Skocz do zawartości
Forum

Lęki z towarzyszącą agresją i niespokojny sen


fire4

Rekomendowane odpowiedzi

Od początku wakacji czuję się osłabiona, mam problemy z zasypianiem, co chwila budzę się w nocy, a potem cały czas jestem wyczerpana psychicznie i fizycznie i nie mam siły żeby cokolwiek zrobić. Ciężko mi się zabrać nawet za czytanie książki. Do tego dochodzą ciągłe infekcje, a ostatnio dostałam okres dużo wcześniej niż powinnam. Poza tym mam często napady lęków i ciągłe „coś” ( nie wiem, jak to „coś” określić, ale to wygląda tak, że jak o czymś przykrym pomyśle, to mam takie jakby drgawki w brzuchu, właśnie nie skurcze, tylko tak jakby podskakuję). Mam natrętne myśli, których nie umiem się pozbyć, a w czasie napadu lękowego mam ochotę uciekać. Jak nie mam możliwości uciec i biegać, to robię inne rzeczy np. krzyczę, gryzę różne przedmioty, ślinię się, kaleczę. A gdy muszę wtedy rozmawiać z kimś, to mam problem z mówieniem i czuję wobec tej osoby agresję, ale z drugiej strony zazwyczaj cieszę się, że ta osoba jest obok. Chociaż nie wykonuję jej poleceń, jak np każe mi usiąść. I mam stwierdzoną insulinooporność , ostatnio sporo schudłam, nie mam apetytu, a jak coś zjem, to mam ochotę to zwymiotować. To się dzieje właściwie tylko w domu, bo jak jestem kilka dni poza domem to jest wszystko w pożądku.
Moje problemy tego typu właściwie zaczeły się już dawno, ze 3 lata temu, ale teraz się nasiliły. Nie wiem, co z tym zrobić, już jestem tym zmęczona i chciałabym móc normalnie funkcjonować. We wrześniu idę do szkoły (2liceum) i boję się, że nie będę w stanie się uczyć. Na szczęście w roku szkolnym nie będę mieszkać w domu.
Proszę, pomóżcie mi. Będę wdzięczna i z góry dziękuję za pomoc.
Fire4

Odnośnik do komentarza
Gość pomocna dłoń

witam,
przede wszystkim musisz wiedzieć, że nie wolno Ci zażywać żadnych leków bez konsultacji ze specjalistą! a do psychologa powinnaś wybrać się koniecznie! sama nie poradzisz sobie z obecną sytuacją, a psycholog na pewno Ci pomoże i ewentualnie pokieruje do konkretnego lekarza.
na końcu napisałaś, że "na szczęście w roku szkolnym nie będziesz mieszkać w domu", co wskazuje na to, że z rodzicami nie układa Ci się najlepiej. jeśli tak jest, albo wstydzisz się powiedzieć o tym rodzicom,poproś o pomoc inną osobę, której ufasz. nie powinnaś być teraz sama!
musisz pozwolić sobie pomóc osobom kompetentnym!
Trzymam za Ciebie kciuki!

Odnośnik do komentarza

dzięki za wsparcie. bardzo chciałabym wybrnąć z tej całej sytuacji, zastanawiam się tylko czy da się to wszystko załatwić bez wiedzy rodziców. poprostu nie chcę ich martwic, na pewno bardzo by się zdenerwowali gdyby się dowiedzieli, że mam takie problemy. jestem niepełnoletnia i przez to nawet nie wiem do kogo się najpierw zgłosić. od czego zacząć

Odnośnik do komentarza
Gość pomocna dłoń

Znikająca,zgadzam się z Tobą,ze koleżanka potrzebuje pomocy internisty! Ale psychologa również! Lekarz leczy ciało a psycholog duszę!
Fire4, Twój problem jest poważny,dlatego spróbuj spokojnie porozmawiać z rodzicami o tym,co przeżywasz. Na pewno wspólnie znajdziecie rozwiązanie. Psycholog natomiast jest po to,by wysłuchać,zrozumieć,pomóc Ci w zrozumieniu tego,co się z Tobą dzieje i przede
wszystkim nie będzie
Cię krytykować.

Odnośnik do komentarza

wiem że można pójść do takiego lekarza bez wiedzy rodziców bo jeszcze gdy ja byłam niepełnoletnia to sama chodziłam do przychodni gdy było coś ze mną nie tak i sama dostawałam receptę i lekarz nic nie pytał czy moja matka lub babcia wiedzą o tym.

a jeśli poszłabyś prywatnie to tym bardziej dobrze bo taki lekarz nie ma żadnej wiedzy kim są Twoi rodzice, nie ma ich namiarów itp..

Odnośnik do komentarza
Gość pomocna dłoń

Najlepiej nie czekaj do września,tylko idź jutro do lekarza ogólnego! Niech skieruje Cie na badania krwi i m.in.zleci zbadanie hormonów tarczycy. Wiem,że mogą być powodem nagłego chudnięcia.
Powodzenia!
Ps.niewarto ukrywać kłopotów przed rodzicami,oni są po to,by dawać wsparcie!no chyba,że sami są przyczyną tych kłopotów,to już inna sprawa...

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Fire4, skorzystaj z porad Przedmówców i na początku wykonaj podstawowe badania (krew, hormony itp.). Problemy ze snem, spadek odporności oraz zaburzenia miesiączkowania mogą mieć zarówno przyczyny somatyczne jak i psychogenne.
Jeśli te badania nic nie wykażą idź do psychologa (jest on zobowiązany do utrzymania tajemnicy zawodowej również w stosunku do osób niepełnoletnich) lub psychiatry.
Moim zdaniem to o czym napisałaś może sugerować zaburzenia nerwicowe. Jednak stawianie diagnozy przez internet byłoby nadużyciem z mojej strony, dlatego nie zwlekaj i wybierz się do specjalisty.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

może kogoś to zainteresuje. niestety, nie udało mi się na razie wybrać do lekarza. moi rodzice uważają, że nie ma potrzeby robić badań krwi. wiem, że to jest niebezpieczne, i nie powinnam tego robić, ale biorę xanax, który znalazłam w domu. bez niczyjej wiedzy, już trzeci dzień. i pomaga, wróciła ochota do życia. dla własnego dobra jednak na początku września (tylko do tego czasu starczy mi tabletek) biegnę do poradni psychologicznej i psychiatry. jestem dobrej myśli

Odnośnik do komentarza

Fire,
Lek, który bierzesz należy do grupy benzodiazepin. Ingeruje on dosyć silne w działanie ośrodkowego układu nerwowego, dlatego MUSI być przyjmowany pod nadzorem lekarza.
Może się również zdarzyć, że gdy przestaniesz go brać objawy, które występują u Ciebie się nasilą - jest to tak zwane zjawisko "odbicia". Dlatego przestań go brać i idź już teraz do lekarza - nie czekaj do września.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...