Jeszcze nigdy nie miałem dziewczyny..

[Gość bardzo nieśmiały]

Witam,
Mam 28 lat i jeszcze nigdy nie było mi dane mieć dziewczynę i nie wiem czy przez swoją nieśmiałość kiedykolwiek będę ją miał... Czuję się z tego powodu bardzo samotny i robi się z tego powodu dla mnie coraz większy problem. Większość osób w moim wieku ma już założone rodziny i ułożone życie.
Cały czas zastanawiam się czy istnieje jeszcze dla mnie jakaś szansa. Bardzo chciałbym, żeby się coś w tej sprawie zmieniło...

[Gość vvfdd]

powiem ci dziewczyna to nic wspaniałego, patrzą sie zabawić dobrze, znaleźć woła zaprzęgowego. Zazdrościsz tym w związku? mają użeranie codzienne ze sobą.

[laurette]

Zeby cokolwiek sie zmienilo to musisz SAM to zacząc zmieniać. Niestety, wszystko w Twoich rękach. Oczywiscie mogłaby dziewczyne znalezc Ci mama jesli jest zdeterminowana by Ci pomoc ale po co? :-)
Rada: wychodz czesciej, pamietaj o usmiechu i o ładnym wygladzie (bo kobiety naprawde cenią "higienę" osoby i jej ubioru), skorzystaj z portali randkowych skoro jestes niesmialy nawet gdy to wymaga czasu, bywaj ze znajomymi bo byc moze ktos ma znajoma ktora to moglaby byc Twoja dziewczyna :)

[mgr Kamila Krocz]

Większość osób w moim wieku ma już założone rodziny i ułożone życie.

Podejrzewam, że ulegasz efektowi fałszywej powszechności, czyli przeceniasz rozpowszechnienie własnych poglądów, a nie doceniasz alternatywnych możliwości. Współcześnie wiek, w którym ludzie zakładają rodzinę, poszedł bardzo w górę. Bardzo wiele osób decyduje się na związek/małżeństwo po 30. r.ż., zatem Ty ze swoimi 28 latami masz wszystko przed sobą. Nie będę jednak próbowała Cię pocieszać, bo zdaję sobie sprawę, że na niewiele to się zda. Jeśli zdajesz sobie sprawę, z czego wynikają Twoje problemy w znalezieniu dziewczyny, pora popracować nad nieśmiałością. Pamiętaj, że to nie musi być wada. Wiele kobiet lubi mężczyzn cichych, spokojnych, powściągliwych, dyskretnych, a Ty jako nieśmiały masz te wszystkie cechy. Zastanów się, w jaki sposób mógłbyś poznać kogoś interesującego? Może mógłbyś zapisać się na kurs tańca albo jakieś inne zajęcia czy warsztaty? Może masz jakiegoś przyjaciela, który ma dziewczynę, a ona jakieś znajome? Może warto byłoby się spotkać na jakiejś domówce albo w kinie? Przekuj swoją nieśmiałość w zaletę, nie traktuj jej jako wady. Powodzenia!

[Gość ridge]

A ja mam 20lat a wiele moich koleżanek z gimnazjum ma już dzieci. Myślę, że... Przedewszystkim błędem jest oczekiwanie, że dziewczyna spadnie Ci z nieba. Tak nie jest. Aby poznać trzeba pomóc szczęściu. I nie, nie musi to być odrazu ta jedyna. Najpierw potrenuj związek z chwilowymi miłościami. Wbrew pozorom, daloby się kogoś poznać przez neta. Jest to dla Ciebie wyjście lepsze niż żadne, zwlaszcza skoro jesteś niesmialy

[weronika04151]

