Skocz do zawartości
Forum

Brak relacji z mężczyzną


klaudia2492

Rekomendowane odpowiedzi

~Mordehai i Ciarahy][quoteklaudia2492
Wątpię, aby mężczyźni wstydzili się podejść. Po prostu musi być we mnie coś co im nie odpowiada. Nie wiem tylko co, bo nawet narkomanki i alkoholiczki są w stanie znaleźć sobie mężczyzn i mieć dzieci.

Może masz zbyt duże wymaganie wobec mężczyzn, albo po prostu coś musi być z Tobą nie tak, że żaden Cię nie chce.

Czy tak jest najprościej powiedzieć, coś musi być z Tobą nie tak? Mam za duże wymagania? Czy Twoim zdaniem kompatybilność na płaszczyźnie intelektualnej, poważne podejście do życia i wspólne wartości to są zbyt duże wymagania wobec przyszłego męża i ojca dzieci? Być może dla kogoś kto uważa, że poważny związek można znaleźć na dyskotece, istotnie są to zbyt wygórowane oczekiwania.

Odnośnik do komentarza

rafik54321
klaudia2492
A można wiedzieć, dlaczego Twoim zdaniem nie?

Tutaj lubi sobie biegać wredny troll - przyzwyczaj się do tego i naucz się go zauważać. Często zmienia nick.

Nawet jeżeli to troll, być może jego słowa okażą się prorocze. Sama mam takie poczucie. Sutuacja w jakiej jestem to swego rodzaju porażka dla osoby w moim wieku. Mam takie poczucie, że coś się we mnie samej zacięło.

Odnośnik do komentarza

klaudia2492][quote~Mordehai i Ciarahy
klaudia2492
Wątpię, aby mężczyźni wstydzili się podejść. Po prostu musi być we mnie coś co im nie odpowiada. Nie wiem tylko co, bo nawet narkomanki i alkoholiczki są w stanie znaleźć sobie mężczyzn i mieć dzieci.

Może masz zbyt duże wymaganie wobec mężczyzn, albo po prostu coś musi być z Tobą nie tak, że żaden Cię nie chce.

Czy tak jest najprościej powiedzieć, coś musi być z Tobą nie tak? Mam za duże wymagania? Czy Twoim zdaniem kompatybilność na płaszczyźnie intelektualnej, poważne podejście do życia i wspólne wartości to są zbyt duże wymagania wobec przyszłego męża i ojca dzieci? Być może dla kogoś kto uważa, że poważny związek można znaleźć na dyskotece, istotnie są to zbyt wygórowane oczekiwania.

Heh - chyba trochę wyszczekana jesteś :P . Jak widzę, ale w sumie racja.
Myślę że po prostu nie "świecisz" na tyle mocno, aby przyciągnąć kogoś do siebie. Dziś są takie czasy że aby być atrakcyjną trzeba "błyszczeć" :/

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

rafik54321][quoteklaudia2492
~Mordehai i Ciarahy
klaudia2492
Wątpię, aby mężczyźni wstydzili się podejść. Po prostu musi być we mnie coś co im nie odpowiada. Nie wiem tylko co, bo nawet narkomanki i alkoholiczki są w stanie znaleźć sobie mężczyzn i mieć dzieci.

Może masz zbyt duże wymaganie wobec mężczyzn, albo po prostu coś musi być z Tobą nie tak, że żaden Cię nie chce.

Czy tak jest najprościej powiedzieć, coś musi być z Tobą nie tak? Mam za duże wymagania? Czy Twoim zdaniem kompatybilność na płaszczyźnie intelektualnej, poważne podejście do życia i wspólne wartości to są zbyt duże wymagania wobec przyszłego męża i ojca dzieci? Być może dla kogoś kto uważa, że poważny związek można znaleźć na dyskotece, istotnie są to zbyt wygórowane oczekiwania.

