Skocz do zawartości
Forum

Wiarygodność testów ciążowych


Gość staraczek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość MisiaKasia

Witam was! Wciąż nie mam okresu, już panikuję :(((.
Ostatnio jak mi się spóźniał, to czułam się jakbym zaraz miała dostać okres, a teraz nic :(. Miałam tylko ciągnący śluz :(
Jutro robię kolejny test, modlę się, aby wyszła jedna kreseczka :(
Sądzicie, że jak miesiączkę powinnam mieć tydz temu, to teraz już wyjdzie poprawnie ten test?
Przeraża mnie to, że musiałabym usunąć tą ciążę :(((

Odnośnik do komentarza
Gość MisiaKasia

monikamakusik
MisiaKasia moja rada poczytaj jak się zabezpieczyć przed ciążą albo najlepiej nie kochaj się to nie będziesz miała problemu. A jak chcesz coś usunąć to lepiej usuń sobie mózg!!

nie jestem głupia i zabezpieczałam się, zawsze to robię. Ty, jak widać, nie musisz usuwać sobie mózgu, bo już go nie masz. Jestem mężatką więc mam prawo współżyć ze swoim mężem.

Odnośnik do komentarza
Gość MisiaKasia

Lek. Izabela Więch
Witam!
Po pierwsze ryzyko ciąży na skutek opisanego przez Panią stosunku jest znikome. Po drugie jeśli kolejny test ciążowy jest negatywny, tym bardziej nie powinna mieć Pani powodów do niepokoju. Proszę cierpliwie poczekać na miesiączkę.

muszę wprowadzić poprawkę, ponieważ jednak mój mąż skończył we mnie w gumkę (jak pisałam - zsunęla się nieznacznie, może do połowy, ale nie zjechała tak aby plemniki się wydostały). Zrobiłam już 3 testy i wszystkie negatywne, a okres nadal mi się spóźnia, dziś już 11 dzień :(

Odnośnik do komentarza
Gość MisiaKasia

~Sha sha
no skoro wyszła jedna kreska to nie jesteś w ciąży, po za tym istnieje coś takiego jak instrukcja, na testach nawet obrazkowa jest

wiem, że jedna kreska oznacza brak ciąży, ale słyszałam o przypadkach gdzie testy się myliły, a kobiety były w ciąży więc się zestrachałam i nie wiem czy im wierzyć :(

Odnośnik do komentarza

~MisiaKasia
monikamakusik
MisiaKasia moja rada poczytaj jak się zabezpieczyć przed ciążą albo najlepiej nie kochaj się to nie będziesz miała problemu. A jak chcesz coś usunąć to lepiej usuń sobie mózg!!

nie jestem głupia i zabezpieczałam się, zawsze to robię. Ty, jak widać, nie musisz usuwać sobie mózgu, bo już go nie masz. Jestem mężatką więc mam prawo współżyć ze swoim mężem.

Ja nic nie muszę usuwać bo mam wszystko na miejscu. Skoro godzisz się na sex tym samym jesteś świadoma tego, że możecie wpaść. A zabijanie dziecka to najgorsze co może kobieta zrobić w takiej sytuacji i jako mężatka przed ołtarzem obiecywałaś przyjąć każde dziecko a teraz piszesz o aborcji. Następnym razem lepiej się zabezpieczajcie. A okres Ci sie spóźnia bo się nakręcasz i stresujesz. Jak nie chcesz dziecka to idź po tabletki i problem z głowy. Trzeba brać odpowiedzialność za swoje czynny a nie usuwać "problem".

Odnośnik do komentarza

~MisiaKasia
~Sha sha
no skoro wyszła jedna kreska to nie jesteś w ciąży, po za tym istnieje coś takiego jak instrukcja, na testach nawet obrazkowa jest

wiem, że jedna kreska oznacza brak ciąży, ale słyszałam o przypadkach gdzie testy się myliły, a kobiety były w ciąży więc się zestrachałam i nie wiem czy im wierzyć :(

Jest jeszcze test Beta HCG można go zrobić 10 dni po stosunku w laboratorium wynik w zależności od lab od paru godzin do dnia.

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka M

jeżeli jesteś za aborcja to po co się martwisz??? boisz się czy co? przecież i tak usuniesz...chyba, że mąż ma inne zdanie i chce mieć dzieci? i Jego się boisz, że przez taką decyzję wasz związek może ulec zmianie...ale nie ma się co bać ja też jestem mężatką i mamy 4 letnią już córkę i mąż kocha ją i mnie dojrzale więc zastanów się jakie będzie wasze małżeństwo za 10 lat jeżeli seks wam się znudzi a dzieci nie będzie? rozwód i nowy facet???

Odnośnik do komentarza

Dziewczyno, weź ty się zastanów nad sobą.. jesteś mężatką, za mąż wychodzą osoby dojrzałe do tego, a Ty mówisz, jakbyś była jeszcze nastolatką..uprawiasz seks z zabezpieczeniem, które nie zawiodło, a cały czas robisz testy i zastanawiasz się, czy jesteś w ciąży.Przecież tu z daleka widać, że nie jesteś w żadnej ciąży, a ty cały czas jedno i to samo. Jak ktoś zwraca Ci uwagę, że to co najmniej nie jest normalne, to wyskakujesz, że masz prawo uprawiać seks ze swoim mężem. Owszem, masz prawo, ale seks jest dla ludzi dorosłych, a Ty masz podejście jak dziecko, ślub tu nic nie zmienia.. Zawsze jak człowiek uprawia seks, tym bardziej w małżeństwie, to ma na względzie, że może zajść w ciążę. Jeśli za wszelką cenę nie chce się mieć dziecka, to się nie uprawia seksu, a już podstawą jest znajomość swojego cyklu, przede wszystkim dni płodne i niepłodne. Wiesz, kiedy masz dni płodne, a kiedy nie, czy na ślepaka jedziecie? Bo to nawet prawdopodobne, jak widzę.

