Skocz do zawartości
Forum

Przerażenie przed imprezą


Rekomendowane odpowiedzi

Mam prawie 21 lat i jeszcze nigdy nie byłam na imprezie w klubie. Na początku nie przeszkadzało mi to ani trochę ale w końcu poczułam potrzebę pójść na taką imprezę ale pojawił się problem, że nie miałam znajomych z którymi mogłabym pójść. Ostatnio jednak postanowiłam pójść z dwojgiem znajomych i ich znajomymi, których na wet nie znałam. Dzień przed imprezą poczułam się zestresowana i zaczęłam się tak bać, że aż się trzęsłam i mięśnie w plecach mi się spięły. Oczywiście z tego wszystkiego nie poszłam na imprezę. Przeraziło mnie najbardziej to, że znam tylko dwie osoby a do reszty nie będę pasować. Przez to wszystko zaczęłam myśleć żeby po prostu nie nadaje się psychicznie an imprezy. Bardzo chcę się przełamać i pójść w końcu na imprezę ale takie przerażenie jest ode mnie silniejsze. Co mogę zrobić by to wszystko odwrócić.

Odnośnik do komentarza

Strach Cie paraliżuje i to wszystko. Na cos takiego najlepszym sposobem jest własnie przełamanie się, to odwroci cała sytuacje i zarazem pomoże. Mozesz iść do tego psychoterapeuty ale to niewiele da o ile w ogołe,suche gadanie.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Witaj, Sabawera
Może w ogóle niezbyt dobrze czujesz się w towarzystwie obcych Tobie ludzi, a jeszcze dodatkowo miałaś się wśród nich znaleźć w całkiem nowej dla Ciebie sytuacji.
Wcale się nie dziwie ze mogłaś więc trochę spanikować.

Myślę ze jeżeli nie jesteś taką "imprezową dziewczyną" to wyjście do klubu tylko z ciekawości i żeby nie odstawać mogłoby nie spełnić Twoich oczekiwań na dobrą zabawę - i sama też tak czułaś- stąd ten lęk.

Przede wszystkim, to musiałabyś pójść w towarzystwie osób Tobie dobrze znanych, którym ufasz i z którymi się rozumiesz.
Żebyś nie czuła się zagubiona i pozostawiona sama sobie wśród hałasu, alkoholu, głośnej muzyki i rożnych zachowań rożnych ludzi.

I to jest chyba sedno problemu - że nie masz się na kim za bardzo oprzeć. W klubowych sytuacjach zdarzają się rzeczy rożne, nie zawsze jest bezpiecznie.
Odpowiedz sobie dlaczego Ci w ogóle zależy żeby tam iść.
Moze to nie jest Twoja własna potrzeba, tylko kwestia jakiejś zewnętrznej presji którą odczuwasz?

Jesteś młodziutka i myślę ze lepiej by było dla Ciebie najpierw tak polubić i docenić siebie samą, żebyś mogła mieć przyjaciół którzy tez to docenią - i wtedy to już nie wiem, czy ten klub będzie taki ważny i potrzebny - a jeśli nawet, to na zasadzie wspólnej zabawy, a nie paraliżującego wyzwania:)

Odnośnik do komentarza

Nie każdemu taka rozrywka odpowiada, jak widać, tobie też nie.
To ma być zabawa, nie przymus, więc odpuść ją sobie, poszukaj coś, co tobie będzie odpowiadało, co ci sprawi prawdziwą przyjemność.
I jak zauważyła Datoja, nie zawsze jest tam bezpiecznie, więc na takie imprezy lepiej iść w gronie prawdziwych przyjaciół.
Z tego co czytam, rzadko tam można znaleźć kogoś wartościowego, więcej szans masz na jakiejś wycieczce pieszej czy rowerowej. Organizują takie wspólne wypady, wystarczy poszukać, dołączyć do jakiejś grupy.

Odnośnik do komentarza
Gość margolcia_63

Właśnie!
Też bym nie poszła na corridę, walki psów, czy kogutów, na bangi........................... bo nie mam chęci tak najoględniej.
Nie uważam, że muszę wszystkiego spróbować i nie będę wkładała palca do prądu, czy gorącego tłuszczu, bo po co?
Życie będę miała uboższe?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...