Czy taki chlopak bedzie podrywal zajeta dziewczyne??

[Gość majli]

Witajcie kochani.Bez zbednych wstepow i owijania w bawelne...Powiem wprost. Pytam, bo sama mam taką sytuację. Mam chłopaka od kilku lat a podrywa mnie chłopak po którym nikt by się tego nie spodziewał. Bardzo porządna rodzina, wierząca (siostra ministrantka, on sam też był ministrantem, jego brat jest księdzem, kuzyn chyba też ale w innym mieście), świetnie wykształcona. Wspaniali ludzie, z zasadami. I sama jestem zaskoczona. Myślalam,ze mi sie ubzduralo no ale niestety wpadł w jakąś obsesję na moim punkcie i powiedział wprost ,że szkoda, że kogoś mam, że podobam mu się, wypytuje o chłopaka, ostatnio nawet zaczął do mnie pisać z konta kolegi, myśli, że się nie zorientowalam... i wypisuje takie rzeczy np ,że stale o mnie myśli,żebym zostawiła chłopaka, jest cholernie zazdrosny o niego i o kolegów itd. W żartach powiedziałam,że szukam męża a jego to  w ogóle nie przeraziło.Ostatnio odkryłam,że buszował po internecie ,wpisujac w googlach organizacja slubu i wesela,wiazanki slubne, suknie slubne....Aż boję się myśleć, co siedzi mu w głowie. Widujemy się jak znajomi, ale myślę, czy tego całkiem nie ukrocic. O ile by się okazało ze jest zwyklym hipokryta i zwyczajnie chce mnie przelecieć to jeszcze mozna olac, ale gorzej jakby faktycznie się zakochał aż do takiego stopnia. Czy to mozliwe i  w ogole też to,że nie móglby nad soba zapanowac?Jakies malo wiarygodne mi sie to wydaje...

[laurette]

Godzinę temu, Gość majli napisał:

Aż boję się myśleć, co siedzi mu w głowie. 

Być może ogromnie się Tobą zafascynowal. Albo mu przejdzie albo zostanie. Obsesja na punkcie kogoś jest zjawiskiem które też występuje. Nie bądź taka zdziwiona. Częściej ona dotyczy czegoś/kogoś czego nie możemy mieć. Coś lub ktoś jest np nieosiągalny. Weź go na rozmowę i zapytaj wprost. Zdecyduj i powiedz mu kim dla Ciebie jest i jak go traktujesz. Też bądź fair. 

[Gość Loraine]

To że jest z rodziny z zasadami i ma wierzącą rodzinę nie znaczy że on również wewnętrznie wyznaje te zasady. Masz chłopaka wiec ukróć znajomość. Określ granice i może lepiej nie żartuj do niego o ślubach bo jak sama zauważyłas on może to przyjmowac bardzo dosłownie. A nie daj cię, później jak byś go zaczęła odtrącać to zacząłby wymyślać różne głupoty i powiedzieć że mu się narzucasz i nagadać głupot twojemu facetowi więc żarty są ok, ale tutaj ten znajomy chyba traktuje je za bardzo dosłownie. W sumie nie znam, więc przyjmuję różne warianty w jaki sposób zauroczony, zafascynowany chłopak któremu odbiło zaczyna się zachowywać gdy jednak okazuje się że ty sobie tylko z nim żartujesz.

[Javiolla]

2 godziny temu, Gość Loraine napisał:

To że jest z rodziny z zasadami i ma wierzącą rodzinę nie znaczy że on również wewnętrznie wyznaje te zasady

Dokładnie tak, a powiem więcej. Często takie rodziny z zasadami skrywają tajemnice. Niedawno w okolicy została zdemaskowana dziupla i jej szefem był ktoś z bogobojnej rodzinki. Co niedziela siedzą w pierwszej ławce w kościele, co niedziela komunia, ksiądz na obiedzie, w rodzinie zakonnica itp. To, że rodzinka z religijnymi praktykami i zasadami nie zawsze oznacza, że nie ma czarnej owcy.

[Yonka1717]

Jaki masz z tym problem, jeśli od kilku lat jesteś w związku?

Trudno nie odnieść wrażenia, że kręci Cię ta cała sytuacja i dowartościowuje, że jakiś dziwak lata za Tobą. Może masz niską samoocenę? Cały post poświęciłaś jego zachowaniu i zachwytom nad jego rodziną, tylko jakie to ma znaczenie? Przejmujesz się tym, czy może cieszysz?

Masz faceta, więc zajmij się nim, a nie wkręcaj w jakieś idiotyczne akcje.

[TakaJakaś7]

Kolejne fanaberie nimfomanki. Chyba po raz pięćdziesiąty wymyśliłaś scenariusz w którym jakiś facet ma obsesję na Twoim punkcie, to już zachodzi na psychozę.