Heh - chyba trochę wyszczekana jesteś :P . Jak widzę, ale w sumie racja.
Myślę że po prostu nie "świecisz" na tyle mocno, aby przyciągnąć kogoś do siebie. Dziś są takie czasy że aby być atrakcyjną trzeba "błyszczeć" :/

Nie wiem czy jestem wyszczekana. Na pewno jestem niezależna. Rzekomo mężczyźni lubią takie kobiety, ale pewnie to tylko taka gadka. Kiedy taka kobieta faktycznie się obok nich pojawia, natychmiast uciekają obawiając się o własną pozycję. Co w takim razie mam zrobić? Jeżeli błyszczenie, oznacza seksualną wulgarność, to faktycznie nie błyszczę. Nie potrafiłabym i wręcz nie chcę tak ,,błyszczeć''. Mam sukcesy na innych polach. To może też jest ,,błąd''. Odnoszę wrażenie, że aby znaleźć mężczyznę trzeba być chyba głupią kozą, która nic nie wie, ma pusto w głowie i z niczym nie umie sobie poradzić.

Odnośnik do komentarza

klaudia2492][quoterafik54321
klaudia2492
~Mordehai i Ciarahy
klaudia2492
Wątpię, aby mężczyźni wstydzili się podejść. Po prostu musi być we mnie coś co im nie odpowiada. Nie wiem tylko co, bo nawet narkomanki i alkoholiczki są w stanie znaleźć sobie mężczyzn i mieć dzieci.

Może masz zbyt duże wymaganie wobec mężczyzn, albo po prostu coś musi być z Tobą nie tak, że żaden Cię nie chce.

Czy tak jest najprościej powiedzieć, coś musi być z Tobą nie tak? Mam za duże wymagania? Czy Twoim zdaniem kompatybilność na płaszczyźnie intelektualnej, poważne podejście do życia i wspólne wartości to są zbyt duże wymagania wobec przyszłego męża i ojca dzieci? Być może dla kogoś kto uważa, że poważny związek można znaleźć na dyskotece, istotnie są to zbyt wygórowane oczekiwania.

Heh - chyba trochę wyszczekana jesteś :P . Jak widzę, ale w sumie racja.
Myślę że po prostu nie "świecisz" na tyle mocno, aby przyciągnąć kogoś do siebie. Dziś są takie czasy że aby być atrakcyjną trzeba "błyszczeć" :/

Nie wiem czy jestem wyszczekana. Na pewno jestem niezależna. Rzekomo mężczyźni lubią takie kobiety, ale pewnie to tylko taka gadka. Kiedy taka kobieta faktycznie się obok nich pojawia, natychmiast uciekają obawiając się o własną pozycję. Co w takim razie mam zrobić? Jeżeli błyszczenie, oznacza seksualną wulgarność, to faktycznie nie błyszczę. Nie potrafiłabym i wręcz nie chcę tak ,,błyszczeć''. Mam sukcesy na innych polach. To może też jest ,,błąd''. Odnoszę wrażenie, że aby znaleźć mężczyznę trzeba być chyba głupią kozą, która nic nie wie, ma pusto w głowie i z niczym nie umie sobie poradzić.

Faceci lubią trochę niezależne, a nie całkowicie niezależne :) . A może bardziej, niezależne na początku, zależne później. Chardość nie jest zaletą dla faceta.

Błyszczenie czyli wyróżnianie się z tłumu. Emanować kobiecością.

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

rafik54321][quoteklaudia2492
rafik54321
klaudia2492
~Mordehai i Ciarahy
klaudia2492
Wątpię, aby mężczyźni wstydzili się podejść. Po prostu musi być we mnie coś co im nie odpowiada. Nie wiem tylko co, bo nawet narkomanki i alkoholiczki są w stanie znaleźć sobie mężczyzn i mieć dzieci.

Może masz zbyt duże wymaganie wobec mężczyzn, albo po prostu coś musi być z Tobą nie tak, że żaden Cię nie chce.

