Skocz do zawartości
Forum

Brak kobiety i bycie prawiczkiem


Gość Marcin z krakowa

Rekomendowane odpowiedzi

ciekawe jest to ze moj temat został zamieniony w post, no ale jeśli ma tak być to go dopełnie. Temat kogoś w którym nie wie czy jest prawiczkiem czy nie, jest jakiś zupełnie inny. Mój temat był :
Kobieta która wykona jakieś kroki w kierunku spełnienia seksualnego.
Treść:
Nie ma nigdzie takiej, co mnie boli bardzo, czuje sie zawiedziony płcią kobiecą.

dla upierdliwych: na dziwce byłem - nie jest to przyjemne gdy chce sie seksu w wyższej formie bliskosci

Odnośnik do komentarza

tak wiem to frajerstwo, chcę wkońcu zacząć żyć, ale nie potrafię czuć podniecenia dostatecznie silnego by przyciągnąć tym kobietę, generalnie to nie mam kłopotów z wzwodem, ale z tym ze nie czuję silnego podniecenia pożądania w ogóle nie mam ochoty na sex, w ogóle nie czuję ze chcę mi sie bzykać, kobieta kiedyś kilka razy na mnie zadziałała to poczułem to i było całkiem przyjemnie, lecz sam niepotrafię wywopłać w sobie tego podniecenia, pragnienia dlaczego? - to poważny problem tym bardziej ze mam 27lat i młodość swoją prawie zmarnowałem, gdzie może być przyczyna mojego problemu?
poznałem już dziewczynę przez internet to naprawdę gorąca dziewczyna zmysłowa, choć jest dużych rozmiarów, ona lubi kusić się przez telefon i lubi się rozpalać z facetami przez telefon, utrzymujemy kontakt od 10mc, pisze mi ze zakochała się we mnie bo jak twierdzi jestem inteligentny kochany cudny blablabla... ale generalnie czuję ze jej na mnie zależy tylko nie wiem czemu i na czym jak woli z innymi się kusić przez telefon, wczoraj jak zadzwoniłem do niej na tel to ona w głosie była rozkojarzona rozpalona wiecie ten łóżkowy ton głosu, ale do mnie oziębłość jak by była czymś bardzo zajęta kompletnie nie dało się z nią pogadać jak by była ale jednocześnie jej nie było, myślami zupełnie gdzie indziej tak jak by jej myśli same ją ciągnęły gdzieś indziej, mimo to zacząłem kontynuować rozmowę i zadawałem jej mnóstwo pytań i zagadywać specjalnie i wyczułem ze się jak by denerwuję tak jak bym ją w czymś rozpraszał a jednocześnie nie chciała mnie urazić więc się nie rozłączała i odpowiadała takie krutkie słowa jak by właśnie czuła rozkosz wiecie rozkojarzenie silne w końcu zaprosiła mnie na skype z kamerką w roli głównej i gdy ja zobaczyłem to była podniecona a zarazem jakby podenerwowana zlękniona tak jak bym ja na czymś nakrył jak by sie bała ze znów dostanie ode mnie po uszach ze znów wpadła na gorącym uczynku - jej usta były tak czerwone jak by je sobie szminką pomalowała, a zaraz potem w trakcie rozmowy jej usta zrobiły się naturalnego koloru, rozmawialiśmuy od 21wszej do 00:00 więc wnioskuję ze niemogła mieć nikogo w domu, po za tym wiem ze nie mogła by mieć bo ona mieszka z bardzo pobożnymi rodzicami, nie pozwolili by na to aby córka uprawiała sex w ich obecności, wnioskuję że musiała coś robić sobie dobrze bo jest wiadome ze przy podnieceniu narasta tętno i serce bije szybciej i krew napływa do ust i do narządów płciowych dlatego robią się bardziej czerwone a nawet purpurowo sine, więc pytanie moje brzmi tak:
1. Czy jest możliwe żeby kobieta potrafiła się sama tak rozpalić mocno żeby w ogóle nie kontaktować co do niej gadałem przez dobre 30min. wiem ze lubi oglądać filmy pornograficzne

