Czy to zazdrość?

[lukas1894]

Cześć forumowicze.

Chyba mam problem z nadmierną zazdrością i to wcale nie o kobietę, ale do rzeczy. Razem z żoną wynajmuję mieszkanie od narzeczonego siostry mojej żony. Chłopak nie zarabia mało. Ma spore oszczędności. Krótko mówiąc nie musi się martwić stanem portfela. Szwagierka mieszka z rodzicami. W przyszłym roku biorą ślub. Niedawno narzeczony szwagierki wprowadził się do domu swoich przyszłych teściów (na dwa lata) żeby zaoszczędzić pieniądze zanim przeprowadzą się na swoje czyli tam gdzie obecnie mieszkam z żoną. Czuję zazdrość i złość, że osoba, której się powodzi, ma jeszcze taka możliwość żeby sobie zaoszczędzić. Męczy mnie to i nie wiem jak sobie z tym poradzić...

[Javiolla]

2 godziny temu, lukas1894 napisał:

Męczy mnie to i nie wiem jak sobie z tym poradzić...

Moze zacznij od uświadomienia sobie czym jest zazdrość. 

“Zazdrość jest przebraniem dla niepewności i lęku, dla bolesnego, skrywanego nawet przed sobą przeświadczenia, że nie zasługujemy na ..." czyjąś miłość, jakąś prace, mieszkanie, auto itp. 

"Jeżeli nie mam wystarczająco wysokiego poczucia wartości i ważności, to ciągle się boję, że..." mój partner, ktoś z rodziny, szef, ktokolwiek odkryje jaki jestem naprawdę i odejdzie, gorzej mnie potraktuje * dowolne dopisz. 

 

[lukas1894]

Nie wiem czy dobrze to rozumiem I interpretuję ale moje odczucia jakich obecnie doświadczam wynikają z tego, że nie czuję się wartościowym i pewnym siebie człowiekiem?

[Javiolla]

1 godzinę temu, lukas1894 napisał:

Nie wiem czy dobrze to rozumiem I interpretuję ale moje odczucia jakich obecnie doświadczam wynikają z tego, że nie czuję się wartościowym i pewnym siebie człowiekiem?

Dokładnie tak. Trzeba popracować nad poczuciem własnej wartości, samooceną i polubieniem siebie. 

[lukas1894]

Czyli jak zmienię nastawienie i postrzeganie siebie to zmieni mi się pogląd na wyżej opisaną sytuację? 

Nie jestem do końca do tego przekonany, ale nie zaszkodzi spróbować 

[Javiolla]

W dniu 27.06.2023 o 01:28, lukas1894 napisał:

zyli jak zmienię nastawienie i postrzeganie siebie to zmieni mi się pogląd na wyżej opisaną sytuację? 

Dokładnie tak to działa. Po prostu nie zdajesz sobie z tego sprawy. Wystarczy dogłębniej sie przyjrzeć temu co czujesz. 

Sam przeczytaj jeszcze raz własne słowa:

W dniu 25.06.2023 o 16:57, lukas1894 napisał:

Czuję zazdrość i złość, że osoba, której się powodzi, ma jeszcze taka możliwość żeby sobie zaoszczędzić.

Czyli czujesz się gorszy bo Tobie sie tak nie powodzi jak jemu, bo nie masz tylu oszczędności, takich jak on możliwości. Czujesz sie mniej wartościowy niż on, bo człowiek często wartościuje siebie po rzeczach materialnych. 

W dniu 27.06.2023 o 01:28, lukas1894 napisał:

ale nie zaszkodzi spróbować 

Z pewnością ?