Jak odzyskać żonę?

[grzeees]

Dokładnie tak muszę zrobić! Nie poddam się! Napiszcie czy jak minie kilka dni to próbować jakoś porozmawiać z żona? Czy dac jej czas !

[Gość buquile]

Nie radze się z nią kontaktować, bo skończy sie jak wczesniej, zmiękniesz, zaczniesz ją prosić. Wytrzymaj ją to i ona zauważy cos innego w twoim zachowaniu i ty też siebie poobserwujesz czy rozłaka z nią to koniec świata dle ciebie, czy może niekoniecznie.

[grzeees]

Kontakt z nią jednak będzie. Będę ją widział bo będę jeździł do synka albo po synka. Ale rozumiem źe ani słowa na powyższy temat. Pokazać jej źe sobie radzę.

[grzeees]

Powiedz ale jak myślisz! Wrócą do mnie czy mam się niestety pogodzić z porażka!

[Gość buquile]

Nie mogę tego wiedzieć. Sprawa jest otwarta.

[grzeees]

Wiem o tym. Pytam tylko co o tym myślisz. Radzisz mi jeszcze coś?

[Gość buquile]

Jeśli gdzieś dostrzegasz swoją cześć winy, nie próbuj kłamać w sądzie lub w papierach, więcej szczerością zyskasz niż stracisz, choć zapewne może nie od razu.

[grzeees]

Nie będę kłamał. Ale boję się jak holera. Byłem nawet u wróżki stawiała mi tarota, można wierzyć w to co powiedziała? I czy to jest wiarygodne?

[Gość buquile]

Jak kawałek palstiku czy tekturki może udzielać inteligentnych odpowiedzi?
Niestety u tarocistów to nie plastik, papier i farba mówią, tylko jakaś inteligencja. Ten kto mówi przez tarocistę nienawidzi człowieka i zawsze mu chce na końcu zaszkodzić. A to co ci tam powiedziano może być prawdą lub kłamstwem, w zależności co akurat ci życie popsuje jak się tym będziesz kierował.

[grzeees]

Czyli raczej nie wierzyć w to? Bo to co tam usłyszałem chciałbym żeby było prawda!

[grzeees]

Strasznie się boję! Obawiam się tego wszystkiego!

[Gość buquile]

Już napisałem, cokolwiek tam miałeś usłyszeć ma swój cel.

[Gość buquile]

Widze że jesteś człowiekiem wierzacym, skoro chodzisz do wróżek. Dlaczego więc nie współpracować z Kimś o niebo potężniejszym od wszystkich wróżek i cudaków razem wziętych?

[austeria]

wię postepuj tak aby była to prawda bardzo duzo od Ciebie zalezy. Dlaczego wierzysz w to, co Ci mowi jakas wróka? Nie lepiej isc do kościoła, pomodlić się, i odszukać wyjście którego tak wyszukujesz się w kartach?

[grzeees]

Nie wiem dlaczego w to chce wierzyć. Może dlatego źe chciałbym żeby było dobrze? Byłem w kościele juź niejednokrotnie i nie parę chwil. Szukam pomocy i ratunku i wszystkiego co mogłoby mi pomoc. Bardzo mi na rodzinie zaleźy! Właśnie dlatego się tak boję i wierzę we wszystko co ma jakiś komtekst pozytywu

[Gość Komecha]

a dlaczego Ty nie weźmiesz adwokata?

[grzeees]

Dlatego iż nie chce walczyć o syna! On wie źe bardzo go kocham z wzajemnością, to nie mięso w sklepie o które się walczy. Chce odzyskać rodzinę! W sposób normalny nie poprzez walkę.

[Gość KtosJa1987]

Czy Ta buquile jest tam gdzieś?