nie kontaktowała w ogóle, a była sama w domu jedynie z rodzicami, a jak zacząłem dopytywać i dawać jej do zrozumienia ze wiem co jest grane to zaczęła słodzić mi i zapewniać ze ona więcej takich błędów jak wcześniej już nie popełnia - że zbyt wiele razy mnie straciła z własnej głupoty żeby teraz popełniać takie same błędy, ze niema nic na sumieniu i w ogóle że jest czysta jak łza...
(tak sie tłumaczyła jak by właśnie maiła coś na sumieniu)

Pytanie drugie:

Jak państwo myślicie dlaczego ona chętnie utrzymuje ze mna kontakt i ciągle pisze ze kocha że jestem cudny, a rozpalać się woli i kusić z innymi? (mieszkamy bardzo daleko od siebie - wiem to może bys dla innych śmieszne, ale okazuje się ze ludzie tak żyją niektórzy, a ona z pewnością)

I kolejne pytanie czy jest wogóle możliwe zeby facet potrafił tak rozpalić kobietę przez sam telefon rozmową - czy sex telefon moze doprowadzić do takiego podniecenia? (jak wspominałem jestem sielony w tych tenatach)

mam jeszcze inne podejrzenie, bo jest możliwość ze kupiła sobie wibrator jakiś, bo jak kiedys jej ostro wygarnołem na temat tego co ona robi ze swoim ciałem i ze kompletnie szacunku nie ma do siebie że inni ja maja tylko za wiecie co, a ona z tym do niczego dobrego niedojdzie, mocno ją tam wstrząsnołem - popłakała sie i potem zaczeła mówić ze żałuje co wcześniej robiła i powiedziała ze kupi sobie wibrator co najwyżej i tak będzie się zaspokajać.

Generalnie to sorka ze wszystko to opisdałem ale muszę to z siebie wyrzucić, podstawowe pytanie z jakim sie zwracam do wasz państwa, to dlaczego tak jest że nie wzbudzam u kobiet porządania, co robię nie tak, moze to wynika ze sam nie czuję podniecenia, nie miałem jak i kiedy zapanoiwać i okiełznać to uczucie więc nie potrafię nim dysponować na zawołanie - jak się tego nauczyć i jak przekonać tą dziewczynę do tego zeby chopciaż próbowała ze mną te jak sie domyślam bardzo przyjemne sex telefony (wiem to wszystko dziwne)
spróbujcie mi jakoś odpowiedziec wypowiedziec się chce poznac opinie ludzi co sądzą czemu jestem taki frajer jeśli chodzi o to ze nie czuję pragnienia sexualnego, a jak czuję to takie słabę ze szkoda gadać

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Gość Marcin123123

Anna12346
szczerze ? wydaje mi sie ze musisz po prostu trafic na kobiete ktora pokochasz pokochasz jej cialo jej charakter w ogole caloksztalt... a takie gadanie i nakrecanie i milosc przez telefon sorry ale dla mnie to smieszne.. nie lepiej znalezc kogos w realu ?

A nie lepiej w tesco?

Odnośnik do komentarza
Gość demeksos

co do pierwszej części to przyczyna była by była taka że kobiety są nastawione na aktywność mężczyzn, a ciebie by trzeba podniecić rozpalić jak to jest u kobiet przeważnie.
Następnie mam wrażenie że jestes za inteligentny, taki zabardzo świadomy, a kobiety troche lubią głupich, takich ulepionych na ich wzór, często sie boją takich jak ty którzy w nich dostrzegają wszystko a jeszcze do tego analizują.
To że kobiety jednemu słodzą a z drugim sie potrafią prze.. to normalka, działa poprostu sfera erotyczna, coraz częściej podnieca to co nie moralne.
Oczywiście ona może w tobie widzieć kogoś ważnego, z drugiej strony miec swoje zapotrzebowania i sie wstydzić byc niepewna przed tobą.

