Skocz do zawartości
Forum

Przedwczesny wytrysk


Gość Truman

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zmagam się z problemem przedwczesnego wytrysku, byłem z tym u seksuologa, który bez mrugniecia okiem przepisał mi Xetanor. Przed kupnem poczytałem o tym specyfiku i na Boga, jest to jakiś potężny psychotrop. Opinie ludzi, ktorzy próbowali odstawić ten lek są wstrząsające. Jestem zdecydowanie zdrowym i wysportowanym facetem bez problemów z głową, mój jedyny problem to trochę stresu w pracy i PW w łóżku... wydaje mi się, że wytoczenie takich dział to przesada.

Do rzeczy.
Trochę poczytałem i można spotkać suplementy - naturalne, nie taka chemia, która może pomóc.
Mianowicie Różeniec Górski i 5-HTP, które wydają się być suplementami, które podnoszą poziom serotoniny a nie lekami.

Pytanie do Państwa, czy powyższe dwa rzeczywiście są zdrowe i nie sieją takiego spustoszenia jak psychotropy? Czy nie wypiorą one mózgu, nie uzależnią i rozsądnie stosowane nie zaszkodzą?

I czy ewentualnie można stosować je razem w małych ilościach?

Z poważaniem,
Marek

Odnośnik do komentarza
Gość prosisz i masz

~Truman
1. Proszę mnie nie obrażać,
2. Nie otrzymałem odpowiedzi na zadane pytania.

DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
1. to nie choroba, ch. będzie brak kropli wytrysku lub trudnoosiągalny.
2.metoda: 3 szybkie wytryski do pochwy, ale na golasa i 4-ty na tyle się opóźni, że nie będzie "przewczesny", a baba będzie kwiczeć z rozkoszy, bo ty będziesz rżnął, rżnął i się nie spóścisz za chuja pana. O to dzięciole Ci chodzi, to masz.

Odnośnik do komentarza
Gość Mordehai i Ciarahy

Ja im już dawno zakomunikowałam, że mam 10 latek i jestem dziewczyno. No ale oni nadal wychodzą z założenia, iż za nickiem trollowych postaci kryje się stary dziad. Chcą to niech myślą tak dalej, aby mi tylko ranga rosła reszta jest już dla mnie mniej istotna :P

Odnośnik do komentarza
Gość Mordehai i Ciarahy

Pomyślę nad tym i dam Ci znać za 4 latka:)
Bo wiesz. Jak na razie to moja mamusia mówiła mi, że ja jeszcze jestem taka młoda i że z seksem sobie powinnam odpuścić przynajmniej do tej 14/stki. No ale będę sobie Ciebie miała na pamięci Jarusiu kochany i to Ty będzie tym pierwszym, który otworzy wrota do mojej bursztynowej komnaty.

Odnośnik do komentarza

Polecam metodę start-stop, vide: http://www.nietylkomoment.pl/pl/co-mozna-zrobic-z-przedwczesnym-wytryskiem-35.html

Co do xetanoru (a ogólne też inne leki zawierające paroksetynę) to lek przeciwdepresyjny z grupy SSRI (tak jak prozac). Stosowany głównie w zaburzeniach nerwicowych i depresji. Jest faktycznie skuteczny z terapii przedwczesnego wytrysku.
Problem z odstawianiem jest taki, że nie należy tego robić nagle. Czyli zmniejszać dawkę o np. 1/2 tabl co 2 tyg. Poza tym to bezpieczny i efektywny lek.

Odnośnik do komentarza
Gość Do dr-a Matuszczyka

ciągle jest mowa o przedczesnym wytrysku, a dlaczego nic nie piszecie o poprawie ilości wytrysku/ejakulatu?
Przecięż męski orgazm nieodłącznie związany jest z ejakulacją.
Czyżby utrzymywanie, że przedczesny wytysk jest chorobą, było celowe, by mieć ciurkiem klientów?
Moim zdaniem, chorobą będzie brak wytrysku lub trudnoosiągalny, i radziłabym nie uprawiać demagogii, i żerować na ciemnocie niektórych mężczyzn.

Odnośnik do komentarza
Gość idealna metoda

Wszczepić elektrody do Ośrodka Rozkoszy w Mózgu i wyzwalać orgazm przyciskiem elektrycznym.
Dzięki temu można kopulować nawet godzinę, kobieta może szczytować 10 razy a mężczyzna wreszcie po godzinie może przyciskiem wyzwolić u siebie wytrysk=orgazm. Suma orgazmów dorosłego mężczyzny w całym życiu wynosi ok. 9 minut, zatem można przytrzymać przycisk i mieć rozkosz seksualną całego życia. No, ale wiąże się to z tak dużym osłabieniem Układu Immunologicznego, że momentalnie najprymitywniejsze choroby biorą górę i taki kochaś "strzela kopytami" Ciekawe, czy u kobiety byłoby podobnie?

Odnośnik do komentarza
Gość pytanie retoryczne

Moim zdaniem, chorobą będzie brak wytrysku lub trudnoosiągalny, i radziłabym nie uprawiać demagogii, i żerować na ciemnocie niektórych mężczyzn.
VVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVV
Pytanie retoryczne:
czy 3 przedwczesne wytryski/orgazmy i 4-ty nieprzedwczesny jest chorobą?
Przecież taki kopulant ma 4 x więcej przyjemności. No cóż, ale niektórzy, wolą wydawać kasę na leczenie, zamiast na rekreacyjno-sportowy tryb życia i właściwe żarcie. Drodzy, biedni i zarazem ciemni mężczyźni, z pustego i Salomon nie naleje, bez właściwego pożywienia i higienicznego trybu życia nie będzie ani kropli wytrysku zatem i przyjemności, zrozumcie to wreszcie!!!! Przestańcie wreszcie nagminnie/debilnie się martwić, że za szybki macie wytrysk. Amen.

