Poniżanie i chora zazdrość męża

[Gość kasiapop]

powiem ci zebys sie nie ludziła, że to się zmieni, bo nic sie nie zmieni dla niego nadaja sie psychotropy i tylko na nich sie wyciszy, znam podobny przypadek. Nie daj sobie !! on działa według schematu, skłócił cie z kolezankami i juz nie wychodzisz z nimi sie spotkać dodatkowo nie mozesz do nich sie wrocic o pomoc ani zwierzyć, chce cie odciąć od wszytskiego abyś czuła ze jestes od niego uzależniona i oddana.

[ka-wa]

To trzeba mieć tupet być,z jednej strony przez głupią zazdrość zniszczyć partnera ,a z drugiej samemu zdradzić,
szczyt hipokryzji!
Że też tacy ludzie chodzą po ziemi...

[franca]

ka-wa

To trzeba mieć tupet być,z jednej strony przez głupią zazdrość zniszczyć partnera ,a z drugiej samemu zdradzić,
szczyt hipokryzji!
Że też tacy ludzie chodzą po ziemi...

Swięte słowa. Aż krew człowieka zalewa, jak czyta o czyms takim...

[Gość przeczytałam]

To takie mózgowe delirium tremens.
Może powoduje nimi jakiś kompleks; facet pochodzi z "gorszego" domu, kobieta jest lepiej wykształcona, ma słabe stanowisko w pracy i poniżają go to sie odgrywa w domu. Jakoś takie zachowania kojarzą mi się z osobami nadużywającymi alkoholu i słabo wykształconymi(moge sie mylić). I przy całym tym worku wad nie wiem czy skuteczne będą próby ratowania związku i uświadamiania delikwentowi jego "ułomności".
Taki typ co to żona do garów a on ciężką ręką wychowujący ją i dzieci. To przecież jest stu procentowy maczo (spirytus) i on nie będzie pantoflarzem (kochającym partnerem) dla żony (nieszczęśnicy), bo ona jest złem wcielonym i staneła mu na przeszkodzie do szczęścia:
flaszki, kolegów wyciągających ostatnie grosze na alkohol, utraty pracy poprzez zbytnie "spożywanie", marskości wątroby, przyklejenia sie do brudnej niemytej latami podłogi, innych pięknych kobiet (które jedynie z politowaniem by na niego spojrzały) itp.
A tak zadbany, najedzony, wyszczotkowan, wyprasowany i toczący boje o każdy kieliszek godności, może wzbudzić zainteresowanie innej samicy. Której sie poskarży jaki to jest nieszcześliwy, niedoceniany, już nie wspominając o tym że żona seksu z nim nie chce nie wiedzieć czemu ( no napewno nie temu, że on się nie przykłada do tego, aby jej z nim było dobrze).
No a jak już mu się jakaś druga na oko nawinie, to ta żona wtedy dopiero staje sie k..wą, dzi.ką i prowokatorką i napewno puszcza się bokami, tylko on jeszcze tego nie udowodnił. Ale udowodni, kwestia czasu.
Biedne te chłopy przy tych żonach zołzach ;)