Skocz do zawartości
Forum

"skarbie"


Gość anitalg

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie rozumiem po co mącić dziewczynie w głowie i dorabiać jakieś chore ideologie. Może on zdradza,może to jego była,a może jeszcze mają dziecko i planują ślub...a może te słowo dla niego nic specjalnego nie znaczy. Tak jak napisałam w którymś z poprzednich postów,mnie osobiście bardzo by wkurzyło gdyby mój facet tak napisał do innej,ale od razu zdrada,jakaś była....

Odnośnik do komentarza

Andy30
Dobrze, że ten Twój "chłopak" nie napisał do "koleżanki" per kochanie...
Moim zdaniem, "skarbie", kwiatuszku, kochanie jest zarezerwowane tylko i wyłącznie dla narzeczonej/dziewczyny.

A ja mówię "kwiatuszku" do mojej rocznej siostrzenicy. Czy popełniam jakieś faux pass ? A może jestem pedofilem ?
Bez przesady z tym rezerwowaniem słów. Jakbyśmy tak każde słowo chcieli rezerwować dla określonej osoby czy sytuacji, to szybko by nam ich zabrakło.
Kiedyś tu na forum jedna dziewczyna napisała do mnie skarbie. Pewnie w ten sposób zdradziła swojego faceta.
Nie, spoko, to tylko była ironia, ale niektórzy traktują słowa zbyt staromodnie, a i tak liczą się czyny a nie słowa.

Odnośnik do komentarza

~abc72
Czyny owszem są ważne ale słowa jednak mają dużą moc. Dużo trudniej je zapomnieć.

Dużo trudniej słowa zapomnieć od czynów ?
Jeśli tak masz, to ja Ci bardzo serdecznie współczuję, bo musisz być nieszczęśliwym człowiekiem.
Ja już dawno przestałem brać do siebie cokolwiek kto mówi, bo inaczej byłbym cały czas na lekach SSRI albo skoczyłbym z wieżowca. Słowa to tylko słowa, nie mają żadnej wartości, emituje się je jak złotówki przed denominacją.
Masakra. (kolejny przykład słowa odartego ze swojego pierwotnego znaczenia - kiedyś masakrą było wymordowanie 7mln Żydów, teraz masakra jest jak się dziuni paznokieć złamie w tramwaju) A wy każecie dziewczynie zerwać z chłopakiem bo napisał skarbie do jakiejś panny. Płetwy mi opadły.

Odnośnik do komentarza

oj Roomack... siostrzenica to prawdziwy skarb, więc masz prawo do niej mówić zarówno skarbie jak i kwiatuszku. jednak do kolezanki nie ma prawa tak mowic - chyba ze by nie mial dziewczyny.
CO INNEGO GDYBY NIE MIAL DZIEWCZYNY A CO INNEGO ZE JUŻ JĄ MA.

Odnośnik do komentarza

abc 72 zgadzam sie z Tobą. Niektorzy nie wiedzą co tzn kocham, mowia to slowo każdemu kolejnemu partnerowi.. A Roomackowi życzę aby jego dziew czyna/żona mówiła innemu facetowi Skarbie albo pączuszku :) niech poczuje Roomack jak to jest

Odnośnik do komentarza

^^ dzięki... skarbie :-P

Oprócz samego słowa jeszcze jest coś takiego jak kontekst i ładunek emocjonalny. Moja żona używa takich słów obec innych mężczyzn, ale robi to w sposób ioniczny albo protekcjonalny albo dla żartu, a jak mi tak mruczy do uszka to nie mam powodu o zazdrości albo niepokoju.

Odnośnik do komentarza

~Roomack
~abc72
Czyny owszem są ważne ale słowa jednak mają dużą moc. Dużo trudniej je zapomnieć.

Dużo trudniej słowa zapomnieć od czynów ?
Jeśli tak masz, to ja Ci bardzo serdecznie współczuję, bo musisz być nieszczęśliwym człowiekiem.
Ja już dawno przestałem brać do siebie cokolwiek kto mówi, bo inaczej byłbym cały czas na lekach SSRI albo skoczyłbym z wieżowca. Słowa to tylko słowa, nie mają żadnej wartości, emituje się je jak złotówki przed denominacją.
Masakra. (kolejny przykład słowa odartego ze swojego pierwotnego znaczenia - kiedyś masakrą było wymordowanie 7mln Żydów, teraz masakra jest jak się dziuni paznokieć złamie w tramwaju) A wy każecie dziewczynie zerwać z chłopakiem bo napisał skarbie do jakiejś panny. Płetwy mi opadły.


Nie będę się rozpisywać. Założyłam nowy wątek. Zobacz do czego doprowadziły ,,nic nie znaczące słowa". Nie wymagam komentarza bo chyba chcę się tylko wygadać. Chcę tylko pokazać krzywe spojrzenie na taksówkę sytuację.

Odnośnik do komentarza

~Roomack
^^ dzięki... skarbie :-P

Oprócz samego słowa jeszcze jest coś takiego jak kontekst i ładunek emocjonalny. Moja żona używa takich słów obec innych mężczyzn, ale robi to w sposób ioniczny albo protekcjonalny albo dla żartu, a jak mi tak mruczy do uszka to nie mam powodu o zazdrości albo niepokoju.

A jak mówi do Ciebie Twoja siostrzenica?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...