nie jestem z września. ;> Najwyraźniej marcowi też tak mają. ;)

Naprawdę aż tak dosypałem do pieca ostatnią częścią mojej poprzedniej wypowiedzi? ;) Co prawda trochę mi się sytuacja z koleżanką z pracy popsuła, ale chyba się trochę nareperowałem przez znajomość z nią. :)

[Gość nextuz]

austeria

no tak, tylko że jego podniecają tylko w trakcie masturbacji, więc nie jest bi. to jest tylko bodziec.

tak tylko jak sie masturbuję. tak na co dzien w realu faceci zupełnie mnie nie podniecają. chciałbym z tym zerwac ale nie mogę (kazdy termin na zerwanie z tym wydaje sie zły). to chyba nerwica...

[Gość nextuz]

austeria

a skąd wziął się Twój?;)

mężczyźni z września mają niebywałą słonność do rozkładania rzeczy na czynniki pierwsze, drugie, setne, składanie ich znów w całość i rozbieranie od końca (no i tak w kółko) ;)

ja jestem z września:)

[austeria]

~Achaa

~Eh.......

austeria

w tym co pisze Erni jest wiele prawdy. Ja nie wierzę we "wrodzony homoseksualnizm", to warunkują sytuacje życiowe. To Ty podejmujesz decyzję jaki i kim będziesz:)

Jesteś homofobem, prawda?
Nie ma czegoś takiego jak wybór orientacji. To jest typowa mowa homofobów.
"Wybierać" orientację, która jest mniejszością by być nienawidzonym przez społeczeństwo? Zastanów się nad tym i otwórz umysł.

Wybrałaś/eś bycie hetero?

zgadzam się z tobą, że nie ma czegoś takiego jak wybór orientacji. Wiele słyszałam o tym jak np facet bardzo starał się być z kobietą, choć oszukiwał sam siebie i w końcu i tak lądował z facetem. Niestety, ale takie rzeczy są wrodzone. To, że np austerii wydawało się przez jakiś czas, że jest lesbijką, to jest normalne np w okresie dojrzewania i nie ma nic wspólnego z wyborem orientacji. Ja sama czasem popatrzę na jakąś kobietę myśląc, że jest ładna, ale nie daletgo, że mi się podoba tylko podziwiam jej atrakcyjność. A z kobietą bym w życiu nie mogła być i w życiu bym z nią nie poszła do łóżka, jestem w pełni hetero. Inna orientacja to coś innego niż nagłe uświadomienie sobie, że o, ta dziewczyna jest pociągająca.
To nasz mózg za wszystko odpowiada, a nie my sami i bez sensu jest wybrać sobie orientację, bo "ja tak chcę" jeśli ma się całe życie być nieszczęśliwym z osobą nie tej płci co trzeba.
To Kościół nam wmawia, że homoseksualizm, to albo choroba albo nasz świadomy wybór. Dla mnie to chore. Ci ludzie tak samo kochają jak my... tylko osobę tej samej płci. Co w tym strasznego? Tak ciężko to zrozumieć?
Owszem, czasami bywa tak, że np chłopakowi brakowało ojca więc wybiera sobie za partnera innego mężczyznę, ale to jest już coś innego.

Acha tutaj już psycholog się wypowiedział czy to jest wrodzone czy nie i w jaki sposób się może rozwinąć :)

[austeria]

Human mój mąż jest z marca:D jak i połowa jego rodziny ;)
zobaczę sobie co to za film w wolnym czasie :) dopiszę do mojej długiej listy filmów do obejrzenia.. :) chyba zaczynam się cofać, bo wolę obejrzeć film niż przeczytać książkę, ale przy filmie nie trzeba ruszać głową bo sceneria i tak dalej to wszystko jest podane na tacy.

nextuz- to wszystkiego najlepszego:PP

a teraz mam dla was pytanie:D
gdybyście mieli spędzić dłuższy czas w konkretnych warunkach, to co byście wybrali:
- na wysokości
- pod ziemią
- na otwartej przestrzeni
- pod wodą

? :)

[austeria]

~nextuz

austeria

no tak, tylko że jego podniecają tylko w trakcie masturbacji, więc nie jest bi. to jest tylko bodziec.

tak tylko jak sie masturbuję. tak na co dzien w realu faceci zupełnie mnie nie podniecają. chciałbym z tym zerwac ale nie mogę (kazdy termin na zerwanie z tym wydaje sie zły). to chyba nerwica...

idź do seksuologa.

[Gość nextuz]

Dzięki Austeria;)
Na otwartej przestrzeni (nie wiem o co chodzi?;)
jeszcze sam z tym powalczę. problemem jest moment kiedy to chciałbym skonczyc. ostatnio zrobiłem to w dzien urodzin własnie - no i tak nie może zostac bo urodziny będą sie zawsze z tym kojarzyły więc muszę to powtórzyc...nerwica według mnie. internetowo mam zamiar skorzystac z porady psychologa seksuologa jesli juz nie będę dawał rady...

[austeria]

no bo ludzie mają różne fobie itd., jeden się boi zjechać na dół w kopalni, a inny być na pustyni gdzie ma tylko piasek i nic więcej, tylko przestrzeń :) to dużo mówi o człowieku, jaki skrajny przypadek by wybrał, gdyby już musiał :)

tak, to może być też nerwica. może ktoś się wypowie, chociaż chyba lepiej żebyś założył nowy temat o tej tematyce, bo tutaj może już malo kto wchodzić :)

[Gość nextuz]

zakładałem dwa wątki na temat tych fantazji, ale pisano, że jestem bi, że to nic złego etc. teraz zwrócę się o pomoc do profesjonalisty ale jeszcze sam spróbuję to zwalczyc.

[austeria]

jasne, od razu bi, bo się masturbujesz przy pornolach z facetami. jeah.

(oczywiście ironia)

[Gość nextuz]

austeria

jasne, od razu bi, bo się masturbujesz przy pornolach z facetami. jeah.

(oczywiście ironia)

nieee;) przy normalnych:) takich z facetami nie lubię.

[Gość ferodooo]

autorze podaj gg mam taki sam problem jak ty

[Gość nextuzz]

nie mogę bo dostane bana. możemy pogadac tutaj. a to nie do mnie chyba...

[Gość ferodooo]

chodzilo mi o autora tematu