Odnośnik do komentarza

~Do dr-a Matuszczyka
ciągle jest mowa o przedczesnym wytrysku, a dlaczego nic nie piszecie o poprawie ilości wytrysku/ejakulatu?
Przecięż męski orgazm nieodłącznie związany jest z ejakulacją.
Czyżby utrzymywanie, że przedczesny wytysk jest chorobą, było celowe, by mieć ciurkiem klientów?
Moim zdaniem, chorobą będzie brak wytrysku lub trudnoosiągalny, i radziłabym nie uprawiać demagogii, i żerować na ciemnocie niektórych mężczyzn.

Czy przedwczesny wytrysk jest chorobą? To trochę jakby pytać, czy pytać czy ból głowy to choroba. Oba przykłady to objawy, za którymi stoi jakiś problem psychologiczny lub biologiczny (choroba, wada itp).
Dlatego też podejście zależy od przyczyny, jednak najczęściej przyczyna leży w psyche. Można sobie poradzić stosując różne metody behawioralne (sorry za obce słowo - chodzi o korekty zachowania, np. zmiany pozycji, wczuwanie się z poziom podniecenie i stosowanie metody start-stop). Ale jest parę leków, które faktycznie u wielu mężczyzn powodują poprawę. Nie tylko paroksetyna. Jest już lek zarejestrowany w tym wskazaniu (choć chemicznie jest zbliżony do paroksetynym też SSRI). Dlaczego ich nie stosować.
A co do zwiększania objętości ejakulatu - to chętnie posłucham dobrej rady. Na to akurat nie ma leków.

Odnośnik do komentarza

cyt. z doktora:
Czy przedwczesny wytrysk jest chorobą? To trochę jakby pytać, czy pytać czy ból głowy to choroba. Oba przykłady to objawy, za którymi stoi jakiś problem psychologiczny lub biologiczny (choroba, wada itp).
CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC
Drogi doktorze, pudło z odpowiedzią.
Wytrysk, obojętnie czy przedwczesny czy normalny jest dla mężczyzny przyjemnością, a ból głowy jest nieprzyjemnością. Przedwczesny wytrysk przeszkadza jedynie kobiecie, gdyż sfaczały po wytrysku penis nie może jej dogodzić, a statystycznie wymaga ona ok. 10-ciu minut tarcia o łechtaczkę czy ściankę pochwy by szczytować.
Co do zwiększenia ilości ejakulatu, to jedynym lekarstwem jest zdrowy tryb życia i dostarczenie organizmowi właściwych produktów odżywczych, gdyż bez nich z pustego i Salomon nie naleje, zatem nie będzie ani kropli wytrysku ani orgazmu=przyjemności. Mam nadzieję, że wytłumaczyłam "jak krowie na rowie" i wreszcie skończą się dziecinne pytania o przedwczesny wytrysk a zacznie się dbałość o zdrowie jako podstawę zdrowego seksu..

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem to nic nie normalnego. U młodych się zdarza często, a u starszych jak się długa nie używa. Ja miałem 2 lata posuchy i powiem, że potem miałem problemy nie tylko z przedwczesnym ale też z erekcją..zacząłem brać permen king który mi pomógł, a wytrysk od nowa nauczyłem się opanowywać.

Odnośnik do komentarza

~Józio 41
kto to bezczelnie usuwa ciekawe posty? Np. kilkanaście minut temu znikł post pt. Seks w służbie pola uczuć. Przytoczę fragment, który zdążyłem zapisać.:
Prawdziwy seks powinien przebiegać w układzie jedna kobieta – kilku partnerów.

Pierdoły piszesz, to nie dziw się, że usuwają. Szkoda ekranu.

Odnośnik do komentarza

Niestety problem przedwczesnego wytrysku może dotknąć każdego niezależnie od wieku. Mając lat tyle ile w nicku od około roku jestem dotknięty tym problemem. Wcześniej potrafiłem długo i bez problemów. obecnie niezależnie czy to seks czy masturbacja praktycznie nie panuję nad własnym penisem. Problem w miarę łagodzi alkohol, na trzeźwo pozostają mi tylko palce i język. Dobrze, że mam tolerancyjną żonę

Odnośnik do komentarza

Ja mam taki dziwny nieprzedwczesny wytrysk, że "rżnę" 1/2h, wyciągam penisa z pi*dy, walę go ręcznie i dopiero jakaś kropla nasienia tryśnie. Bardzo chętnie się zamienię moim wtryskiem na ten Wasz, ale nie przyjmę waszego debilizmu.
Drodzy debilni szybkostrzelcy: spuszczajcie się, ale na golasa, tyle razy aż ch*j się zmęczy i ostatni wytrysk będzie już nieprzedwczesny, a baba będzie miała zaognioną/zatartą pochwę, i zamiast na Iqman będziecie wydawać kasę na ginekologa. Pusty portfel wam uzmysłowi, że przedwczesny wytrysk nie jest chorobą, że chorobą będzie brak wtrysku lub trudnoosiągalny.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...