Skocz do zawartości
Forum

Co jest nie tak z moimi znajomymi?


Gość Itaka

Rekomendowane odpowiedzi

Gdy pisze do nich, za każdym razem nic mi nie odpisują. Pytam się czy wpadną na kawę, na piwo. Zawsze ale to zawsze nie ma odpowiedzi. A proponowałem juz nie raz. Pewnie powiecie , chce ich mieć na własność. Otóż nie nie nie chcę. Ale nie jestem szanowany. Bo jeżeli ktoś pyta oczekuje się odpowiedzi, a milczenie jest okazywaniem że ma się kogoś w 4 literach. Trochę to dla mnie upokarzające. Czasami się wkurzam na to , wiem że nie potrzebnie. Jedna znajoma co najlepsze czyta moje wiadomości ale nie odpisuje. Co to za czasy cholerne, kiedy relacje sa aż tak płytkie. Teraz jest rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, chętnie bym się cofnął do tych czasów, i to nei ze względu na wojnę, ale że wszelakie znajomości były zdrowe wśród młodych ludzi. A teraz jedno wielkie cholerstwo nic nie warte,....

Odnośnik do komentarza

Znajdź nowych znajomych. Wyjdź gdzieś, gdzie można spotkać innych ludzi, nie narzucaj się tamtym, widać, że po prostu twoje towarzystwo im nie odpowiada.
I nie musi. Znajdź takich ludzi, którzy będą cię akceptowali.
Wczoraj było wspólne śpiewanie, z okazji rocznicy powstania.
Byłeś tam? Miałeś okazję kogoś poznać.

Ludzie zawsze byli różni. Od zarania dziejów, każde starsze pokolenie, narzeka na młodych. Potem oni dorastają i narzekają na młodych...
Nie masz co porównywać obecnych, z tymi z powstania. I oni też byli różni.
I pełni bohaterstwa i łajdacy i zdrajcy.
Na szczęście więcej było i jest, patriotów. Takich ludzi, co chcą żyć w wolnej Polsce, a to dziś widać na ulicach, gdy demokracja jest zagrożona.

Odnośnik do komentarza

~Itaka
Zawsze ale to zawsze nie ma odpowiedzi....Ale nie jestem szanowany... czasy cholerne, kiedy relacje sa aż tak płytkie... A teraz jedno wielkie cholerstwo nic nie warte,....

Twoje myśli przyciągają zdarzenia, nic więc dziwnego że masz takie a nie inne życie. Zmiana znajomych nic nie da gdyż znów sytuacja z pewnością się powtórzy przez co powstanie jeszcze większy uraz. Przekonanie będzie jeszcze większe gdyż doświadczenie się powiększy o kolejne osoby.
Jest takie powiedzenie ,,chcesz zmieniać świat? Zacznij od siebie". I to jest to. Tylko od nas samych zależy jak będziemy traktowani. Dobrym rozwiązaniem jest praca nad własnymi myślami. Nie polecę książki Rogera Moodyego ,,potęga podświadomości" aczkolwiek im więcej informacji tym lepiej. Polecę za to film na Youtube Rhonda Byrne ,,Sekret- prawo przyciągania". Jest bardziej rozbudowany aniżeli książka dlatego bardziej go polecam. Jest również wydanie książkowe.

Odnośnik do komentarza

TakaJakaś7
~Itaka
Zawsze ale to zawsze nie ma odpowiedzi....Ale nie jestem szanowany... czasy cholerne, kiedy relacje sa aż tak płytkie... A teraz jedno wielkie cholerstwo nic nie warte,....

Twoje myśli przyciągają zdarzenia, nic więc dziwnego że masz takie a nie inne życie. Zmiana znajomych nic nie da gdyż znów sytuacja z pewnością się powtórzy przez co powstanie jeszcze większy uraz. Przekonanie będzie jeszcze większe gdyż doświadczenie się powiększy o kolejne osoby.
Jest takie powiedzenie ,,chcesz zmieniać świat? Zacznij od siebie". I to jest to. Tylko od nas samych zależy jak będziemy traktowani. Dobrym rozwiązaniem jest praca nad własnymi myślami. Nie polecę książki Rogera Moodyego ,,potęga podświadomości" aczkolwiek im więcej informacji tym lepiej. Polecę za to film na Youtube Rhonda Byrne ,,Sekret- prawo przyciągania". Jest bardziej rozbudowany aniżeli książka dlatego bardziej go polecam. Jest również wydanie książkowe.

Większych bzdur nie słyszałem ze zmiana znajomych nic nie da, ci co teraz są moga nie lubieć, ale ludzie nie są jednakowi ale to własnie różnorodność ludzka, sprawia że niektorzy się nie lubią a inni lubią. Więc trwanie przy tej paranoi , i czytanie jakiś pseudo poradników jest conajmniej kolejnym zastojem w życiu. Pani psycholog poniżej wytlumaczyła dosadnie . "Ci aktualni ewidentnie Cię ignorują i nie zależy im na znajomości z Tobą. W przeciwnym razie chcieliby podtrzymywać z Tobą kontakt
"

Odnośnik do komentarza

No to powodzenia. Ja nie znam osoby która tak naprawdę chciałaby usłyszeć opinię na swój temat że jest z nią coś nie tak. Od osób z takim tokiem myślenia albo intuicyjnie się odsuwa albo w stosunku do niej zachowuje się jeszcze gorzej. Ale skoro uważasz inaczej to przy tym trwaj, mi tam rybka co poczniesz ze swoim wyborem.
Choć na dobrą sprawę są też masochiści którym odpowiada takie postępowanie więc jakaś nadzieja jednak jest :P.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...