Jak czytam niektóre porady to mi ręce opadają... "mogłaby dziewczyne znalezc Ci mama jesli jest zdeterminowana by Ci pomoc" - że co??? NIGDY, ale to NIGDY nie pozwól żeby ktokolwiek "pomagał" Ci w taki sposób. NIKT za Ciebie nie może kogoś dla Ciebie szukać. Tym bardziej mama... To już byłby szczyt nieudolności. O ile to, że w tym wieku nigdy jeszcze nie byłeś z kobietą nie jest oznaką niezaradności, o tyle pozwolenie aby mama się bawiła w swatkę jest życiową porażką. Kolejna rada - "powiem ci dziewczyna to nic wspaniałego, patrzą sie zabawić dobrze, znaleźć woła zaprzęgowego" - No ludzie... Nie wiem z jakimi kobietami miał styczność autor tej złotej myśli, ale należy mu jedynie współczuć myślowego ograniczenia.
Przechodząc do meritum - przede wszystkim nie wywieraj na sobie żadnej presji. Nie staraj się szukać kogoś na siłę, bo to nie wyjdzie. Dopiero kiedy jakaś kobieta na prawdę Ci się spodoba to daj jej to do zrozumienia małymi gestami jeśli jesteś nieśmiały. Uśmiechnij się dyskretnie, poślij kilka prowokujących spojrzeń, a jeśli znasz tą kobietę to znajdź pretekst by nawiązać rozmowę w taki sposób, żeby sama zauważyła że Ci się podoba. Może zrobi wtedy pierwszy krok.
Na początek jednak może spróbuj poćwiczyć flirt, czy nawet zwykłą rozmowę na portalach randkowych, albo mniej zobowiązujących jak np fotka itp. POWODZENIA :)

[Gość bardzo nieśmiały]

Bardzo dziękuje za udzielone rady w szczególności Pani Kamili oraz Weronice. Spróbuje coś zmienić, zrobić i aż tak tym problemem się nie przejmować...

[Gość On_28]

Witaj. Ja też mam 28 lat i tak samo wiecznie bez dziewczyny. Nigdy nawet się z dziewczyną nie pocałowałem. Wiem doskonale co czujesz. Człowiek czuje się sam jak palec i te ciągłe docinki otoczenia. Co mogę doradzić? Nie wiem, bo sam mam ten sam problem. Żałosne to trochę. Jedynie co mogę doradzić to nie szukaj na siłę, to nic nie da i spowoduje jeszcze większą frustrację. Pozwól biec życiu normalnym rytmem, zajmij się swoimi sprawami i pasjami. Polecam też siłownię. Poprawisz wygląd, zdrowie, samopoczucie i tym samym będziesz miał większą pewność siebie.

[Gość Reno57]

weronika , laurette żartowała -jakbyś nie zauważyła uśmieszku !!! Zamiast się wymądrzać najpierw naucz się czytać i interpretować :)
bardzo nieśmiały ma rację,jak kazdy po trochu. Siłownia , szabla ,basen, taniec, znajomi znajomych,Internet, pasje które możesz rozwijać także poza domem. Pozytywne myślenie, może trening personalny. Nieśmiałość jest ok:) Zastanów się czy na pewno o nią chodzi i myśl o sobie dobrze.

[weronika04151]

Reno57 - Nie była bym wcale pewna czy Twoja interpretacja jest celna. Uśmiech nie zawsze oznacza żart, a wierz lub nie, ale jest mnóstwo ludzi, którzy takie rady dają zupełnie na poważnie. Mnie już u ludzi nic nie zdziwi, a retoryczne pytanie autorki "ale po co" mogło być zarówno ironią jak i wyraze tego, że rada była całkiem serio. Znając głupotę ludzką w internecie obstaje jednak przy swoim...
Ale zostawmy to, bo nie istotne. Niech lepiej autor pochwali się czy coś zrobił w kierunku zmiany i jak idzie :)

[Gość Punktwidzenia]

Powiem wam mój punkt widzenia. Punkt widzenia wynikający z własnych obserwacji, doświadczenia i wielu rozmów z dojrzałymi kobietami na ten temat. Ile znacie cichych/nieśmiałych młodych chłopaków mających dziewczyny? Oczywiście zdarza się, ale rzadko. Prawda jest taka, że (przeważnie) młode dziewczyny/kobiety dużo bardziej wolą głośnych, ekstrawertycznych, często wulgarnych, umięśnionych macho. Dlatego cisi i nieśmiali nie mają większych szans na dziewczynę w wieku młodym. Kobiety dopiero z wiekiem zmieniają swoje wartości i priorytety. Wtedy zazwyczaj wolą tych spokojnych/ustatkowanych, a nie "wariatów" z którymi nigdy nic nie wiadomo.

[laurette]

weronika04151 w takim razie jestes beznadziejna w interpretacji wiec zostaw to a nie zajmuj sie czymś czym nie do konca potrafisz...
Mozesz sobie wypisywać te domniemane przypuszczenia ale to nie ma najmniejszego sensu. Poza tym nie oceniaj wypowiedzi innych tylko pisz co sama chcesz przekazać.