Kwas foliowy przy planowaniu ciąży

[Gość martasrz]

Dzień Dobry! Mam 23 lata. Jestem prawie 5 miesięcy po poronieniu (11 tydz. łyżeczkowanie, płód obumarł, albo podejrzenie puste jajo płodowe mimo, że była zarejestrowana na początku ciąży czynność pracy serca) i po 4 prawidłowych cyklach. W tym miesiącu chcemy z mężem zacząć się starać o dziecko. Moje pytanie brzmi, co można jeszcze zażyć (witaminy) oprócz kwasu foliowego? mąż piję multiwitaminę oraz cynk i kwas foliowy. Ja co drugi dzień piję wapno, i od czasu do czasu magnez +wit. b6, witaminę E, a codziennie do momentu owulacji kapsułki z wiesiołka czy może zaszkodzić? czy zaprzestać brania wyżej wymienionych suplementów? wszystkie moje wyniki są prawidłowe tak jak: morfologia krwi mocz zespół antyfosolipidowy toksoplazmoza wirus cytomegalii TSH dziękuje z góry za odpowiedź Pozdrawiam

[Gość urszula9]

Przede wszystkim musicie oboje mniej się stresować, ponieważ właśnie stres może Wam utrudnić staranie o dziecko. Witaminy i suplementy nie ułatwiają zapłodnienia, tylko sprawiają, że jeśli do niego dojdzie płód będzie zabezpieczony przed różnymi wadami.

[Lek. Anna Syrkiewicz]

Cieszę się, że rośnie świadomość przyszłych mam w naszym społeczeństwie. Wydaje się, że bierzesz wszystko co potrzeba. Możesz jedynie wszystkie suplementy zamienić na jedną pigułkę, przeznaczoną dla mam w ciąży lub mam planujących ciążę.

[Gość pulinka]

Mam chyba problem, a lekarza dopiero za kilka dni, dlatego mam pytanie dotyczące przyjmowania kwasu foliowego, który zaczęłam zażywać dopiero na 2 miesiące przed planowaną ciążą. Czy to nie za późno? Od kiedy zaczęłyście przyjmować folik?

[Gość Lena82]

Ja też 2 miesiace wcześniej, nie martw się wszystko będzie dobrze! U mnie wszystko było wporządku!

[Gość pulinka]

Nie martwiłabym się gdy w rodzinie nie było przypadków wad cewy nerwowej u dzieci i chyba powinnam brać folik już od dawna, a właściwe to chyba non stop :confused:

[Gość listek]

Nie stresuj się, bo to nie wpłynie dobrze na dziecko. Skoro jesteś w grupie ryzyka to faktycznie powinnaś przyjmować większe dawki kwasu foliowego, czyli nawet 5 mg dziennie. Ale ważne jest że w ogóle go przyjmowałaś

[Gość pulinka]

Tak, dokładnie 5 mg folika zalecił mi mój lekarz, potem mam zamiar normalne dawki brać, ale teraz muszę trochę więcej :)

[Gość Dorota84]

Słyszałyście o tym, że nawet połowa kobiet może mieć zaburzenia wchłaniania kwasu foliowego przez defekt enzymatyczny? Czytałam o tym artykuł i bardzo mnie to zainteresowało, ponieważ dla mnie jest to temat bardzo na czasie, właśnie planujemy ciążę :)

[Gość Tu_pak]

pulinka może przy kolejnej wizycie powiedz swojemu lekarzowi że słyszałaś o tym, że często kobiety mają problem z przyswajaniem kwasu foliowego czy dawka ta jest na pewno odpowiednia. Da to do myślenia lekarzowi i uzmysłowi niewątpliwie, że przejmujesz się obecnym stanem rzeczy.

[Gość pulinka]

Mój lekarz mówił, ze syntetyczny kwas foliowy wchłania się całkowicie i dlatego zalecał mi folik, gorzej z folianami z pożywienia bo się lubią ulotnić.

