Skocz do zawartości
Forum

Chłopak mnie pobił. Wybaczyć czy...?


Gość Mańka23

Rekomendowane odpowiedzi

To było pobicie, czy uderzenie? Bo teraz napisałaś to razem, a dla mnie jest to coś innego.
Uderzenie jest jak spoliczkowanie, ktoś nie wytrzymał napięcia i ręka mu poleciała...
Pobicie to regularny łomot.
Nie to, abym to akceptowała, czy tolerowała. Jednak jeśli to rodzaj "policzka", to będąc w twojej sytuacji, dałabym mu jeszcze szansę - do następnego razu, oby on nigdy nie nastąpił.

Odnośnik do komentarza

Pobicie. Gdyby to bylo tylko uderzenie, to bym tego nie odczuwala (fizycznie) po dzis dzien - a odczuwam, niestety :/.
Piszac pobicie/uderzenie co innego mialam na mysli, ale to juz bez znaczenia.
I tak, mimo wszystko, dam mu szanse. Jedna jedyna. Jak sie cos takiego powtorzy - mam nadzieje, ze nie - to wtedy koniec.

Odnośnik do komentarza

~Manka23
Pobicie. Gdyby to bylo tylko uderzenie, to bym tego nie odczuwala (fizycznie) po dzis dzien - a odczuwam, niestety :/.
Piszac pobicie/uderzenie co innego mialam na mysli, ale to juz bez znaczenia.
I tak, mimo wszystko, dam mu szanse. Jedna jedyna. Jak sie cos takiego powtorzy - mam nadzieje, ze nie - to wtedy koniec.

caly czas podtrzymuje swoj poglad zacznij uczeszczac na jakies sztuki walki przyda ci w tym zwiazku , dziekuje za poparcie w tej kweasti, jak odczuwasz to a bynajmnej glowa , idz do lekarza z tym , jak gosc jest taki mocny ,jak mialby ochote posparowac niech idzie pod budke z piwem i tam swoja frustracje wyleje albo na osiedlu jakims niech zalozy barwy przeciwnego klubu bedzie mial wrazen dosyc , ale po co jak mozna dziewczyne swoja znokautowac , wybacz ale chora sytuacja , chyba ze lubisz tak sie kochac to inna sprawa , wg mnie jest tak, facet podniosl reke na ciebie raz zrobi to ponownie dajesz na to przyzwolenie sama

Odnośnik do komentarza
Gość molinkafifi

Jestem na terapii dla współuzależnionych. Wiem czym jest przemoc. Wszystko przebiega etapami - na początku uderzy i będzie przepraszał - ale później powie że sobie na to zasłużyłaś i że to twoja wina że on cię musiał uderzyć. W końcu wepchnie ci do mózgu że do niczego się nie nadajesz, że jesteś głupia i że wszyscy tak o tobie myślą. Dowiedział się proszę co to jest koło przemocy. Koło tzn. że z koła nie ma wyjścia.1 faza to wybuch-czyli przemoc. 2 faza to będzie cię przepraszał i zrobi wszystko aby cię zatrzymać- ale uważaj to jest podstęp! bo on teraz będzie robił różne rzeczy żeby ciebie zatrzymać (jeśli jesteście ze sobą dłużej to cie już trochę zna i będzie wiedział co na ciebie działa!) 3 faza to jakiś czas "spokoju"-w cudzysłowiu bo dla ciebie jest niewidoczne to co się w nim dzieje- a w nim zbiera się lawa która niedługo ponownie wybuchnie. Jeśli zostaniesz to po pewnym czasie - nawet nie wiadomo kiedy on stanie się twoim panem i władcą. Ja zostałam i teraz jestem nikim. Musiałam o wszystko pytać, np.co gotować bo podświadomie chciałam spełniać jego oczekiwania. Z czasem uczysz się odczytywać jego oczekiwania i robisz to z czego on będzie zadowolony. Potem on zaczyna wydzielać ci czas np. na wyjście na zakupy. Potem wydziela ci pieniądze, a potem już wszystko masz wydzielone, - wydziela ci nawet swoja uwagę, swój czas który chce tobie poświecić. Ja musiałam nawet prosić o pozwolenie- żebym mogła ze swojej wypłaty coś kupić dzieciom. Mój terapeuta powiedział że przemoc nigdy nie maleje -zawsze ma tendencję wzrostową. Jeśli jeszcze możesz -TO UCIEKAJ!!! Ja jestem już za stara na zmianę. Doprowadziło mnie to do stanów depresyjnych. On przerzucił na moje barki dom wychowywanie dzieci a sam zajmował się sobą i swoimi pasjami.Paradoksalnie wmówił mi że nic nie umiem i jestem bezwartościowa- i ja pomimo że jestem bezwartościowa i na niczym się nie znam musiałam sama to ciągnąć. To że sama sobie wybrałam takiego męża to jeszcze przełknę ale najbardziej nie mogę dać sobie rady ze świadomością że wybrałam takiego ojca dla moich dzieci. Pamiętaj ze jeśli ktoś używa przemocy to nie będzie miał zachamowań aby użyć tej przemocy także na dzieciach. Dzieci które doświadczają przemocy same stają się przemocowe i wpadają w uzależnienia. Ja to znam z autopsji. Jednak poszlak na terapię. Teraz - uczę się wyznaczać granice, uczę się kochać siebie, że mam swoją godność- i NIE DAM SIĘ! I ty też się nie daj! Jednak jeśli się tak wachasz czy opuścić tego chłopaka to może pochodzisz z rodziny gdzie był alkoholik. W takich rodzinach są różne mechanizmy w spał uzależnienia i też często dziewczyna która ma ojca alkoholika podświadomie trafia na chłopaka alkoholika. Znajdź na you tube WSPÕŁUZALEŻNIENIE prof. Mellibrudy. Życzę ci miłego dnia i udanego życia.

