Skocz do zawartości
Forum

Stwarzanie nieistniejących problemów


aagula

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czasu ciągle kłócę się z moim partnerem, o problem który jak on twierdzi sama sobie wymyślam. Mam problem z zaufaniem bo wydarzyły się pewne sytuacje przez które je straciłam. Wydarzyło się to w Marcu a ja nadal to rozpamiętuje i ciągle to wspominam, nie potrafie o tym zapomniec. Boję się, że on to znowu zrobi. Do tego stopnia, że jak widzę go z jakąś nowo poznaną dziewczyną to dostaje szału, jestem strasznie zazdrosna i boję się że go strace. Wtedy robie ogromną awanturę o coś co przecież nawet jeszcze nie zrobił. Ale po prostu jestem już tak uprzedzona, że susze mu głowę, aby się sytuacja nie powtórzyła. Nie wiem co mam robić, bo zdaję sobie sprawę, że nie powinno tak być. Nie wiem jak mam wyluzować, nie chce bac się o każdą dziewczynę z którą ma kontakt.

Odnośnik do komentarza
Gość Mordehai i Ciarahy

Masz niskie poczucie wartości - stąd chorobliwa zazdrość. Zacznij nad tym pracować, bo inaczej albo zamęczysz go na śmierć, lub po prostu on odejdzie od Ciebie.

Ps... Nie ma co dramatyzować i siać histerii, bo prawda jest taka, że jeżeli będzie chciał doczepić Ci ponownie poroże, to zrobi to choćby w drodze po bułki do sklepu :P

Odnośnik do komentarza

Też mam problem ze skłóconą rodziną. Miesiąc temu, mojej siostrze zmarł nagle mąż, stała się bardzo impulsywna i nerwowa. Problem w tym że przez swoją wybuchowość nerwową naraziła się synowej z którą mieszka. Teraz obie nie rozmawiają ze sobą. Chciałabym sytuacje załagodzić bo mi brakuje ich obie. Zawsze przychodziły do mnie i razem piłyśmy kawkę. Teraz nie ma u mnie żadnej. Na pewno obie cierpią i przy tym i ja. Czy może ktoś doradziłby jak mogłabym obie pogodzić. Czy nie naraziłabym lub pogorszyłabym sytuacji tych dwóch kobiet?. Mam na myśli zaprosić obie na wspólną kawę?.

Odnośnik do komentarza

aagula, nie wiem, wskutek jakiego zachowania chłopaka straciłaś do niego zaufanie, ale widać, że nadal tego nie przepracowałaś. Jesteś o niego chorobliwe zazdrosna, nawet w okolicznościach, które są bezpieczne. Nic dziwnego, że chłopak jest rozdrażniony. Owszem, zrobił błąd, pewnie tego żałuje, ale czasu nie cofnie, a ciągłe wypominanie mu błędu najpewniej go denerwuje. Ta chorobliwa zazdrość niszczy Waszą relację. Jeśli nie potrafisz sobie poradzić ze zdradą chłopaka, jego brakiem lojalności, proponuję rozmowę z psychologiem. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...