Skocz do zawartości
Forum

Jak przekonać rodziców do szczepionki na covid?


Gość piotr16

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 16 lat, jestem licealistą. Oczekiwałem długo szczepionki na koronawirusa, ale rodzice mi ją odradzają, bo niby przeciwskazaniem do niej jest alergia. ja jestem alergikiem od dziecka, mam alergię na pyłki, na niektóre pokarmy itp. Alergia jest leczona. Nalegam, by mi pozwolili się zaszczepić, skoro oni sami się będą szczepić. Pomóżcie!!

Odnośnik do komentarza

Jesteś niepełnoletni i wciąż to rodzice podejmują za Ciebie takie decyzje. 

Szczepionka nie jest pewna forma zapobiegania covidowi. Nie jest wystarczająco przetestowana pod tym względem. Takie coś musi się potwierdzić na ludzkim organizmie i dać pozytywne efekty. Jeśli rodzice Cię nie zaszczepia to musisz to uszanować. 

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Tyle ile ich zrobią to bez sens. Choć PFIZER popisał się już raz z SARSEM, to dla mnie BigPharma. Czyli największe koncerny co kupiły resztę i pracują ze sobą. Każdy zakładał Niemiec. Roche, Sanofi, Bayer, Merck, Pfizer, Eli Lilly, Glaxo Smith Cline, no to te konkretniejsze. Wszystkie z BigPharmy mają obrót oficjalnie ponad 1000mld dolarów. Szczepionki na raka szyjki macicy zrobił pierwszy chyba MERCK, kupiony Sarkozy nakazał by to była rutyna przed tv powiedział, że są tak zajebiste, że nawet podwójnie powinni stosować. Efekt? Nowotwory, Zgony, Przypał straszny. Oczywiście sąd. I zarobili na Gardasilu pare miliardów, a zwykle kary płacą maxymalnie 250mln dolarów, chyba, że  lecą na chama po bandzie. To największa kara 3mld za zarobione 200 chyba. A tu bardzo małą ilość szczepionek, dołączy się też GSK, oni to już.. to oni to 3mld zapłącili xD. Kręcą badaniami. Lek musi zostać zatwierdzony przez komisję, z której składają się sami pracownicy GSK i ktoś tam z zewnątrz. Jak bym był w zarządzie, wiedząc to jakie mam zdanie o pandemii. Grypa, rozdmuchana na maxa. To chętnie bym szczepił, na grypę, tak by za dwa pokolenia, co  drugi miał, astmę, urzulenia, no co się da... Już od dawna nie leczą. A jak jest jak mówią, to niech zaczną szczepienia od siebie, rządu, dzieci swoich. Skuteczność jest w ogóle stosunkowo niska takiej szczepionki, to dziwne. Bo porównywalna z placebo. No tego nie kumam w ogóle, musiał bym poczytać. I dużo dziwnych rzeczy, to szczepionka na szybko, A z autopsji wiem, im więcej leków, tym kurwa gorzej. No one nie zwalczają przyczyny, tylko objawy, powodujjąc nowe objawy lub chorobe. I tak się kręci ten zajebisty no iealny wręcz przemysł. 

Odnośnik do komentarza

Przeczytaj im opracowania, jak profesjonalne są badania w zakresie szczepionek, jak daleko idące wnioski, jaka skuteczność, na czym szczepionki będą się opierać, w co ingerować. Rodzicom, wystarczy, że to nie marwe lub osłabione komórki chorobowe. To wpierdalanie się w taki poziom struktury, mRna, mocy być może jak placebo, a skutki mogą być, od żadnych, po kurwa coś czego nie ma w filmach. Rekąbinacja, dma nietoperzy. Po co to komuś kto nie umrze. Ja zdania mam zależności od tego, czy umrzesz, to nie masz nic do stracenia, jak nie, to po co?

Odnośnik do komentarza
W dniu 14.12.2020 o 18:16, Gość mózg napisał:

Te szczepionki to przekręt i mega zagrożenie. Lepiej poradź im żeby się nie szczepili bo pozostałe szczepionki zanim zostaną dopuszczone do obrotu muszą być testowane przez 10 lat a ta szczepionka ma zaledwie kilka miesięcy. Poza tym wirusy mutują więc każda szczepionka będzie nieaktualna. Tu chodzi o grube pieniądze a może i coś jeszcze np depopulację bo globalne ocieplenie za pasem. Covid Cię nie zabije a szczepionka jest wielką niewiadomą. Ja się nie zaszczepię.