Odnośnik do komentarza

Wiem, że pewnie chcesz poczuć spokój i bezpieczeństwo, masz też potrzebę miłości i akceptacji.. Ale z tym facetem raczej tego nie zaznasz. :( Jeśli Cię uderzyl raz i to tylko po 1,5 roku bycia razem, to co będzie po 20 latach małżeństwa? Pewnie chciałabyś mieć też kiedyś dzieci, prawda? A trudno zagwarantować bezpieczeństwo komuś, jeśli samemu nie jest się bezpiecznym. Facet powinien właśnie to poczucie bezpieczeństwa dawać, a nie bić i terroryzować. W związku trzeba mieć swobodę bycia sobą, wyrażania siebie, a nie osłaniać się ramionami przed ciosami. Uważam, że skoro Twój facet staje się agresywny po alkoholu to nie powinien pić, jak nie umie i lepiej dla niego, aby odbył jakąś psychoterapię.
Nikt nikogo nie powinien uderzyć. Nie ma w tym Twojej winy! Niepotrzebnie tłumaczymy takie zachowania, albo udajemy, że nic się nie stało, albo zrzucamy winę na siebie.

Odnośnik do komentarza

Są kobiety które od początku chodzenia z chłopakiem widzą jego wady, nie są do końca szczęśliwe ale płaczą i tkwią w tych związkach.Później biorą ślub ,mają dzieci i jest jeszcze gorzej trudniej, a one przebaczają i czekają na cud poprawy.I takim osobom nie jesteśmy w stanie pomóc bo one poprostu tego same nie chcą.
Znam młodą kobietę która straciła zęby przez męża, często ją bije ,troje dzieci, bez pracy ale kocha męża tylko za co?
Przecież taki był wcześniej i nic się nie poprawił jest jeszcze gorzej.
Od nas samych zależy nasze życie,same wybieramy partnerów i jakie chcemy życie czy skromne a spokojne czy na odwrót.

Odnośnik do komentarza
Gość Alleluja i od przodu

Na świecie są kobiety, kobiety z jajami i worki treningowe. Ty jesteś workiem. Nie współczuje Ci, Twój wybór, albo upodobanie, ale przyjmij dobrą radę: NIE MIEJ DZIECI, bo skrzywdzicie je potwornie - i Ty i ten twój bokser.

Odnośnik do komentarza
Gość Kobiety nawet płatkiem róż

W tytule jest zasada. Jeśli jest łamana - niema co się zastanawiać. Tak samo jest z mobbingiem - ofiara pozwala "jeździć po sobie", potem jest już tylko trudniej, godzej - nie można tego zatrzymać. Dlatego reakcja musi przyjść natychmiast i musi być zdecydowana. Podobnie z alkoholikami - u nich zawsze jest "ostatni raz", prośba o wybaczenie, a jutro jest kontynuacja. I tylko zdecydowana postawa otoczenia jest w stanie coś zmienić. Więcej? po co - trzeba działać. A co to za facet, który bije tak, żeby uszkodzić? to kryminalista - trzeba było pójść na obdukcję i na policję.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...