Alkohol w młodym wieku

[Gość XNatalka]

Tak,to było pod innym nickem. Terapia nie trwała długo,właściwie dostałam tylko leki i byłam kilka razy na rozmowie kontrolnej z psychologiem i niby miało być już dobrze.

[fijolek]

To może przejdziemy na Twój wątek, co?

[Gość XNatalka]

Tak sądzę,że tak będzie lepiej

[Gość asiuuniek999]

co robic jesli moj chlopak pije alkohol prawie codziennie? pije dwa albo trzy piwa po szkole czy ma problem? dodam ze oboje mamy 16 lat ale on mowi ze to jego sprawa i ze przeciez nie jest pijakiem tylko wyglupia sie z chlopakami ale ja mysle ze to nie jest dobre co zrobic?

[Gość kinia]

A wypija tylko jedno piwo czy się upija?

[dadaaria]

2-3 piwa codziennie w ieku 15 lat? tak ma problem ;/

[Gość Zaza]

w wieku 16 lat ale akurat to mała różnica. Twój chłopak ma problem bo takie ilości w tym wieku tak często na nic dobrego nie wskazują. Powinnaś z nim porozmawiać i poprosić aby na przykład na tydzień zrezygnował z picia. Zobaczysz wtedy jak zareaguje i jak będzie się zachowywał.

[dawidollos95pl]

Tak 2-3 piwa dzinnie to dużo. Jak się zapytasz dlaczego pije, to odpowiedź będzie standardowa; bo tak, nie wiem jakoś tak, bo lubię, nie smakuje mi, ale piję bo jest fajnie się napić itp. Bardzo dobry kolega mojego kolegi wlaśnie tak zaczynał: Najpierw piwko, wódka a na końcu narkotyki. Skończyło się na tym, że policja złapała Go pod wpływem narkotyków, niedość że ma teraz problemy z prawem to jeszcze powiedział wszystko co się pytali. Skutek - nie może się nigdzie pokazywać, nikt Go nie lubi, jest na odwyku. Dlatego tu liczy się szybka reakcja! Może nie fochaj się na Niego, ale powiedz, że Ci to przeszkadza. Wolałabyś aby ten czas przeznaczył dla Ciebie a nie na piwo. Ja się fochłem i skutki ponosze do dziś, mój przyjaciel nie mówi mi gdzie idzie i co robi w piątkowe wieczory. Bo wiadome jest to że idzie napić się piwka z kumplami, a jak mi to mówi ja staje się nerwowy i sie raz porządnie fochłem. Jak już mówilem szybko musisz reagować, jak wpadnie w tą 'rutynę' to naprawdę jest ciężko 'przerwać' to. Jak kocha to zrozumie. Życze jak najlepiej dla Ciebie i Twojego chłopaka :)
Pozdrawiam dw95pl

[liryka]

sorry Dawid ale fochem to nic się nie osiągnie... Moim zdaniem powinna porozmawiać z nim, ale szczerze i otwarcie bez owijania w bawełnę, powinna postawić ultimatum, albo ja albo alkohol. I zobaczyć co wybierze.

[Gość kinia]

Jeśli pije się codziennie bez wyjątku to już jest problem, a to, że to sa 2-3 piwa to juz kolejny problem. Chłopak ma problem i jako jego dziewczyna powinnaś mu pomóc. idź nawet do jego rodziców, jak Twoje słowa do niego nie przemówią. Jeszce zalezy jak bardzo Ci na nim zależy...

[Gość Piwonia]

tylko że jak pójdzie do rodziców to obawiam się że to będzie koniec ich związku.

[sindy81]

Dawid wiesz jak to jest piwo pije sie dla szpanu wiekszosc nastolatkow potem sobie daje z tym spokoj a co sie dzieje wsrod studentow? tam to dopiero sie pije a nie kazdy student jest alkoholikiem

[dawidollos95pl]

Ja nie mówilem żeby się fochała :). Mnie większość nie obchodzi... TO samo ma chyba ta dziewczyna, która się wypowiedziała w sprawie swojego chłopaka. Każdemu zależy na bliskich.

[Sonia]

no zalezy ale czy ci bliscy to rozumieja i doceniaja?

[dawidollos95pl]

I co ja mam na to odpowiedzieć?! No nie doceniają tego, ale ja wiem, że to jest złe, a dla bliskich chcę jak najlepiej... Ale powiem do wszystkich, którzy mają właśnie bliskich z problemem picia alkoholu: Obchodzcie się z nożem ostrożnie, iż klingę nie interesuje, kogo tnie. Te dobre chęci mogą stać się ironią...

[karolinexxx]

a co maja robic rodzice kiedy ich dziecko pije? bo rozmawiamy jako pomoc rowiesnikom a z perspektywy rodzicow jak pomoc? nie upilnujesz nastolatka!

[Gość kinia]

No pewnie, że się nie upilnuje i nie o to chodzi, żeby wszystkiego zabraniac. W końcu my też musimy mieć możliwośc popełniania swoich błędów.

[dawidollos95pl]

NO nie można zabraniać wszystkiego i trzymać krótko. Dziecko się buntuje i potem jest kontrast tego co oczekujemy :)

[Dexter]

ja uwazam ze dziecku powinno sie pozwalac na wiele rzeczy ale nie na alkohol - 18 lat ok, ale mniej nie bo niby dlaczego sam rodzic ma łamać prawo?

[Gość efciak]

bo to takie niemowione pozowlenie kiedy rodzice przymykaja oko a oficjalnie przeciez niepozwalaja ;)

[Gość chris]

Młodocianym alkoholikom mówimy zdecydowane nie! W ogóle najlepiej alkohol powinien być dostępny od 21 roku życia.

[Gość mada]

niektorzy przymykają oko

[fijolek]

Od 21 lat to chyba juz przesada. Rodzice powinni być rozsądni. Zamiast zakazywac, co tylko nakręca nastolatków, to powinni uświadomić, że niesie to ze sobą wiele skutków ubocznych, że to jest ryzykowne, bo w tym wieku nie mysli się rozsądnie i łatwo się upić i zrobić coś, czego będzie się żałowało itd. Chodzi o szczery układ, rozmowę, a nie machanie palcem.

[Rubinowa]

dokładnie, zakazany owoc smakuje najlepiej...

[dawidollos95pl]

Dzisiaj jestem w szoku! Jestem w pubie. Nie wyglądam na pełnoletniego. Przychodzi kelnerka i mówi tak 'POdać karte, czy tylko piwko?'. No przepraszam bardzo! Coś tu nie tak. We mnie się zagotowało! Gdybym posiadał kamerkę, tego pubu już by nie było. I teraz zachodzi pytanie ile moich kolegów chodzi sobie na piwko tam gdzie ja dzisiaj byłem?! Właśnie tak wygląda Polska 'Zysk, Zysk, Zysk' =demoralizacja, która następuje w megaszybko! Jak za miesiąc dalej będzie mnie coś takiego spotykało, to wyjade nogami do przodu z mojego pokoju, z którego własnie piszę ten post....