Odnośnik do komentarza

Demeksos dzięki za twoją wypowiedź to prawda co mówisz w 100% szacun człowieku - choć nie uważam się za osobę inteligentną, ale podpisuję się pod tym ze mam wysoki wyraz percepcji i przez to mam ogromną świadomość...

demeksos ale to ja jestem mężczyzną i to ja chce rozpalać chciałbym mieć władzę nad tym, czy można się tego nauczyć? jak mogę się tego nauczyć aby sam pierwszy rozpalać jak prawdziwy mężczyzna?

wiesz ja poznałem tą dziewczynę z myślą o poważnym związku, a okazało się coś szalonego, okazało się ze to dziewczyna tylko do tego aby się na niej uczyć i nic więcej jak może dziewczyna pisać mi że mnie kocha jak ciągle kłamie próbuje zrobić ze mnie idiotę za wszelką cenę

czy wogóle kobieta taka jak ona może się zakochać PRZEZ INTERNET I SKYPE? we mnie który świadomie jej nigdy nie rozpalił, mówiła ze jestem słodki, moze w trakcie rozmowy sama cos poczuła jakieś dreszcze, ale nigdy świadomie jej nie rozpalałem po prostu nie potrafię nie mam doświadczenia :(

przecież widziałem swoje a po za tym... ahh... szkoda gadać to co się dowiedziałem - masakra ale nie będę o tym gadał bo był bym świnią gdybym o tym opowiadał do większości rzeczy sama się przyznała, a ja potem spać po nocach nie mogłem, bo ja kurde wrażliwy facet jestem. ale to co się dowiedziałem przerosło moje wszelkie oczekiwania.

tyle ze od początku podejrzewałem ta dziewczynę ze ona jest nie w porządku ze kryje się za nią jakieś wiecie pussyfreeowanie

wiesz mnie to dobija bo ja się czuję jak frajer mam wrażenie ze ona dalej robi to co robiła, czuje się z tym źle a potem do mnie dzwoni i mi gada ze ona mnie kocha żeby się lepiej poczuć, nie widzę w niej nic wartościowego już po za tym ze można się na niej wiele nauczyć a ona chce w zamian tylko zabawy przyjemności, wiem już dlaczego tyle piszemy tyle ją zapraszałem a ona nie przyjechała zawsze odkładała terminy, bo ja jej nie rozpalam, często mi pisała ze jej zimno - wiem to aluzja do tego żebym zaczął zajął się nią zmysłowo, a ja biedak próbowałem na wszystkie sposoby, pisałem jej jakieś ku***wa referaty jak bym się do niej zabrał jak by była przy mnie pisała ze wow ale co z tego jak ona pewnie tego nie poczuła a jak przekazać kobiecie i przy okazji sam się pobudzić?

Ja chyba mam jakieś upośledzenie cholera mam takie problemy głupie od zawsze ale to znaczące w życiu, bo bez kobiety ani rusz, ja się już czuje jak by we mnie umierała dusza...

co ona może we mnie widzieć ważnego? ją chyba kręci to ze mnie tak w bambuko ładuje, bawi się tym i pasie się na tym,

Ja już wiem o co tu chodzi ona dzięki mnie ma możliwość dysponowania uczuciem tym rozpalającym, bo ja ją obdarzam pewnie uczuciem a ona wówczas tym uczuciem przyciąga więcej facetów i potem całymi dniami leży w wyże rozpalona - kiedyś dostanie pomieszania zmysłów

niewiem już co mam myśleć i o co chodzi

Odnośnik do komentarza
Gość demeksos

wiesz ja sie nauczyłem wszystko szanować, nawet te co robią co chcą, niemożna wszystkiego brac na poważnie, angażować sie tak, bo wtedy predzej czy pozniej wyjdziesz na frajera, poprostu albo przyjdzie samo to co chcesz albo nie, ja nie z tą to inną. No i widze to angażowanie sie... to męczy jedną i drugą strone, pozatym netowa znajomosc, musisz próbowac mulit relacji najlepiej na żywo bez wiekszych celów. Net to chyba ciekawe miejsce jedynie dla dziwek i sponsorów