Czy tak jest najprościej powiedzieć, coś musi być z Tobą nie tak? Mam za duże wymagania? Czy Twoim zdaniem kompatybilność na płaszczyźnie intelektualnej, poważne podejście do życia i wspólne wartości to są zbyt duże wymagania wobec przyszłego męża i ojca dzieci? Być może dla kogoś kto uważa, że poważny związek można znaleźć na dyskotece, istotnie są to zbyt wygórowane oczekiwania.

Heh - chyba trochę wyszczekana jesteś :P . Jak widzę, ale w sumie racja.
Myślę że po prostu nie "świecisz" na tyle mocno, aby przyciągnąć kogoś do siebie. Dziś są takie czasy że aby być atrakcyjną trzeba "błyszczeć" :/

Nie wiem czy jestem wyszczekana. Na pewno jestem niezależna. Rzekomo mężczyźni lubią takie kobiety, ale pewnie to tylko taka gadka. Kiedy taka kobieta faktycznie się obok nich pojawia, natychmiast uciekają obawiając się o własną pozycję. Co w takim razie mam zrobić? Jeżeli błyszczenie, oznacza seksualną wulgarność, to faktycznie nie błyszczę. Nie potrafiłabym i wręcz nie chcę tak ,,błyszczeć''. Mam sukcesy na innych polach. To może też jest ,,błąd''. Odnoszę wrażenie, że aby znaleźć mężczyznę trzeba być chyba głupią kozą, która nic nie wie, ma pusto w głowie i z niczym nie umie sobie poradzić.

Faceci lubią trochę niezależne, a nie całkowicie niezależne :) . A może bardziej, niezależne na początku, zależne później. Chardość nie jest zaletą dla faceta.

Błyszczenie czyli wyróżnianie się z tłumu. Emanować kobiecością.

Wysłałam wiadomość prywatną, jeżeli masz ochotę dalej rozmawiać. Nie używam GG.

Odnośnik do komentarza
Gość Mordehai i Ciarahy

Czy tak jest najprościej powiedzieć, coś musi być z Tobą nie tak? Mam za duże wymagania? Czy Twoim zdaniem kompatybilność na płaszczyźnie intelektualnej, poważne podejście do życia i wspólne wartości to są zbyt duże wymagania wobec przyszłego męża i ojca dzieci?

Według przyszłego męża to nie masz zbyt dużych wymagania,bo wiadomo, że raczej każda kobieta tego własnie oczekuję od faceta, ale jednak wobec zwykłego partnera to, najwyraźniej zdecydowanie przesadzasz. Wydaje mi się, że powinnaś troszeczkę sfolgować, bo zachowujesz się tak, jakbyś na siłę musiała sobie od razu znaleźć gościa, który bez żadnego zastanawiania się weźmie z Tobą ślub i zmajstruje Tobie uroczego dzidziusia. Jeżeli myślisz, że od razu Twój pierwszy partner, którego może jeszcze kiedyś spotkasz na swojej drodze to, zostanie od razu Twoim mężem... noto ja się wcale Tobie nie dziwię, że przez całe swoje życie jesteś nadal sama.

Odnośnik do komentarza

~Mordehai i Ciarahy
Czy tak jest najprościej powiedzieć, coś musi być z Tobą nie tak? Mam za duże wymagania? Czy Twoim zdaniem kompatybilność na płaszczyźnie intelektualnej, poważne podejście do życia i wspólne wartości to są zbyt duże wymagania wobec przyszłego męża i ojca dzieci?

Według przyszłego męża to nie masz zbyt dużych wymagania,bo wiadomo, że raczej każda kobieta tego własnie oczekuję od faceta, ale jednak wobec zwykłego partnera to, najwyraźniej zdecydowanie przesadzasz. Wydaje mi się, że powinnaś troszeczkę sfolgować, bo zachowujesz się tak, jakbyś na siłę musiała sobie od razu znaleźć gościa, który bez żadnego zastanawiania się weźmie z Tobą ślub i zmajstruje Tobie uroczego dzidziusia. Jeżeli myślisz, że od razu Twój pierwszy partner, którego może jeszcze kiedyś spotkasz na swojej drodze to, zostanie od razu Twoim mężem... noto ja się wcale Tobie nie dziwię, że przez całe swoje życie jesteś nadal sama.