[Gość Miszel]

Mój ginekolog równiez zalecił Folik, gdyż foliany z pozywienia bardzo łatwo ulatniaja się chcociazby w trakcie obróbki termicznej. Biorę 1 tabletke dziennie i wiem, że dostarczam swojemu organizmowi odpowiednia dawkę.

[Gość MadziaS]

Ja zażywam Chela-Ferr Bio-Complex, też polecił mi ginekolog. I też jedna tabletka dziennie. Najważniejsze dla mnie poza składem to to, że nie mam "sensacji żołądkowych".

[Gość eliza90]

2 miesiące to nie jest za późno.

[karina87]

Przy pierwszej ciąży lekarz również polecił mi Folik, ale przede wszystkim wyjaśnił, że branie kwasu foliowego jest bardzo ważne jeszcze przed zajściem w ciążę - im wcześniej, tym lepiej. Teraz, gdy planowaliśmy kolejną dzidzię zaczęłam brać folik kilka miesięcy przed poczęciem i jestem spokojniejsza. Wiadomo, druga ciąża, większa wiedza i większy spokój :) Teraz (pierwszy trymestr) biorę coś podobnego, ale uzupełnionego w witaminki, które są potrzebne do rozwoju naszego bobo w pierwszym trymestrze (jod, DHA) - Folik Mama 1 ;-) Jak dla mnie i cena super, i wiem, że nie ma w sobie jakichś niepotrzebnych rzeczy, co chyba najważniejsze. Słyszałyście? Któraś z Was też bierze?

[Gość bandawanda]

to chyba nowość na rynku, ale mi też lekarz to polecił, tak jak mówisz, nie ma w sobie jakiegoś świństwa tylko to co potrzebne do rozwoju, biore i sie czuje dobrze

[Gość genoweffka]

~bandawanda

to chyba nowość na rynku, ale mi też lekarz to polecił, tak jak mówisz, nie ma w sobie jakiegoś świństwa tylko to co potrzebne do rozwoju, biore i sie czuje dobrze

ale co bierzesz???

[karina87]

@genoweffka myślę, że chodziło o Folik Mama ;-)

[Gość genoweffka]

aha, a w drugim?

[karina87]

w drugim trymestrze? Folik mama 2/3 ;-) w trzecim trymestrze też. Jest uzupełniony o magnez i witaminę D, więc znowu wiesz, co bierzesz, a nie tablicę mendelejewa ;-)

[Gość magnata]

a nie wystarczy sam foliowy?

[karina87]

@magnata kwas foliowy sam w sobie jest super potrzebny, ale jednak na konkretnym etapie ciąży dobrze jest wspomóc konkretnymi witaminami, np. niedobory witaminy D są naprawdę bardzo częste u kobiet w ciąży, a trudno to "nadrobić" dietą. Najgorsze, że przyszłe mamy nie są świadome, że wit D wpływa na rozwój dziecka, a konkretnie na układ odpornościowy, mięśniowy, nerwowy, krążenia... Więc naprawdę warto tego pilnować :)

[Gość magnata]

ooooostro... to nie wiedzialam tego kompletnie ;/ dzięki

[karina87]

~magnata

ooooostro... to nie wiedzialam tego kompletnie ;/ dzięki

Nie ma sprawy, mało kobiet o tym wie, jeszcze pół biedy jak trafią na odpowiedzialnego i doinformowanego lekarza, który o tym opowie, bo jak nie to skąd wiedzieć? No chyba że właśnie niechcący się trafi na artykuł, czy forum ;) Pozdrawiam

[AriannaK]

Sam kwas foliowy ok - ale są takie witaminy, których utrzymanie odpowiedniego poziomu dostarczając je tylko z pożywienia jest trudne. Są to też witaminy, których delikatny ndmiar nie bedzie szkodliwy na pewno nawet jeśli wystąpi i to właśnie jod, dha, witamina D. Ja teraz w okresie karmienia łykam folik mama.