Nie ma chyba nic gorszego jak stracic dziecko w 39 tyg.ciazy

[Gość sywia]

...20 maja 2014 r ,w 39 tyg,ciazy trafilam do szpitala w stanie ciezkim,szybko wykonano mi ciecie cesarskie ,dziecko lekarze reanimowali ale nie stety nie udalo sie... ratowali tez i mnie bo stracilam duzo krwi.Po tygodniu pobytu w szpitalu wypisana zostalam z zaleceniami od lekarzy.Kazdego dnia mysle o tym dniu,Ogolem jest mi ciezko choc pewnie niewidzi moja rodzina tego jak mi jest strasznie zle .Nie bylam u psychologa tylko raz w trakcie pobytu w szpitalu,myslalam ze bede mogla opanowac emocje swoje ale tak nie jest...

[ka-wa]

Nic ,tylko współczuć,tylko czas będzie zmniejszał ból,ale jak czujesz ,że bez psychologa sobie nie radzisz z emocjami,to warto skorzystać.

[Gość Pchelka1234]

To straszna tragedia i bardzo Ci wspolczuje.Masz jak najwieksze prawo do tego aby tak sie czuc. Musisz przepracowac swoj bol. Powinnas skorzystac z pomocy dobrego psychologa.A w miedzyczasie badz dla siebie dobra,pozwol sobie na cos milego,odpusc cokolwiek mozesz,spotykaj sie z ludzmi i koniecznie rozmawiaj o swoim cierpieniu z kims zaufanym. Na pewno z czasem bedzie lateiej z tym zyc,wysylam Ci wielkiego wirtualnego przytulaka

[Gość ambra]

Bardzo Ci współczuję. Nie próbuj ukrywać emocji i rozmawiaj z najbliższymi o tym, co czujesz. Musisz przeżyć w pełni żałobę , żeby móc powrócić do świata po takiej traumie, jak śmierć dziecka. Nie zostawaj ze swoimi bolesnymi myślami sama. Szukaj oparcia wśród najbliższych i nie wstydź prosząc o pomoc. Takiej możesz też poszukać w grupach wsparcia dla osób w żałobie. Podzielenie się bólem często przynosi ulgę.

[Glyn]

~sywia

w 39 tyg,ciazy

Strata dziecka to ogromnie bolesna strata. Przyjmij wyrazy współczucia.
Ale czy nie pomyliłaś się w tygodniach? 39 tygodni, to prawie 10 miesięcy..

[Gość unna]

Straszna tragedia, współczuję.
Rozmawiaj z bliskimi, nie zasklepiaj się w bólu, bo samotne przeżywanie, wzmacnia poczucie nieszczęścia.
Psychologa też polecam.
Trzymaj się.

[Glyn]

Strzeliłam gafę, bo oczywiście chodzi o miesiące księżycowe.
Trzymaj się ~sywia.

[mgr Kamila Krocz]

sywia, strata dziecka to ogromna trauma. Nie warto tłumić w sobie negatywnych emocji, udawać, że wszystko jest OK, kiedy w środku płaczesz i ból rozrywa Ci serce. Proponuję skorzystać z pomocy dobrego psychologa/psychoterapeuty. Porozmawiaj z kimś bliskim o swoich uczuciach, nie tłum tego w sobie. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[Gość tez to przeszłam]

Witaj. Ja urodziłam dziecko mojego syna w 33 tyg. z powodu zatrucia ciążowego, cesarskie ciecie i mój syn był. Żył 9 dni. Dokładnie wyczułam kiedy umierał. Straszny ból więc wiem dokładnie co przechodzisz. Nie chodziłam do psychologa. Z czasem ból stal się mniejszy ale jednak w sercu jest. Po starcie dziecka moje małżeństwo sie rozpadło. Zostalam sama z tym. Minęło już ponad 10 lat od tamtej chwili a wciąż boli.