zwiazek z na odleglosc

[Gość hamsa]

Witajcie , co dwie glowy to nie jedna , moze ktos tutaj pomoze mi poukladac sobie w glowie bo psycha juz mi kleka .Od 6lat jestem w zwiazku z czlowiekiem ktory jest dziwakiem , szantazysta emocjonalnym , stosuje roznorodne kary za wlasciwie mozolne proby mojego utrzymania zwiazku .Milczenie nie odpiywanie na wiadomosci , oschlosc w kazdym pisanym slowie.Kidy zauwaza ze przeholowal , ociepla sie nieco po to zeby za chwile kiedy widzi ze juzmi przeszlo zaczynac od nnowa.Pracuje za granica wiec I tak jest trudno a tu jeszcze takie gupie gierki .Nie wiem sama co mam myslec , mieszkam sama z dala od rodziny w jego kraju , zajmuje sie domem I dziecmi , I dostaje do glowy powoli , nie wiem jak mam z nim posepowac zeby przestal mnie krzywdzic w ten sposob.Mamy dzieci , dla nas obojga to dtugi zwiazek po dosc traumatycznych poprzednich .Poradzcie prosze Hana

[laurette]

No ale dalej z nim jestes.... Krzywdzi Cie a Ty na to pozwalasz? Skoro jego zachowanie Ci nie odpowiada to tylko sie z nim meczysz. To chyba nie ma dalszego sensu nie uwazasz?

[Gość abc1217]

Jestes mu kulą u nogi poprostu, facet jak ma inną chociażby na oku to juz jest niemiły dla żony, najlepiej żebyś była niezalezna finansowo od niego to miałabyś szanse żyć w spokoju,musisz mu powiedziec że nie podoba Ci sie jak on Cie traktuje i ze nie liczy sie z Tobą nie dba o dobre relacje miedzy wami, ze czujesz że Cię nie szanuje i dlaczego tak jest jak jest, pozdrawiam