Skocz do zawartości
Forum

Facet we mnie nie wierzy...dlaczego?


Gość nia

Rekomendowane odpowiedzi

Mamy taki luzny związek.Na początku mnie chwalił, jaka jestem ogarnięta, mądra, ciekawa i ładna. Potem się coś zmieniło - nie poświęcałam mu duzo czasu, i  się zaczęło. Ironia, głupie teksty, dokuczanie, brak wiary we mnie. Powtarza ,że jestem zbyt pewna siebie i mam zejsć na ziemie, byc bardziej rozsądna, sprawia wrażenie jakby czuł się lepszy ode mnie, nie wiem na jakiej podstawie. I tez nie jest soba, co widzę przecież, a ja z tym nie mam problemu.

 

Zastanawiam się już, czy naprawdę jestem taka beznadziejna, czy on chce zwrócic na siebie moja uwage, czy moze jednak jest tak ze chce mi ukrocic nosa zebym poczula sie gorzej i nie odeszla od niego.  Niby zartem powiedzial ze jestem zajebista ale nie mam czasu na związki, a i tak moje studia i plany nie wypala i trace na to czas a potem zostane stara panna. To raczej nie prawda, bo powodzenie jakies zawsze mialam, dbam o siebie, bylam dobra zdolna uczennica itp.

 

Odnośnik do komentarza

Nie trzeba być bardzo mądrym zeby zauważyć że on tobą manipuluje a ty się na to nabierasz. Przestalas się nim zajmować, to zaczął Cię straszyć, że nie jestes aż taka super i w ogóle . On boi się odrzucenia i że Cię straci, wiec znalazł taka metodę, aby Cię zatrzymać przy sobie. Jak widać skuteczną ,bo jeszcze go nie kopnelas w 4 litery ,tylko zastanawiasz się nad tym czy przypadkiem, on nie ma racji.

Zastanawiaj się dalej. ....

Odnośnik do komentarza

Zalatuje toksykiem - uciekaj.

Piszesz, że jesteście w luźnym związku, a tymczasem zobacz do czego on już zdążył doprowadzić swoją krytyką. Ty, dziewczyna wartościowa, zaczynasz zastanawiać się, czy wszystko z Tobą w porządku. Już zdążył podkopać Twoją wiarę w siebie, jeśli tłumaczysz się przed sobą i nami. Wstrętny facet, który albo sam ma niskie poczucie wartości i drażnią go Twoje sukcesy, ewentualnie nie lubi się wysilać i oczekuje, że Ty będziesz przy nim skakać, zwłaszcza, gdy poczujesz się gorsza.

6 godzin temu, Gość nia napisał:

Niby zartem powiedzial ze jestem zajebista ale nie mam czasu na związki, a i tak moje studia i plany nie wypala i trace na to czas a potem zostane stara panna.

Szczyt bezczelności. Ja bym mu powiedziała wprost, że owszem, nie mam czasu na związek z nim, a o moją przyszłość niech się nie martwi i poszuka sobie bardziej dyspozycyjnej dziewczyny, takiej, która pozwoli sobie ciosać kołki na głowie.

Nie trać czasu na tego typa.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...