Huśtawki nastrojów żony

[piotrek1234]

witam to moj pierwszy raz.Moja zona ma bardzo duze chustawki nastroju mowi ze przejdze ale to nie przechodzi jestem jusz tym zmeczony ,mowile ze pojde znia do lekaza ,ona mowi ze niewie co mowic co jej jest ja boje sie mowic bo niewiem jak zaraguje na to co powiem jak sie zachowuje.Wszystko co robie to zle wydaje mi sie ze niewiezy ze ja kocham ja jusz trace sily niewiem jak znia rozmawiac.nie idze znia spokojnie porozmawiac spokojnie mowi ze sie czepiam .przed inymi udaje ze jest szczesliwa ja niewiem w co wiezyc zgubilem sie wtym wszystkim.przeste zachowanie robie sie zazdrosny bo niewiem czego sie spodzewac poniej .Przepraszam za chalotycznosc

[Lena V.]

Hej,
Trudno cokolwiek pomóc, jeśli żona nie chce słyszeć o lekarzach.
Niedługo i Ty będziesz potrzebował pomocy, tak się nie da żyć.
A zaobserwowałeś od jakiego czasu miewa te huśtawki nastrojów? Znasz przyczynę? Leki, hormony, depresja?
Trzeba rozpoznać wroga i w niego uderzyć.

[mgr Kamila Krocz]

piotrek1234, przyczyn huśtawek nastroju Twojej żony może być wiele - zarówno te fizyczne (np. problemy hormonalne, źle dobrana antykoncepcja), jak i psychiczne (np. depresja, zaburzenia osobowości). Konieczna jest wizyta u lekarza, który będzie mógł postawić diagnozę i zaproponuje odpowiednie leczenie, gdy te okaże się konieczne. Teraz męczy się i Twoja żona, i Ty chcąc jej pomóc, ale nie wiedząc jak. Postaraj się nakłonić żonę do wspólnej wizyty u lekarza i powiedz jej, że zależy Ci na niej, na jej zdrowiu i szczęściu. Może wówczas da się przekonać do leczenia. Pozdrawiam!