Brawo mózg! Wszyscy, którzy Ciebie mają powinni bardzo ostrożnie podejść do szczepienia. Stawką jest zdrowie a nie tylko sraczka. Jeśli ktoś myśli dupą a nie używa mózgu to niech uczestniczy w eksperymencie medycznym. Ja wolę poczekać na efekty testu za jakieś dwa lata. To i tak będzie bardzo krótka próba. A poza tym najbardziej cenię sobie wolność czyli możliwość dokonywania wyboru. 

 

Odnośnik do komentarza
Gość Zuzia Bee

Słuchaj dopóki nie skończysz 18 roku życia to będziesz pod pieczatką mamy i taty. Ja sama się nie zaszczepie, bo nie wiem co to jest, czy oni coś nie wlali w tą szczepionkę. Może ominie cię to nieszczęście a twoich rodziców może dopaść jakieś choroby przez te szczepienie. 

Odnośnik do komentarza

Też jestem rodzicem i wraz z synem stwierdziłem że szczepienie nie ma sensu bo pojawiaja się różne mutacje tego wirusa i taki Pan dr.Grzesiowski mówi że trzeba będzie zmodyfikować szczepionki bo tak naprawdę to nie gwarantują pełnego bezpieczeństwa po szczepieniu i zaszczepieni będą łapać zakażenie! 

Odnośnik do komentarza

Ostatnio czytałam, że prawdopodobnie ten wirus z nami zostanie, jak inne wirusy, m. in. grypy, to i szczepienia tak samo jak na grypę, zostaną.

Kto chce to się szczepi, jak nigdy na grypę nie brałam szczepionki i na grypę nie chorowałam, teraz pewnie też nie wezmę na koronawirusa, ale nie dlatego, że jest szkodliwa, bo tego nie wiem. Wolę dbać o naturalną odporność organizmu i nie boję się specjalnie ew. zachorowania. 

 

Odnośnik do komentarza
Gość obserwator

Gdyby nasi dziadowie tak mądrowali przy wcześniejszych epidemiach to dziś mielibyśmy o połowę ludzi mniej na świecie. Wystarczy poświęcić trochę czasu i posłuchać lub poczytać specjalistów mających wiedzę w tym zakresie i wszystko staje się jasne. Natomiast dla takich, którzy podważają naukową wiedzę i nie chcą się zaszczepić jest następna jesienna covidowa fala. Może znowu się uda, lub wyrządzi krzywdę tym, którzy będą opłakiwać kolejną ofiarę covidowej zarazy. Decyzja należy do ciebie.

Odnośnik do komentarza
Gość Do Gość obserwator

Argument słabiutki. Mądrowali przy wcześniejszych epidemiach? Wcześniej służba zdrowia była w powijakach, ludzie umierali na ulicach, w domach, masowo i byle jak. Teraz masz do wyboru albo niewiadomą szczepionkę albo jakieś kilkaset leków, w tym o niektórych mówi się, że mogą być skuteczne ale jakimś cudem się tego nie nagłaśnia, ciekawe dlaczego? Co opłaca się bardziej koncernom? Nowy preparat (bo to nie jest jeszcze pełnoprawna szczepionka) za kilkanaście dolarów sztuka czy stary, nieco zapomniany lek za mniej niż dolara? Nie ma jednego dobrego rozwiązania, o czym mówią też ci naukowcy, których nikt nie cytuje, nie nagłaśnia, a nawet wręcz ucisza.

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Gość
W dniu 24.01.2021 o 18:49, Gość Nierób napisał:

Też jestem rodzicem i wraz z synem stwierdziłem że szczepienie nie ma sensu bo pojawiaja się różne mutacje tego wirusa i taki Pan dr.Grzesiowski mówi że trzeba będzie zmodyfikować szczepionki bo tak naprawdę to nie gwarantują pełnego bezpieczeństwa po szczepieniu i zaszczepieni będą łapać zakażenie! 

To już Pan Grzesiowski zmienił zdanie? 

Odnośnik do komentarza

I co, przeciwnicy eksperymentów i nieznanych rzekomo substancji? Od 2020 umarł już wam ktoś z rodziny, czy dalej dumni jesteście ze swojej głupoty?

 

Jakoś teraz szpitale są pełne takich, którzy nie wierzyli ani w COVIDA, ani w szczepionki.

Odnośnik do komentarza

Mam alergię na pyłki, sierść zwierząt, pleśni, roztocza etc. Do tego astmę oskrzelową. Po szczepieniu jedynie bolało mnie ramię i czułam się lekko rozbita. Covid przeszłam 3x gorzej, a mama leżała 2 tygodnie w szpitalu z zapaleniem płuc.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...