Dlaczego Twoim zdaniem mój pierwszy mężczyzna nie zostanie moim mężem? Dlaczego to, że kobieta chce małżeństwa ma odstraszać mężczyzn?

Odnośnik do komentarza
Gość Mordehai i Ciarahy

klaudia2492
Dlaczego Twoim zdaniem mój pierwszy mężczyzna nie zostanie moim mężem?

Prawda jest taka, że kobieta pragnie ślubu wtedy kiedy potrzebuje poczucia bezpieczeństwa dla siebie i swoich dzieci, a nie z obowiązku. Uważam, że takim permanentnym parciem na ślub i dziecko prędzej go wystraszysz, niż go zaciągniesz do ołtarza.

klaudia2492
Dlaczego to, że kobieta chce małżeństwa ma odstraszać mężczyzn?

Ponieważ większość mężczyzn na tym świecie jest niedojrzałych emocjonalnie i wygodnych. Chętniej wchodzą w relacje bez zobowiązań.

Odnośnik do komentarza

~Mordehai i Ciarahy
Czy tak jest najprościej powiedzieć, coś musi być z Tobą nie tak? Mam za duże wymagania? Czy Twoim zdaniem kompatybilność na płaszczyźnie intelektualnej, poważne podejście do życia i wspólne wartości to są zbyt duże wymagania wobec przyszłego męża i ojca dzieci?

Według przyszłego męża to nie masz zbyt dużych wymagania,bo wiadomo, że raczej każda kobieta tego własnie oczekuję od faceta, ale jednak wobec zwykłego partnera to, najwyraźniej zdecydowanie przesadzasz. Wydaje mi się, że powinnaś troszeczkę sfolgować, bo zachowujesz się tak, jakbyś na siłę musiała sobie od razu znaleźć gościa, który bez żadnego zastanawiania się weźmie z Tobą ślub i zmajstruje Tobie uroczego dzidziusia. Jeżeli myślisz, że od razu Twój pierwszy partner, którego może jeszcze kiedyś spotkasz na swojej drodze to, zostanie od razu Twoim mężem... noto ja się wcale Tobie nie dziwię, że przez całe swoje życie jesteś nadal sama.

Gdybym ja był kobietą też zrobiłbym jak autorka tematu. Nie interesowałbym się facetem, który z założenia nie nadaje się na męża. Przecież autorkę tematu interesuje poważny związek z szansą na związek dożywotni (a facet który nie nadaje się na męża nie ma szans na taki). Szkoda czasu, nerwów i co najważniejsze chyba - serca...

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

~pan w masce
A ja uwazam ze nie ma w niej nic ciekawego. Zwykla typowa przecietna marzycielka jakich pelno na tym swiecie. No ale dla ciebie w sam raz chlopcze.

Bardzo daleko mi do marzycielstwa. Mam marzenia, ale nie jest to marzycielstwo. Czy pragnienie posiadania męża, dzieci to coś co świadczy o nas źle? Chyba Ty sam nie masz żadnych pragnień i marzeń i tylko udajesz takiego zimnego drania.

Odnośnik do komentarza

Zgodzę się z tym że dyskoteki, kluby to nie są dobre miejsca na poznanie kogoś. 3/4 przychodzących tam ludzi to patologia która przychodzi tam tylko po to żeby się nachlac i zabawić z łatwymi panienkami. Dużo ludzi z przypadku co zadowala się do zestawu top 20 z radia.

Jeżeli już to bardziej polecam koncerty, eventy czy większe imprezy tematyczne gdzie będzie dużo ludzi podzielajacych to czego np słuchasz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...