Skocz do zawartości
Forum

życie mi sie rozsypało!


Gość luna25

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Justyna198708

fionula
Mnie,mój maż zostawił po 27 latach.Znalazł kochanke i jeździ do niej.Pracuje za granicą,troche kasy,szybkie auto....Typowe.Prawda wyszła na jaw przez fejsa,(ktoś życzliwy).Powtarza,że tylko mnie kochał ale coś sie wypaliło.Nie zakochał sie,jak twierdzi.Mówi,że sie strasznie zamotał i teraz nawet nie chce myśleć o tym co zrobił.Kocham go bardzo,strasznie cierpie,właściwie przestałam życ.Wybaczam,moge zapomnieć.Dlatego,chcę do niego jechać na weekend,tak w tajemnicy i porozmawiac w cztery oczy.Tylko, nie wiem jak.Jak mu przypomnieć gdzie jest jego miejsce?

czasem warto walczyć o związek, a czasem lepiej zacząć żyć własnym życiem.

Odnośnik do komentarza

fionula
Chcę walczyć bo wiem że warto.Brak mi tylko podpowiedzi jak z nim rozmawiac

Fionula mężczyźni szukają kochanek bo są nieszczęśliwi.
Czy Ty o siebie dbasz? Robisz makijaż, seksownie się ubierasz?
Bo jak będziesz pisać, że miejsce Twojego faceta jest przy Tobie to mi się zapala czerwona lampka w tym momencie. Ile on ma wolności w związku dla robienia czegoś swojego? On nie należy do Ciebie tylko do siebie. Tak samo Ty.
Jeśli Wam obojgu zależy na małżeństwie pogadajcie szczerze, idźcie na terapię. Macie kryzys i on pokazuje, że coś jest ewidentnie od dawna nie tak i albo tego nie widzisz, albo udajesz, że nie widzisz. Bo szczęśliwy mężczyzna nie idzie do drugiej kobiety.

Odnośnik do komentarza

ma wystarczajaco swobody,pracuje za granica.a ja jestem osoba zadbana,szczupla,maluje sie i nie wygladam na swoje lata.wiem,ze chcial sprobowac czegos nowego,dowartosciowac sie.tylko,ze trafil na taka,ktora dla kasy zrobi wszystko,nie wazne bylo ze mnie zna.kasa i kasa.facet jest latwa kontrukcja i nie ma takiego,ktorego nie da uwiesc.jestem kobieta dojrzala,nie glupia gaska.zdrady sie zdarzaja,bardzo czesto,tylko trzeba wiedziec z kim.problem w tym jak mu pomoc przezwyciezyc wstyd po tym co zrobil.pomoc przetrawic wszechobecna krytyke.sprawa sie wylala,jak przypuszczam za jej pomoca.

Odnośnik do komentarza

Wiesz, że bliskość wygasa między partnerami po okresie 2 tygodni bez seksu? Czemu się nie przeniesiesz do męża?
Czemu stawiasz się w pozycji tej zdradzanej, ofiary już od początku? Popracuj nad własną wartością w swoich oczach. Ty mówisz teraz coś bardzo wyraźnie tylko nie słyszysz.
Nie pomagaj mężowi bo facet musi sobie z kłopotami poradzić sam, to kolejna bzdura której trzymają się kobiety.
Nie krytykuj tej dziewczyny bo nie wiesz jakie są stosunki w rodzinie i dlaczego mają do niej uraz co przekłada się na opowiadanie farmazonów.
Jesteś współwinna zaistniałej sytuacji.

Odnośnik do komentarza

fionula,takim zachowaniem przyzwalasz na zdradę ,ja tu czegoś nie rozumiem ,Ty nie masz do niego pretensji ,nawet go usprawiedliwiasz....,tylko winisz inną ,niebywałe...,
nie dziwiłabym się gdybyś była młodą ,niedoświadczoną mężatką...,ale widać jesteś tak zakochana w mężu,że nie dopuszczasz do siebie jego winy...,
nie ,nie każdy facet dopuści się zdrady tylko dlatego ,że ma okazję...,
pogubił się ,no tak, to stara śpiewka.

On doskonale wie co robi i sam musi zjeść ten pasztet, a Ty jeszcze najlepiej na tym wyjdziesz jak pokażesz swoją dumę,bo płaszczeniem się przed nim ,uzyskasz odwrotny skutek od zamierzonego,
nie poniżaj się i nie proś o powrót.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...