Ps. tańcząca wariatko: tutaj różnica jest taka, że ona decyduje nie tylko za siebie, ale też za dziecko, za drugiego człowieka.. gdyby decydowała tylko za siebie, to mogłaby robić, co chce..

Odnośnik do komentarza
Gość MisiaKasia

mamy już jedno dziecko, ale na drugie w tej chwili nie możemy sobie pozwolić. Za parę lat tak... jednak nie dziś. Nie będę opisywać tu swojej sytuacji, bo nie potrzebuję litości.
Dziś już 12 dzień bez okresu i dlatego nie dowierzam tym testom. Nie będzie mi łatwo zrobić tą aborcję, ale nie z samego faktu, iż usunę ciążę... boję się tego, że coś mi się może stać, ponieważ myślę nad aborcją tabletkami (znalazłam sprawdzone źródło, które poleca wiele dziewczyn). Bardzo się boję normalnej tzw "skrobanki"... Gdybym nie musiała, to bym nie usuwała dla swojego widzimisię, bo kocham dzieci.
Jutro jadę na betę,nie ma innego wyjścia.

Odnośnik do komentarza

Czy nie prościej iść do ginekologa? Z pewnością rozwieje Twoje wątpliwości,ponieważ my nie jesteśmy jasnowidzami i nie potrafimy przewidzieć czy jesteś lub nie w ciąży.Dostaniesz pewnie luteine na wywołanie okresu. Jest jeszcze wiele innych sposobów zabezpieczania,możesz połączyć prezerwatywę z kalendarzykiem, metodą termiczną i obserwować swój śluz,tutaj prawdopodobieństwo ciąży będzie znikome a Ty spokojniejsza.Rozumiem Twoją sytuację,cierpię na podobną paranoje w tym,że nie jestem mężatką i biorę tabletki antykoncepcyjne. Uważam,że ilość wykonywanych testów ciążowych się nie myli,a Ty nie jesteś w ciąży,bo jak Pani ginekolog powiedziała w opisywanej sytuacji ciąża jest znikoma.Stres nie przyspieszy Ci oczekiwanej przez Ciebie miesiączki :)

Odnośnik do komentarza

misiakasia doskonale rozumiem o co Ci chodzi, nie musisz zwracac uwagi na wiele tekstow ktore tutaj sie pojawaiaja nikt Cie nie ocenia. zrob bete i bedziesz pewna i bedziesz mogla dzialac. miejmy nadzieje'ze bedzie po Twojej mysli.

Odnośnik do komentarza

W styczniu odstawilam stediril 30. 24 lutego mialam normalny okres a 4 marca (8 dc) kochalismy sie bez zabezpieczenia. Mam zawroty glowy, bola mnie piersi i podbrzusze ale nie mam okresu. Robilam 2 testy ..1 -10 dni po stosunku a 2- 19 dni po i oba negatywne. Dzis juz 32 dc a okresu brak. Czy dwa testy mogly by nie wykryc ciazy ? Prosze o odp....

Odnośnik do komentarza

Moni343
W styczniu odstawilam stediril 30. 24 lutego mialam normalny okres a 4 marca (8 dc) kochalismy sie bez zabezpieczenia. Mam zawroty glowy, bola mnie piersi i podbrzusze ale nie mam okresu. Robilam 2 testy ..1 -10 dni po stosunku a 2- 19 dni po i oba negatywne. Dzis juz 32 dc a okresu brak. Czy dwa testy mogly by nie wykryc ciazy ? Prosze o odp....

Witam!
Teoretycznie jak najbardziej istnieje takie prawdopodobieństwo, że obydwa testy są fałszywie ujemne. Warto byłoby zatem wykonać badanie poziomu hormonu beta-hCG, co ostatecznie potwierdzi/wykluczy ciążę.

Odnośnik do komentarza
Gość takasobiedziewczyna

Witam,
moje pytanie związane jest z wiarygodnością testów ciążowych płytkowych,ale zacznę od początku-
moje cykle nie są regularne od grudnia przedstawią się: 23,24,27 (długość 5 dni). Ostatnią miesiączkę (pierwszy dzień cyklu) przypadła na 1 marzec,i zakończyła się 5 marca.. Współżyłam z chłopakiem z zabezpieczeniem 12,14,16,18 ( 16 i 18 wytrysk był na zewnątrz,prezerwatywy po sprawdzone-nie pękły) marca- nie było żadnych niepożądanych sytuacji. Z terminu wynika jednak,że były to dni płodne.. W dniu dzisiejszym wykonałam test płytkowy (PINK TEST) i wyszedł negatywny,lecz nadal mam obawy. Od trzech dni mam bóle podbrzusza jakby miała nadejść miesiączka,jednakże nie nadchodzi,bolą mnie piersi. Jednakże podejrzewam chorobę,gdyż czuję osłabienie,ból mięśni i mdłości ( z tego co wyczytałam dolegliwości te są objawem ciąży,ale nie w tak krótkim czasie). Moje pytanie- czy test powinien dać już wiarygodny wynik..? Nie wiem czy opóźnienie może być spowodowane stresem?

Za wszelaką odpowiedź- dziękuję.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...