Skocz do zawartości
Forum

Mój chłopak bierze narkotyki, co mam zrobić?


Rekomendowane odpowiedzi

Mój chłopak zamierza w przyszłym tygodniu wziąć piguły za moimi plecami, wiem o tym z jego wiadomości. Od samego początku związku wiedział jakie jest moje zdanie na ten temat, za pierwszym razem obiecał i zapewniał, że już nie będzie brał, bo ma mnie i jak się potem okazało brał cały czas, dwa miesiące temu rozmawiałam z nim na ten temat i sam się przyznał do tego, że brał i znów obiecał że już tego nie zrobi a tu nagle takie coś, nie wiem co mam zrobić. Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza

Jedyne co mozesz i powinnaś zrobić to go zostawić . On dokonał wyboru i nie był to związek z tobą, tylko narkotyki, czy co on tam bierze. Podstawową metodą postępowania z osobami uzależnionymi , jest konsekwencja w postępowaniu. Czyli dajesz wybór, a jesli zlapiesz na kłamstwie, czy tez łamaniu przyjętych regol ,to nie ma zmiłuj i konsekwencje muszą być. 

Jesli raz ,drugi ,trzeci dasz się nabrać na obietnice i ulegniesz, to prędzej czy pozniej staniesz się osobą współuzależnienia.  Zastanów się ,czy warto marnować  sobie życie i opierac je na kłamstwie i manipulacji. 

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Margo napisał:

Jesli raz ,drugi ,trzeci dasz się nabrać na obietnice i ulegniesz, to prędzej czy pozniej staniesz się osobą współuzależnienia.  Zastanów się ,czy warto marnować  sobie życie i opierac je na kłamstwie i manipulacji. 

Jestem dokładnie tego samego zdania. Jesteś młoda, nie marnuj życia na nieodpowiedzialnego chłopaka. On z pewnością ma rodzinę, nich mu pomagają. Często bywa tak, że narkoman musi sięgnąć dna, zanim powie sobie wprost, że jest uzależniony. Większość biorących, przez długi czas wypiera fakty i twierdzi, tak, jak ten Twój, że nie mają problemu i w każdej chwili mogą przestać. Nieprawda, sama widzisz, że nie może i oszukuje Ciebie i samego siebie.

Po co Ci facet, który świadomie niszczy sobie zdrowie, traci pieniądze (pewnie niemałe) na używki, a będąc pod wpływem jest nieobliczalny. Nigdy nie wiesz co zrobi, jak się zachowa, czy będzie agresywny, czy spowoduje jakiś wypadek, czy dopuści się jakiegoś przestępstwa, czy może  bzyknie chętną panienkę, a potem będzie się tłumaczył, że niczego nie pamięta.

Nie bądź matką Teresą, zadbaj o siebie, Twój facet jest dorosły i nich odpowiada sam za siebie.

Odnośnik do komentarza

Mozna zrobić tylko jedno... zostawić go. Nikogo nie zmienisz na siłę, nie ma sposobu, aby narkomana namówić, przekonać lub zmusić. Musi sam do tego dojrzeć. Kazdy uzależniony obiecuje (alkoholik tez obiecuje, że ostatni raz się nachlał) ale to jest silniejsze od niego. Dopóki tego nie zrozumie sam i nie zacznie się leczyć, to są jedynie obiecanki-cacanki.

Ratuj się póki nie staniesz się współuzależniona od jego nałogu.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły

To jest właśnie to o czym mówiłem. Kobiety grawitują do patologii, wszelkiej maści wykolejeńców, narkomanów, alkoholików etc. byle tylko nie do normalnego kolesia, który nic nie odwala, bo normalni są po prostu nudni. Potem kobiety mają pretensje do całego świata o skutki WŁASNYCH wyborów. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...