Skocz do zawartości
Forum

Ludzie w ogóle mnie nie obchodzą! Co mam zrobić


Gość MartaMira

Rekomendowane odpowiedzi

Gość MartaMira

W ogóle nie chce mi się z nikim poznawać, z nikim kolegowac, z nikim siedziec, spędzać czas, z nikim gadać. Przeraża mnie to!! Nie wiem jak to zmienić!! a jednak Czuję się tak bardzo samotna! Nie wiem czy to już schizofrenia, że wolę własne ściany, komputer, ksiązke, tv.. Nie wiem czy za bardzo wsiąkłam w wyobrażenia, marzenia! Jestem przerażona! Smutna. Zazwyczaj w tłumie czuję się najbardziej zagubiona, samotna. I po jakimś dłuższym pobycie wśród obcych ludzi, jadąc autobusami, chodząc po miescie, galerii, centrum wracam do domu i płaczę. Bo czuję, że nigdzie nie pasuje, nigdy nie będe miała nawet zwykłej kolezanki, kolegi i zaczynam wątpić czy jest w ogóle sens żyć dalej. Brakuje mi czegoś czego nie umiem określić, ciągle czuje jakiś smutek, tęsknote. co robić

Odnośnik do komentarza
Gość MartaMira

Właśnie problem w tym, że ja wiem, że potrzebuje. Potrzebuje kogoś. Chcialabym mieć przyjacół. Wyobrażam sobie to często. Ale jak przychodzi do wyjścia do ludzi, siedzenia, słuchania, gadania to tracę całą chęć. Wtedy chce być jak najszybciej sama. W ogóle wśród ludzi czuje się samotna, mniejsza, jeszcze bardziej nic nie warta niż gdy siedze sama. Czuję , że nigdzie nie pasuje. Nie chce mi się gadać, chodzić nigdzie, spędzac czasu, pisać smsów czy cokolwiek..

Odnośnik do komentarza

MartaMira, od jak dawna zauważyłaś u siebie zniechęcenie, smutek, ucieczkę od ludzi, poczucie niedopasowania do reszty? Drogą wirtualną nie da się postawić diagnozy, ale niewykluczone, że rozwija się u Ciebie nastrój depresyjny. Z jednej strony napisałaś, że nie obchodzą Cię ludzie, ale z drugiej strony deklarujesz, że potrzebujesz kontaktów z ludźmi, co jest naturalne i jak najbardziej zdrowe. Jeśli czujesz, że Twoje samopoczucie z dnia na dzień staje się coraz gorsze, zastanów się nad konsultacją u psychologa/psychiatry. Pozdrawiam i powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość MartaMira

Te objawy mam już długo ponad rok.. Ostatni czas rzuciłam studia i spędziłam w prawie całkowitej samotności. Myślałam, że się coś zmieni, że może ta samotność mi tak dokuczy, że będę zdesperowana chociaż zawierać jakieś znajomości. Ale nic się nie zmieniło. Ja dalej tak samo się czuję wychodząc do ludzi, będąc obok. Szybko mnie to męczy, dołuje. Nie mam zielonego pojęcia co mam z tym zrobić! Nie umiem zmienić tego stanu rzeczy. Próbowałam jakoś zmienić to uczucie, ale nie umiem! Kiedyś byłam u psychologa, brałam nawet leki na depresje, ale obecnie nie czuję żebym tą depresje miała. Rano mogę wstać wczesnie i ostatnio wstaję, mam chęć do nauki, czytam książki, uczę się języków, pięke, robię jakieś desery, sprzątam i tym podobne. Staram sie skupić na celu, bo wiem, że nie mogę siąść i płakać przecież bo nie mam koleżanki czy przez inne sprawy. Można powiedzieć "wzięłam się wgarśc" chociaż trochę unikam tego odczuwania smutku i tych uczuć mam ksiązki, internet, naukę. Ale gdy jestem z ludzmi to wszystko wraca, samotność, tęsknota, smutek. Nie wiem co ze sobą zrobić

Odnośnik do komentarza
Gość dystymik

moze to dystymia? ja to mam.zaczelo sie jak mialem 15 lat(teraz mam duzo wiecej) i od tego momentu nigdzie nie moge znalezc sobie miejsca i uwazam ze nigdzie nie pasuje,wszystko jest plytkie,nudne ale jesli siedze przed kompem i totalnie marnuje czas to wtedy tez mnie to irytuje bo wiem ze faktycznie marnuje czas.nic mnie nie cieszy ale (i tym sie dystymia rozni od osobowosci schizoidalnej) ze jest mi przykro przez to i czuje frustracje ze nie umiem sie dogadywac z ludzmi,nie jestem przyjacielski i najczesciej mecze sie w towarzystwie innych chociaz chcialbym CZASAMI kontaktu z innymi ale na MOICH WARUNKACH,czyli np podejsc do znajomych,usiasc sobie z nimi i nic nie mowic tylko sluchac i patrzec sie na nich ale nie da rady.wiec wole unikac ludzi chociaz zle mi z tym.

Odnośnik do komentarza
Gość MartaMira

" ~nnnyu • 21.07.2016, 22:49

Po 1 jesteś introwertyczką.
Po 2 cierpisz na typowy tzw "lęk przed bliskością"

Fakt. Wiem, że jestem introwertyczka. Lubie siedzieć sama, lubię robić swoje własne rzeczy itp, ale całkowita samotność mnie męczy również
Poczytałam o tym "lęku przed bliskością". I szczerze mówiąc trochę otworzyłaś mi oczy. Faktycznie jakbym o sobie czytała. I również jestem z domu dysfunkcyjnego - alkohol, narkotyki. Zresztą czytając o DDA mam wrażenie, że również czytam o sobie.
Ale czy da się to "wyleczyć"? Własnie. Nie sądze.

Nie chce być sama całe życie. Chcialabym się poczuć lubiana, kochana. Ale czy ktokolwiek chciałby się zadawać z osobą z takimi problemami? Nie sądzę, żeby ktoś miał cierpliwość czy chęć skoro wokół jest tyle normalnych ludzi.
Ale to już nawet nie chodzi o to. Ja po prostu nie umiem się zaprzyjaźniać, nie umiem nikogo do siebie dopuścić.
Nie umiem nawet prostych rozmów prowadzić. Straciłam chęc. Nie umiem nawet gadac o pogodzie. Czuję się zmęczona gdy przychodzi do rozmów, ludzi.

~dystymik
Nie wiem. Nie chce się podpinać pod wszystkie możliwe definicje. Ja zazwyczaj odpływam w internet, ksiązki, muzykę ale wtedy zapominam co ma sens, co go nie ma. To jest dla mnie odskocznia, nie muszę pamiętać że jestem samotna i nic nie ma sensu.
Gdy np. byłam w jakimś miejscu gdzie powinnam była się "bawić", w parku rozrywki. To Ciągle był odczuwalny ten smutek i ta tęsknota, nie wiadomo za czym.
Jeśli chodzi o rozmowy to również chciałabym po prostu usiąść, czuć czyjąś obecnośc i pomilczec.
Mam wrażenie, że za dużo jest ze mną nie tak. Czuję się jak martwa w środku.

Odnośnik do komentarza

Ale głupie. Skoro nie chce Ci się z nikim zadawać to czemu czujesz się samotna? Przestań myśleć o tym co społeczeństwo od Ciebie oczekuje - zacznij medytować i ćwiczyć pewność siebie i przestanie Cię to obchodzić.
Też nie mam ochoty zadawać się zbytnio z ludźmi (oprócz paru wybranych, ale ileż można), ale nie czuję się samotny przez to.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...