Czy jestem oziębła?

[Gość mimi76]

Mam 35 lat, urodziłam 2 dzieci i nigdy nie miałam orgazmu. Wiem, że to nie jest normalne, ale tak jest. Mam ochotę na seks, a nie czerpę z niego przyjemności. Zaczyna mnie to irytować. Czy ze mną jest coś nie tak?

[sindy81]

nie wiem czy brak orgazmu ma cos wspolnego z oziebloscia bo wydaje mi sie ze to 2 rozne sprawy. ozieblosc to taki chlod w uczuciach, zdystansowanie sie do partnera badz partnerki z tym mi sie to kojarzy a brak orgazmu to sprawa hormonalna albo seksualna

nie masz nawet orgazmu łechtaczkowego?

[Gość mimi76]

Mam orgazm łechtaczkowy. Nie czerpę satysfakcji z seksu z facetem. Mój facet bardzo się stara no i obwinia siebie, że to jego wina, a nie jest tak. To coś jest ze mną nie tak.

[sindy81]

a moze duzo sie masturbowalas albo masturbujesZ? bo jesli to robisz to dlatego mozesz nie czerpac przyjemnosci z seksu a co do orgazmu, to niestety nie kazda kobieta ma orgazm pochwowy, niektore maja tylko lechataczkowy

[Gość mimi76]

nie robię tego za często, odkąd mam faceta(od roku), nie robię tego wcale.

[sindy81]

a bierzesz pigułki antykoncpecyjne albo zastrzyki? bo to obniza libido, jesli tak to kup sobie pigulki na oslone assekurelle reklamuja czy cos podobnego, mozesz sobie zbadac poziom hormonow, bo jednak od tego wiele zalezy. jesli nie stosujesz hormonalnej antykocepcji i hormony masz w porzadku to moze po prostu taka jestes, czasem stres czy przemeczenie na nas wplywa i nie mamy ochoty na seks, ewentualnie moze cos sie wydarzylo i sie zniechecilas, jesli wczesniej bylo dobrze a nagle zaczelo byc gorzej zawsze mozesz sie poradzic seksuologa. zastanow sie jakie masz fantazje seksualne powiedz o nim partnerowi i sprobujcie je zrealizowac, nie kochajcie sie w lozku przed snem, ale np w samochodzie, w kuchni itp. wprowadzcie cos nowego, np nowe pozycje albo moze4 jakies gadzety?

[Gość mimi76]

Nie biorę tabletek. Ja nigdy nie czułam satysfakcji z seksu. Może masz taka już jestem. W moim łóżku nie ma monotonii, staramy się, żeby nie bylo nudno. Moj facet bardzo się stara. Bylam wychowywana w dość konserwatywnej rodzinie, temat seksu byl tematem tabu. Myślę, że to też ma wplyw na moje życie seksualne. Zbadam poziom hormonów, może to przez to.

[sindy81]

jesli seks byl tematem tabu to mozliwe ze gdzies tam sie w srodku zablokowalas na seks i przyjemnosci i pomimo ze jestes dojrzala kobieta tkwi w Tobie taki dystans do seksu ktory Cie blokuje a to sie przekalda na stosunek. Tu gdzies na forum pamietam byl tajki watekjak pisala dziewczyna ze ma wyrzuty sumienia po seksie i tez nie jest dla niej przyjemnoscia, bo w domu zawsze byl to temat tabu zawsze byla straszona ze nie wolno, ze ciaza itd i gdzies blokada zostala. Sprawdz sobie te hormony tak dla samej siebie, jesli wyjda niskie, lekarz Ci cos przypisze na podniesienie ich jesli wyjda dobre, to zawsze mozesz skorzystac z porady seksuologa teraz tak jak slucham czy czytam to wiele osob ma problemy z przyjemnoscia podczas stosunku

[Gość mimi76]

Masz rację, nie jestem sama jeśli chodzi o ten problem. A wracając do wychowania, to u mnie bylo podobnie, z tą małą różnicą, że ciągle mi powtarzano, że seks jest zły, a przede wszystkim to grzech. W takim przekonaniu wzrastałam. Podejrzewam, że to wlaśnie to może być przyczyną mojego problemu. Byl taki czas, że ja rownież miałam z tego powodu wyrzuty, wciąż byłam utwierdzana, że seks jest zły.

[sindy81]

http://forum.abczdrowie.pl/forum-psychologia/231232,poczucie-winy-po-rozpoczeciu-wspolzycia

znalazłam :D

słuchaj mimi, wszystko zalezy od Ciebie, ta blokada tkwi w Twojej psychice musisz ją zwalczyć. To nie jest Twoja wina, ze tak jest. Może nie mów nic narazie swojemu mężowi tylko sama popracuj nad tym kup sobie ksiazki z pozycjami kup ladna bielzizne aby Ci sie kojarzylo z czyms dobrym, rozmawiaj z kolezankami, nawet tu na forum pisz o fantazjach i o tym co Cie kreci, niech ten temat stanie sie taki naturalny, oczywisty, jak to nie pomoze to mozesz porozmawiac z seksuologiem, ale mysle ze powinnas sama sie przelamywac krok po kroku.

[Gość mimi76]

Dziękuje Ci bardzo za rozmowę. Bardzo mi pomogłaś. Zaraz przeczytam to co mi przeslałaś.:)

[sindy81]

e tam pomogłam, wazne zeby sie sytuacja choc troszke zmienila i zebys poczula sie lepiej, to na pewno jest do zrobienia, przeciez to nie jest jakas nieuleczalna choroba ani nic, to chodzi o zmiane podejscia do niektorych rzeczy, zmiane myslenia o nich, czasem widzimy tylko jedna strone medalu i potrzebny jest ktos, kto odsłoni nam drugą. spokojnie uda Ci sie przelamac jestem tego pewna i mam nadzieje ze napiszesz mi jaki masz plan na super orgazm ;))

[Pomocna]

a może warto bło by zrobić badania hormonalne?

[Gość mimi76]

zrobię te badania hormonalne, może okarze się, że mam niedobory.

[Rubinowa]

zrób zrób bo może to da się lekami naprostować...

[Gość Gwieździsta]

i co zrobiłas te badania?

[Gość mimi76]

jeszcze nie zrobiłam, 22lutego mam wizytę u lekarza, poproszę o takie badania:)

[aanielkaa]

szybko zleci i zobaczysz, że to pewnie jakas błahostka, którą da się "naprawić", jeszcze obudzi się w Tobie demon seksu i poznasz swoje drugie ja :P

[Deanerys]

a jaka to będzie niespodzianka dla męża:)

[Złośliwa]

i jak tam?