Odnośnik do komentarza

Mam poważny problem gdyż mam 27lat i jestem prawiczkiem, a to dlatego bo nigdy mnie nie ciągnęło aż tak do tego aby sex uprawiać, a teraz uważam ze musi być to jakiś problem, ponieważ w ogóle nie czuję pożądania i ciężko mnie rozpalić, w ogóle nie mam pragnienia narastającego na sex - martwi mnie to bo wiem ze przez taki stan nie znajdę nigdy kobiety żadna kobieta nie zostanie przymnie dłużej jeśli będę miał taką niechęć do sexu, martwię się że już do końca życia będę sam - teraz miałem dziewczynę powiedziała ze kocha i że jestem ważny dla niej ale dowiedziałem się ze mnie zdradzać zaczęła na prawo i lewo. Dziewczyna okazała się mnie nie warta, ale to nie o to chodzi bo myślę ze to musi mieć związek z moimi hormonami myślę ze są zaburzone.

przy masturbacji to też jest tak słabo że szkoda gadać w ogóle prawie zero przyjemności a czasem wcale.

zrobiłem sobie płatne badania na testosteron i wynik jest następujący:

25-01-2013 data wykonania badania

wynik to 18,97 nmol/l zakres referencyjny to 8,4 - 28,7

oraz niedawno wykryto u mnie guza pod sutkiem, więc lekarz zalecił badanie na prolaktynę

25-04-2013 data wykonania badania

wynik to 124,88 uU/ml zakres referencyjny 45,0 - 375,0

Oprócz tego pojawiło się u mnie coś w rodzaju silnej empatii na cierpienie innych wszystkim bym dookoła współczuł, a gdzie miejsce na własne przyjemności??
Ja chciałbym w końcu coś mieć z tego życia jakieś przyjemności, bez przerwy cierpię i chodzę rozdrażniony chęci na nic nie mam i powoli tracę sens życia, chciałbym sobie poużywać jeszcze przy tej resztce młodości coś mieć z życia.
zrobiłem się od jakiegoś ponad roku albo dwóch nudny i kłótliwy do dziewczyn jak baba się zachowuję. Nie potrafię być na luzie, szybko się spinam

kiedyś zażywałem antydepresanty bo miałem "ZABURZENIA EMOCJONALNO-DEPRESYJNE"
ale myślę ze mój stan psychiczny ma związek z tym ze nie uprawiałem jeszcze sexu, czuję w kościach że gdybym sobie poużywał to wszystko by mi minęło, ale jak tu pourzywać jak sam ochoty na sex nie mam i nie czuję w ogóle pożądania, owszem gdy ide ulicą to świadomością podobają mi się kobiety, ale jeszcze nigdy nie miałem sytuacji żeby zadziałać na kobiety zmysły - czuję ze w ogóle nie jestem pociągający że nie ma we mnie sfery erotycznej, że kobiety poprostu widzą mnie i nic ich do mnie nie ciągnie, mimo tego ze jestem przystojny wysoki i szczupły.

Jak zaloguję się na jakiś portalach randkowych i umieszczę swoje fotki i opis to zawsze się same zgłaszają, ale ja nie potrafię z nimi rozmawiać bo nie czuję blusa kompletnie jak jakiś upośledzony
otępiały

Mówię o tym wszystkim bo po prostu już cierpię i długo nie wytrzymam takiego frajerskiego życia.

Bardzo proszę o jakąś poradę jak mam się uporać z moimi problemami, bo ja już sił nie mam po prostu

i czy te wyniki są dobre?
oraz co może mieć wpływ jeszcze i co ma obecnie na to ze nie mam ochoty na sex i nie czuję silnego pożądania i nawet nie potrafię wywołać w u kobiety podniecenia, czy kobietę rozpalić

Jest dla mnie jeszcze jakaś nadzieja? czy po prostu zmarnowałem swoją młodość i teraz przez brak doświadczenia będę tylko tracił co w życiu najlepsze

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...